15 kwietnia 2009

Epitafium

Dr n. med.
Leszek OZIĘBŁO


6 listopada 2008 r.
zmarł ceniony lekarz –
dr n. med. Leszek Oziębło.

Utrzymywaliśmy ze sobą dość bliskie kontakty przez 50 lat. Podczas studiów na Akademii Medycznej w Warszawie Leszek dał się poznać nie tylko jako wyróżniający się student, ale również jako działacz społeczny. Już na III roku miał sprecyzowane zainteresowania i aktywnie uczestniczył w pracach kół naukowych.

W trakcie stażu dyplomowego jego zainteresowania były skoncentrowane na ginekologii i endokrynologii. Po uzyskaniu specjalizacji
w tych dziedzinach dr Oziębło przez wiele lat pracował w lecznictwie ambulatoryjnym na terenie Warszawy. W ostatnich 10 latach był zatrudniony w Przychodni Onkologicznej, gdzie cieszył się opinią doświadczonego specjalisty.

Potrafił łączyć pracę zawodową z działalnością społeczną. Przez kilka lat był radnym m.st. Warszawy. Kandydował w wyborach do Sejmu. Nie potrafił sobie jednak ułożyć życia osobistego. Był typem outsidera. Nie założył rodziny, może dlatego tak garnął się do ludzi. Chętnie brał udział w różnych konferencjach lekarskich, również niezwiązanych z jego specjalnością.

Po przejściu na emeryturę był aktywny zawodowo. W sierpniu 2008 r. zachorował nagle podczas pracy. W trakcie pobytu w szpitalu stwierdzono u niego masywny zawał mięśnia sercowego w przebiegu krytycznej niedrożności naczyń wieńcowych. Podczas naszej ostatniej rozmowy, przed wyjściem ze szpitala, wydawał się załamany psychicznie swoim stanem zdrowia. Nie mógł podjąć decyzji poddania się wszczepieniu by-passów. Zdawał sobie sprawę, że nie wróci już do pracy i pacjentów. Żałował, że nie zdąży przed śmiercią pożegnać się z morzem – od kilku lat spędzaliśmy wspólnie urlopy na Helu.

Leszek zmarł tak, jak żył – samotnie. O Jego pogrzebie nikt nas nie zawiadomił. Opuścił nas bliski kolega i ceniony specjalista.

