6 października 2003

NFZ w Sejmie

Z inicjatywy Sejmowej Komisji Zdrowia w Sejmie odbyło się spotkanie przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, krajowych konsultantów z różnych dziedzin medycyny i posłów, poświęcone nowym zasadom kontraktowania świadczeń na przyszły rok.
Przedstawiciele kierownictwa NFZ zapewnili, że są przygotowani do nowych zasad kontraktowania i przedstawili ujednolicone warunki, oparte na katalogu świadczeń i wartości punktowej. Urzędnicy NFZ zapewnili także, że są już przygotowani do ujednoliconego konkursu ofert dotyczących świadczeń na przyszły rok.
Zgodnie z nowymi zasadami, w cenę świadczenia szpitalnego wchodzą koszty wszelkich niezbędnych badań diagnostycznych, rehabilitacji medycznej, leków oraz transportu. W lecznictwie szpitalnym kontraktowanie odbywać się będzie na podstawie kategoryzacji oddziałów oraz katalogów. Świadczenia w lecznictwie stacjonarnym zostały podzielone na świadczenia szpitalne oraz odrębnie kontraktowane, np. onkologiczne, które kosztują znacznie więcej. Kategoryzacja w lecznictwie szpitalnym dotycząca oddziałów ma uporządkować rynek usług medycznych, tak by droga pacjenta przez system została skrócona i żeby docelowo trafiał on do oddziałów, które są w stanie świadczyć usługi na odpowiednim najwyższym poziomie – podkreślił Mirosław Manicki, wiceprezes ds. medycznych NFZ. Podstawą kategoryzacji oddziałów będzie kadra medyczna, sprzęt, dostępność do bazy diagnostycznej oraz baza lokalowa. W kontraktowaniu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej wprowadzono cztery typy porad z ustaloną wyceną punktową. Tu także określono warunki, które kwalifikują poszczególne poradnie jako specjalistyczne, a mianowicie: specjalności lekarzy i obowiązek posiadania odpowiedniego sprzętu na terenie danej poradni. W poradniach dopuszczono udzielanie świadczeń przez lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji w takich specjalnościach, jak: dermatologia, laryngologia, okulistyka. Komisje konkursowe mogą jednak odstąpić od określonych wymogów dotyczących sprzętu i kwalifikacji personelu na okres potrzebny na ich uzupełnienie. Chodzi o to, by zapewnić dostępność do świadczeń i ciągłość ich udzielania. Z wyjątkiem podstawowej opieki zdrowotnej świadczenia mają przyporządkowaną liczbę punktów. Katalogi mają być uaktualniane przynajmniej raz w roku. Świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej będą finansowane na poprzednich zasadach, utrzymano tu stawkę kapitacyjną, zróżnicowaną w zależności od grup wiekowych pacjentów. Lekarze rodzinni mają pracować od poniedziałku do piątku, od g. 8.00 do 18.00, w tym także na wizytach domowych.
Zasady dotyczące katalogu świadczeń zostały na bardzo ogólnym poziomie przygotowane z towarzystwami naukowymi. Jak twierdzą przedstawiciele towarzystw i konsultanci krajowi, zasady te okazały się nieprzystające do warunków praktyki i nie rozwiązują ich obecnych problemów. Chodzi przede wszystkim o pacjentów cierpiących na kilka schorzeń, których leczenie generuje olbrzymie koszty, przewyższające kilkudziesięciokrotnie uśrednioną stawkę przewidzianą na jedną hospitalizację. Duże obawy wzbudza pytanie, kto będzie decydował o kadrze medycznej w danym ośrodku, która jest warunkiem kategoryzacji oddziału. Przedstawicielom NFZ zarzucono niechęć do kontraktowania specjalistycznych świadczeń stomatologicznych np. dla pacjentów po przeszczepach czy dla pacjentów hematologicznych. Konsultanci krajowi alarmowali podczas spotkania, że placówki, które cieszą się największym uznaniem wśród pacjentów, popadają w największe długi. Instytuty i szpitale kliniczne mają obecnie najwięcej pacjentów, wykonują najbardziej skomplikowane i najdroższe procedury. Uporządkowanie tego problemu jest sprawą priorytetową – podkreślił profesor Janusz Piekarczyk, rektor Akademii Medycznej w Warszawie. Ponadto wliczanie transportu pacjenta do kosztów leczenia szpitalnego jest – według konsultantów – niedobrym rozwiązaniem. Jeśli pacjent przyjeżdża na leczenie do renomowanego ośrodka z odległego krańca Polski, jego późniejszy transport do domu znacznie podraża koszty leczenia.
Najważniejsze okazało się pytanie o wartość jednego punktu. Tymczasem wciąż nie wiadomo, ile będzie kosztował punkt. Według projektu planu finansowego, przygotowanego i przyjętego przez Zarząd Narodowego Funduszu Zdrowia 8 sierpnia br., ze składek na ubezpieczenie zdrowotne do NFZ ma wpłynąć w 2004 roku ponad 31 mld zł brutto. Podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia nie potrafili określić, jakie procedury i programy polityki zdrowotnej, finansowane do tej pory przez budżet państwa, będą przekazane w przyszłym roku Funduszowi. Jest wiele obaw o to, że w następnym roku Narodowy Fundusz Zdrowia będzie musiał finansować wiele kolejnych procedur wysokospecjalistycznych, na które nie otrzyma dodatkowych środków. Przedstawiciele NFZ zapewnili, że środki finansowe będą kierowane do tych palcówek, które wybierane są przez pacjentów.

AN

Archiwum