5 października 2008

Głosy z Wiejskiej

Aleksander SOPLIŃSKI –
lekarz, poseł PSL, Ciechanów:

Wrzesień był w tym roku dla Sejmowej Komisji
Zdrowia najbardziej pracowitym miesiącem. 11 września zakończyła ona kilkumiesięczną pracę nad pakietem ustaw zdrowotnych, które po uchwaleniu przez Sejm, Senat i po podpisaniu przez prezydenta radykalnie zmienią system opieki zdrowotnej w Polsce,
a szczególnie funkcjonowanie szpitali.
Sądzę, że w październiku opracowane sprawozdania zostaną przedstawione Wysokiej Izbie. Przewiduję, że podczas ostatniego czytania będzie zgłoszonych jeszcze wiele poprawek oraz wniosków mniejszości. Opozycja i część przedstawicieli strony społecznej, zwłaszcza związkowców, podtrzymuje negatywną opinię o projektach, co dawało się odczuć podczas posiedzeń Komisji. Ale nikt nie przedstawiał konstruktywnych rozwiązań alternatywnych.
Ostatnia ustawa, nad którą pracowaliśmy – wprowadzająca, określa warunki prawne przekształceń samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Jednym z ważniejszych warunków przekształceń tych placówek w spółki będzie umorzenie ich zobowiązań publiczno- i cywilnoprawnych na dzień
31 grudnia 2007 r. Rząd przeznaczy na ten cel ok. 2,7 mld zł.
Poza tym ustawa wprowadzająca przewiduje, że pozostałe akty prawne z tego pakietu: o ZOZ-ach, o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, o pracownikach ZOZ-ów, o akredytacji oraz konsultantach wejdą w życie 1 stycznia 2009 r.
Ustawa przewiduje 2-letni czas na przekształcenia, tzn. umożliwia funkcjonowanie SP ZOZ-ów i żłobków w niezmienionym kształcie jeszcze przez dwa lata. Po 1 stycznia 2011 r. nie będzie SP ZOZ-ów, a żłobki będę podlegać ministrowi edukacji.
Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej przed przekształceniem zostaną podzielone na 3 kategorie. Zakwalifikowanie do grupy będzie zależało od oceny ich rentowności, czyli kondycji finansowej. Kategoria A – to placówki o dodatniej rentowności; koszt: przychód jest równy 1; płynność finansowa – równa lub większa niż 1. Kategoria B – placówki o rentowności od 0 do 5 proc; koszt: przychód od 1 do 1,1; płynność finansowa od 0,8 do 1. Kategoria C – placówki niekwalifikujące się do żadnej z dwóch poprzednich. Pod uwagę będą brane wskaźniki rentowności w latach 2005-2008. One też będą decydowały o przyjęciu metody restrukturyzacji finansowej.
Zakłady zaliczone do kat. C będą podlegały szczególnej analizie ekonomicznej i restrukturyzacyjnej. Plan ich naprawy może zawierać ograniczenie udzielania świadczeń medycznych, ich dostępności, a także redukcję zatrudnienia. Dlatego musi on być uzupełniony o opinię wojewody, sejmiku, władz powiatu i gminy. Musi także wskazywać rozwiązania dotyczące zapewnienia świadczeń medycznych na danym terenie
w odpowiedniej ilości i jakości.
Najważniejsze pytania przedstawicieli strony społecznej podczas obrad Komisji Zdrowia na ten temat dotyczyły losów pracowników likwidowanych placówek.
Ponieważ poręczycielem kredytów preferencyjnych będzie Bank Gospodarki Krajowej, zatem to on stanie się głównym decydentem w kwestii przekształcania placówek ochrony zdrowia.

e-mail: biuro_soplinski@wp.pl

Czesław CZECHYRA –
lekarz, poseł PO, Kozienice:

