27 października 2008

Kraj Kwitnącej Wiśni

Proponuję podróż z książką do X-wiecznej Japonii, gdzie żyła pisarka, poetka, znawczyni kultury i literatury chińskiej Murasaki Shikibu. Jej ojciec, rozmiłowany w poezji chińskiej, należał do kasty uprzywilejowanej – uczonych. Swą wiedzę przekazał córce. Doceniając jego umiejętności, cesarz powierzył mu odpowiedzialną funkcję gubernatora prowincji, która prowadziła handel z Chinami. Murasaki awansowała na damę dworu żony cesarza – tam spisywała swoje spostrzeżenia i prowadziła kronikę towarzyską.
W X wieku tereny obecnej Polski zamieszkiwali Wiślanie (wzdłuż górnej Wisły) i plemiona Polan (między Odrą i Bugiem). Trudnili się rolnictwem, pasterstwem i handlem. Nie umieli pisać ani czytać. Zacofanie cywilizacyjne i kulturowe wobec krajów wschodniej Azji było ogromne. W XII wieku Wincenty Kadłubek spisał, po łacinie, dzieje Wiślan i Polan. Ale któż je czytał?
W czasach, o których pisze Murasaki, Chiny uważały się za wasala Japonii, a przywożone towary traktowały jako daninę. Był to potężny wasal – czasami jako darowiznę Japonia dostawała adamaszek, porcelanę, książki. Hegemonia Chin trwała wiele wieków.
Obecnie Japonia kojarzy się nam z autami (Polacy chętnie je kupują), telewizorami, komórkami, aparatami cyfrowymi. Japończyków znamy jako uzdolnionych muzyków grających Chopina. Znamy filmy Kurosawy i powieści noblisty Kawabaty. Oglądamy skoki narciarskie w Sapporo, a letnią porą spotykamy gromady turystów fotografujących u nas wszystko, grzecznie się kłaniając.
Wspomnienia Murasaki pomagają poznać ten fascynujący kraj i zwyczaje jego mieszkańców przed wieloma wiekami. Na pewno zadziwi nas zwyczaj młodych kobiet czernienia zębów papką z opiłków żelaza i sake. W towarzystwie gości kobiety siedziały oddzielone parawanem, zza którego włączały się
do konwersacji.
Wiele zwyczajów przejęli Japończycy z Chin, ale – choć mała stopa kobiety była wyrazem elegancji – oparli się okrutnemu zwyczajowi Chinek bandażowania stóp małym dziewczynkom, aby miały kształt „kwiatu lotosu”.
W obecnej Japonii Murasaki jest powszechnie znana. W mieście Takefu znajduje się park jej imienia, w stylu epoki, gdzie stoi monumentalny pomnik pisarki, z brązu.
Postać spogląda w stronę gór Echizen. Dzięki amerykańskiej pisarce Lizie Dalby, która przetłumaczyła ze starych pergaminów opowieści Murasaki, możemy poznać tę poetkę i kraj, w którym żyła.

Anna BIEŻAŃSKA

Liza Dalby,
„Opowieść Murasaki”,
Wydawnictwo „Albatros”,
Warszawa 2004

Archiwum