25 listopada 2006

Spod kociej łapy


To, że w trudnej dla załogi chwili udało mi się zachować godność i solidaryzm zawodowy, jest przecież normalne. Dostałem nagrodę za normalność. To źle świadczy o naszych czasach
Wojciech Szrajber,
były dyrektor
Szpitala MSWiA w Łodzi,
uhonorowany nagrodą
im. Aliny Pienkowskiej
za „właściwe pojmowanie
i realizowanie zawodu menedżera”,
19 października 2006 r.

Zjawisko korupcji w ochronie zdrowia jest niewątpliwie jednym z większych problemów istniejących w polskiej rzeczywistości. Praktycznie codziennie media donoszą o kolejnych przypadkach podejrzeń o zachowania korupcyjne wśród lekarzy czy innych środowisk działających w ochronie zdrowia, powodując tym samym niezadowolenie społeczeństwa i przyczynianie się do stałego utrwalania się świadomości, co do istnienia wysokiego poziomu korupcji, szczególnie w środowisku lekarskim. Aby temu zapobiec, Ministerstwo Zdrowia aktywnie uczestniczy w tworzeniu polityki antykorupcyjnej i przeciwdziałającej oszustwom w ochronie zdrowia, w tym także na szczeblu współpracy międzynarodowej w ramach członkostwa w międzynarodowej organizacji Europejskiej Sieci ds. Oszustw i Korupcji w Ochronie Zdrowia (EHFCN).
minister zdrowia
Zbigniew Religa,
2 października 2006 r., www.mz.gov.pl

Szara sieć (Jarosław Kaczyński): Bardzo osobliwe połączenie. Szare oznacza coś niedobrego, nieokreślonego. Można powiedzieć, że szare jest gorsze niż czarne. Słowo „sieć” zaś oznacza powiązania i podejrzenia. Szara sieć zatem może znaczyć tajny układ, w który łatwo wpaść.

Semantyczne nadużycie
(Lech Kaczyński): Czyli nadużycie w rozumieniu znaczenia słów. Prezydentowi chodziło pewnie o niewłaściwe wykorzystanie wyrazu „korupcja”. Samo słowo bywa nieostre i coś, co dla jednego jest korupcją, dla drugiego korupcją nie jest.
prof. Jerzy Bralczyk,
„Nowe zwroty rządzących”,
„Metro”, 29 września 2006 r.

Archiwum