Urszula i Marek Ulenieccy

Dr Antoni PAŁUCKI
(1934-2009)
6 lutego 2009 r., po długotrwałej chorobie, odszedł wielki człowiek i lekarz, wspaniały człowiek, kolega, nauczyciel, mentor i społecznik – dr Antoni Pałucki
.
Urodził się 15 lutego 1934 r. w Żyrardowie, z którym był związany przez całe życie. Po ukończeniu Akademii Medycznej w Warszawie (1960) rozpoczął pracę w Szpitalu Miejskim w Żyrardowie jako młodszy asystent oddziału chirurgicznego, którym kierował wówczas dr Henryk Grabowski. Pod jego okiem dr Pałucki poznawał arkana medycyny, zdobywając kolejne specjalizacje: z chirurgii ogólnej (1965), chirurgii ortopedycznej (1969), rehabilitacji narządu ruchu (1984 – II stopień) oraz organizacji i ochrony służby zdrowia.
Był jednym z pomysłodawców i głównym organizatorem Zakładu Rehabilitacji Narządu Ruchu. Dzięki Jego zaangażowaniu i pomocy finansowej miejscowych zakładów pracy udało się zaadaptować i przebudować podpiwniczenie dzisiejszego Pawilonu A, gdzie urządzono m.in. salę ćwiczeń dla chorych i basen. Po wyposażeniu w niezbędny sprzęt – w styczniu 1973 r. Poradnia Rehabilitacyjna rozpoczęła swoją działalność. Była to pierwsza tego typu placówka w województwie i jedna z pierwszych
w Polsce (nazywano ją żyrardowskim Ciechocinkiem). Razem z gabinetami rehabilitacji mieściła również, jedyną w województwie, Poradnię Wad Postawy u Dzieci i Młodzieży.
W 1975 r. dr Pałucki został powołany na stanowisko dyrektora naczelnego ZOZ-u w Żyrardowie, które piastował do 1978 r. Jednocześnie kierował Zakładem Rehabilitacji, który prowadził, bez przerwy, do 2001 r.
Społecznie pracował, jak mówił, od zawsze: w samorządzie szkolnym, później uczelnianym, a po rozpoczęciu pracy zawodowej – w Polskim Towarzystwie Lekarskim. W latach 80. został wybrany na prezesa Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem. Od lat 60. był radnym Miejskiej Rady Narodowej, a w latach 80. jej przewodniczącym. Do swoich ostatnich wyborów samorządowych startował z ugrupowania „Nasz Żyrardów”. Nigdy nie należał do PZPR. W swojej ostatniej kadencji aktywnie pracował w Komisji ds. Społecznych, w której głównie zajmował się sprawami dotyczącymi służby zdrowia, pomocy i opieki społecznej.
Uczestniczył w narodzinach i tworzeniu się od podstaw samorządu lekarskiego. W 1989 r. został przedstawicielem żyrardowskiego środowiska lekarskiego w nowo utworzonej Izbie Lekarskiej, gdzie powierzono mu funkcję wiceprzewodniczącego Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi – piastował ją przez dwie kolejne kadencje. Jednocześnie przewodniczył Skierniewickiej Delegaturze OIL. Na I Okręgowym Zjeździe Lekarzy Antoni Pałucki został wybrany na delegata do Naczelnej Rady Lekarskiej, gdzie pełnił funkcję przewodniczącego Komisji ds. Społecznych, a następnie przewodniczącego Komisji ds. Emerytów i Rencistów (1998-2000).
Był członkiem licznych towarzystw
i organizacji społecznych. Otrzymał wiele odznaczeń – najważniejsze to Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Miał różne pasje życiowe, m.in. filatelistykę i numizmatykę, którymi zajmował się do 2001 r., gdy choroba przykuła Go do łóżka.
Dr Antoni Pałucki na zawsze pozostanie w pamięci mieszkańców Żyrardowa, kolegów lekarzy, pielęgniarek, rehabilitantów, współpracowników i wdzięcznych pacjentów – jako oddany chorym, wrażliwy lekarz, wspaniały kolega i przełożony, zdolny organizator, zaangażowany społecznik i samorządowiec, godny zaufania, mądry, chętnie służący radą i pomocą, wielki, niecodziennego formatu Człowiek.

Andrzej M. Liszewski

Prof. Marian ŚLIWIŃSKI
(1932-2009)

28 stycznia 2009 r. zmarł
prof. Marian Śliwiński,
minister zdrowia
i opieki społecznej
w latach 1972-1980.

Był jedynym po wojnie ministrem zdrowia, któremu udała się reforma (mam na myśli „reformę ZOZ-owską”). Oczywiście nie w 100 procentach, bo nie powiodła się w dużych aglomeracjach, ale dla „Polski powiatowej” rozwiązanie to okazało się nadzwyczaj efektywne.
Jego droga zawodowa to: asystentura w Zakładzie Fizjologii AM w Łodzi, następnie praca w Klinice Chirurgii prof. Molla, praca na stanowisku dyrektora szpitala klinicznego, a potem – wbrew swoim preferencjom – kariera urzędnicza: był dyrektorem Departamentu Szkolnictwa
i Nauki, wiceministrem i ministrem zdrowia.
Potrafił sobie dobrać mądrych doradców (m.in. Jerzy Kamiński, Jerzy Leowski). W latach 1973-1976 w systemie opieki zdrowotnej nastąpiły decydujące korzystne zmiany jakościowe. Osiągnął tyle, ile w tamtych warunkach było możliwe.
Dał również impuls do rozwoju kardiologii i kardiochirurgii, co doprowadziło do skokowego zmniejszenia umieralności z powodu zawału i choroby wieńcowej. Nie do przecenienia był także Jego wpływ na poprawę jakości funkcjonowania służb medycyny pracy w latach 1967-1975.
W życiu prywatnym był uczciwym, lojalnym i odważnym człowiekiem. Zasługuje na dobrą pamięć, a Jego metody kierowania skomplikowanym systemem opieki zdrowotnej są godne naśladowania.

Piotr Krasucki

Archiwum