W ostatnim miesiącu w pracach Sejmowej Komisji Zdrowia na uwagę zasługuje przede wszystkim dyskusja nad projektem ustawy: przepisy wprowadzające ustawy z zakresu ochrony zdrowia. Było to ostatnie opracowanie z pakietu ustaw reformujących system ochrony zdrowia. Poświęciliśmy temu 2 dni. Praca była żmudna ze względu na konieczność wniesienia licznych poprawek, aby projekt był zgodny z pozostałymi częściami pakietu oraz innymi ustawami dotyczącymi ochrony zdrowia.
Obrady Komisji przebiegły dość spokojnie, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Zarówno opozycja, jak i strona społeczna miały możliwość przedstawienia swoich opinii.
Moim zdaniem, najważniejsza sprawa zawarta w tej ustawie to fakt, że budżet państwa udzieli pomocy finansowej przeznaczonej na umorzenie długów samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i spłatę istniejących na dzień 31 grudnia 2007 r. zobowiązań publiczno-prawnych (np. w stosunku do ZUS, urzędów skarbowych) oraz naliczonych
od nich odsetek. Na cele te z budżetu państwa będzie przeznaczone ok. 2,7 mld zł. Jest to znaczna suma i wydatnie pomoże w procesie przebudowy systemu. Z pomocy tej będą mogły skorzystać wszystkie zadłużone placówki publiczne. Ponadto Skarb Państwa będzie udzielał pożyczek lub poręczeń na spłatę innych zobowiązań, aby pomagać zakładom przekształcającym się w spółki działające na zasadach prawa handlowego.
PO i PSL konsekwentnie dążą do wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu opieki zdrowotnej w Polsce. Mamy nadzieję, że nowe ustawy wejdą w życie od 1 stycznia 2009 r. Placówki będą miały 2 lata na przeprowadzenie przekształceń.
W Sejmie odbyło się też trzecie czytanie projektu nowelizacji ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Projekt został jednomyślnie przyjęty przez wszystkich posłów. Dzięki temu ok. 246 mln zł trafi wkrótce do publicznych placówek ochrony zdrowia i wesprze proces restrukturyzacji.
Komisja Zdrowia ostatnio opiniowała zmiany w planie finansowym NFZ na br. Przychody Funduszu rosną szybciej niż produkt krajowy brutto. W wyniku tej zmiany więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych m.in. na funkcjonowanie szpitali, szkolenia oraz na realizację Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych.
Jestem pediatrą i niepokoi mnie fakt, że od kilku lat zamykane są oddziały pediatryczne (już ok. 10 proc. w kraju w ciągu ostatnich 3 lat). Wkrótce mogą pojawić się problemy z hospitalizacją chorych dzieci. Sądzę, że są 2 główne przyczyny tego procesu: niedoszacowanie szpitalnych procedur pediatrycznych przez NFZ i spadek liczby pediatrów (w ciągu kilku lat z 10 do 6 tys.). Nie ma także młodych pediatrów.

e-mail: electus@mp.pl z www.czechyra.eu

Stanisław KARCZEWSKI –
lekarz, senator PiS, Radom:

W czasie wakacji na Wiejskiej przez kilka tygodni panował spokój, było pusto. Politycy wypoczywali, ale co ważniejsze wszyscy mieli okazję odpocząć od nich. Na parlamentarzystów powracających z urlopów czekała niespodzianka w postaci zapowiadanej ustawowej rewolucji październikowej. Sejm ma ponoć pracować bez przerwy, a rząd przygotował astronomiczną ilość projektów ustaw. W zestawieniu z opiniami polityków koalicji, którzy jeszcze przed wakacjami mówili, że nie ilość, lecz jakość się liczy, zmiana optyki świadczy o tym, że zbliża się pierwsza rocznica rządu PO i PSL-u i należałoby
w podsumowaniu powiedzieć o kilku istotnych sprawach. Samo Ministerstwo Zdrowia zapowiada przekazanie jesienią do parlamentu 27 projektów ustaw. Jestem pełen obaw o ich jakość, jednak czas pokaże.
Podczas tych wakacji nie miałem okazji odpoczywać. Ten czas przeznaczyłem na pracę w szpitalu. Chyba słusznie, bo spojrzenie na problemy opieki zdrowotnej tylko z perspektywy Wiejskiej z pewnością nie może być ani pełne, ani obiektywne. Mój kontakt z pacjentami i pracownikami służby zdrowia pokazał, że nie jest tak dramatycznie, jak próbują pokazać to rząd czy media. Pacjenci są w większości zadowoleni, lekarze i pielęgniarki jakby trochę mniej narzekali na niskie zarobki. Szpital nowomiejski nie ma nawet kłopotów z grupowaniem pacjentów w JGP. W systemie jest trochę błędów, wymaga on dopracowania, ale nie zgadzam się z tymi, którzy bardzo tę metodę rozliczania krytykują. Jednak największa troska pacjentów i pracowników dotyczy przyszłości organizacji opieki zdrowotnej. Wszyscy bardzo martwią się o los szpitali. Nie było dnia, w którym nie musiałem prowadzić rozmów na temat zapowiadanej prywatyzacji.
W szpitalu w Nowym Mieście leczą się w większości rolnicy, ludzie biedni, i to oni najbardziej obawiają się i pytają o to, czy będą normalne, publiczne szpitale, w których można będzie leczyć się bez dodatkowych opłat. Dla tych ludzi nawet drobne pieniądze, nieznaczne dopłaty staną się barierą nie do pokonania.
Drugi gorący temat poruszany przez pracowników i pacjentów stanowią braki personalne w ochronie zdrowia. Widać bardzo wyraźnie, że czeka nas olbrzymia dziura pokoleniowa. Młodych lekarzy i pielęgniarek jest jak na lekarstwo. Bardzo martwi mnie mała aktywność Ministerstwa Zdrowia w rozwiązywaniu tego, coraz bardziej poważnego, problemu. A zapowiedzi były przecież tak obiecujące.

e-mail: s.karczewski@wp.pl z www.stanislawkarczewski.pl

Archiwum