24 kwietnia 2004

W sprawie projektu ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych ZOZ

Zdaniem Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, projekt ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej został wniesiony do Sejmu z naruszeniem obowiązujących zasad konsultacji społecznej, a zwłaszcza z wyraźnym pogwałceniem art. 4 ust. 2 pkt 6 ustawy o izbach lekarskich.

Przepis ten stanowi, że samorząd lekarzy wykonuje swoje ustawowe zadania m.in. poprzez opiniowanie projektów ustaw dotyczących ochrony zdrowia. Aby wykonać to zadanie, podmiot zamierzający wnieść do Sejmu projekt takiej ustawy powinien przekazać go do zaopiniowania samorządowi lekarskiemu. Wymóg ten nie został spełniony przez Radę Ministrów w odniesieniu do projektu omawianej ustawy.
Minister Zdrowia przekazał Naczelnej Radzie Lekarskiej projekty ustaw: 1) o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne; 2) o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej; oraz 3) przepisy wprowadzające ustawę o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne.
Po uzyskaniu stanowiska Naczelnej Rady Lekarskiej dotyczącego projektów tych ustaw – Rada Ministrów sporządziła projekt ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej, a więc ustawy innej niż te, które były przedstawione samorządowi zawodowemu lekarzy do konsultacji społecznej.
Nadmienić należy, że projekt tej ustawy nie stanowi technicznego połączenia tekstów trzech wymienionych projektów, lecz w porównaniu z nimi zawiera kilkadziesiąt zmian o charakterze merytorycznym i formalnoprawnym. Jest to zatem projekt nowej ustawy.
Wadliwości tej nie sanuje udział przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej w posiedzeniach Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej rozpatrującej projekt omawianej ustawy, gdyż mogą oni tylko prezentować wcześniej sformułowane stanowisko samorządu lekarskiego, nie zaś własne poglądy. Stanowisko to zaś nie mogło być opracowane, gdyż samorząd lekarski nie otrzymał uprzednio projektu ustawy rozpatrywanej obecnie przez Sejm.
Zaniechanie przekazania Naczelnej Radzie Lekarskiej do zaopiniowania projektu omawianej ustawy stanowi – w świetle orzecznictwa – podstawę do skierowania wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie tej ustawy za sprzeczną z prawem.
W ocenie ORL, koncepcja przekształcenia prawie wszystkich działających obecnie w Polsce publicznych zakładów opieki zdrowotnej w spółki kapitałowe budzi poważne wątpliwości. Z uzasadnienia ustawy i z dostępnej literatury wcale nie wynika, aby w rozwiniętych państwach europejskich system publicznej opieki zdrowotnej oparty był na zakładach leczniczych prowadzonych w formie spółki kapitałowej. Gdyby taki system miał racjonalne podstawy, już dawno zostałby wprowadzony na obszarze państw członkowskich Unii Europejskiej. Spółka kapitałowa jest niewątpliwie bardzo sprawnym instrumentem gromadzenia i pomnażania kapitału; realizacja zadań publicznych wymaga jednak innych form organizacyjnych.
Realizacja tak ogromnego przedsięwzięcia, jakim jest w istocie przymusowe przekształcenie tysięcy publicznych ZOZ-ów w spółki użyteczności publicznej, wymaga bardzo starannego przygotowania – pod względem koncepcyjnym, prawnym, organizacyjnym, ekonomicznym, kadrowym i in. Zasady racjonalnego działania nakazują, aby słuszność takiej koncepcji sprawdzić najpierw na ograniczonej liczbie samodzielnych ZOZ-ów, a potem dopiero – w razie pozytywnych doświadczeń – stopniowo rozszerzać.
Przypomnieć należy, że nieprzestrzeganie reguł racjonalnego działania przy wprowadzaniu systemu kas chorych, a następnie Narodowego Funduszu Zdrowia pogłębiło zapaść publicznej opieki zdrowotnej w naszym kraju. Doświadczenia wynikające z dotychczasowych reform wskazują, że projektowane przekształcenia grożą pogłębieniem kryzysowej sytuacji w publicznej opiece zdrowotnej.
Założenia projektu ustawy dotyczące pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych ZOZ-ów, określające tryb postępowania i terminy realizacji, z góry skazują te działania na niepowodzenie, m.in. ze względu na bardzo krótkie terminy przygotowania wniosków restrukturyzacyjnych (art. 17).
Wniosek restrukturyzacyjny winien być złożony w terminie 2 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Powinien być kompletny: zawierać 14 załączników, o których mowa w art. 19 ust. 1. Złożenie niekompletnego wniosku lub pominięcie jakichś informacji niezbędnych do wszczęcia postępowania powoduje wezwanie zakładu do uzupełnienia przedmiotowych braków w terminie 14 dni od daty otrzymania wezwania. Są to dni kalendarzowe, a nie dni robocze. Niezmieszczenie się w ww. terminie, np. z przyczyn niezależnych od zakładu, skutkuje odrzuceniem wniosku (zgodnie z art. 17 ust. 3).
Wymóg kompletności wniosku, określony w treści pkt 7 art. 19 ust. 1 (kopie tytułów egzekucyjnych lub wykonawczych wystawionych wobec zakładu), przesądza o tym, że żaden wniosek restrukturyzacyjny nie zostanie zrealizowany, bowiem rozpatrzenie wniosku o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności trwa minimum pół roku.
W opinii ORL, tworzenie ustawy o tak ostrych kryteriach, z tak krótkimi terminami realizacji, od razu skazuje ją na niepowodzenie ze względu na brak możliwości realizacji.
Biorąc pod uwagę sam przepis art. 19 ust. 1, należałoby się zastanowić, czy projektodawca próbował obliczyć czas potrzebny na przygotowanie wszystkich niezbędnych załączników do wniosku o restrukturyzację (ugody z wierzycielami, ugody indywidualne z pracownikami, wykazy i negocjacje w zakresie zobowiązań publicznoprawnych, które mają być umorzone, wreszcie chociażby przygotowanie projektu programu restrukturyzacji – art. 20 ust. 1, do tego zaopiniowanego pozytywnie). Dwumiesięczny okres dla tego zakresu prac wyklucza możliwość wykonania ich w terminie.

Na podstawie stanowiska ORL w Warszawie z 20 lutego 2004 r.
md

Archiwum