6 marca 2018

Nasz „Puls”

Na marginesie

Zbliżające się wybory w naszej Izbie, kończąca się VII kadencja samorządu skłaniają do podsumowania czterech lat pracy.

W ochronie zdrowia problemów jest zawsze niemało. Zmagają się z nimi wszystkie kraje na świecie, bez względu na poziom zamożności. Materia jest bowiem złożona, a kolejne dni przynoszą wciąż nowe wyzwania. Medycyna stoi w obliczu zarówno pragnienia człowieka życia w zdrowiu, oczekiwań lekarzy dotyczących godziwych warunków wykonywania zawodu, jak też wobec prawideł ekonomicznych i możliwości finansowych państwa.
Zmaga się ze zmieniającymi się warunkami funkcjonowania służby zdrowia w zależności od sytuacji politycznej, wydarzeń ogólnoświatowych, stanu wiedzy oraz ewoluujących koncepcji etycznych. Pogodzenie wszystkich aspiracji, znalezienie złotego środka pomiędzy powołaniem, ekonomią a potrzebami pacjentów nie jest łatwe.

Na łamach „Pulsu” jak zawsze poruszamy zagadnienia związane z aktualnymi problemami lekarzy i systemu ochrony zdrowia.

W bieżącym numerze piszemy m.in. o podsumowaniu VII kadencji naszej Izby, o decyzji lekarzy rezydentów podpisania porozumienia z ministrem zdrowia, poświęcamy uwagę hematologii i hematoonkologii, a także psychiatrii dziecięcej. Nasi Czytelnicy znajdą również informacje z III Narodowego Kongresu Żywieniowego objętego przez „Puls” patronatem medialnym. Na chwilę głębszej refleksji zasługuje relacja z pobytu pacjenta i osoby mu towarzyszącej na szpitalnym oddziale ratunkowym.

„Puls” stara się przedstawiać różnorodne poglądy. Prezentujemy materiały, które odzwierciedlają misję zapisaną uchwałą samorządu, w tym te, które przysyłają nam sami Czytelnicy, oraz często stanowiące głos w dyskusji o aktualnych dylematach naszego środowiska. Staramy się urozmaicać tematykę, poszerzać ją o dziedziny spoza medycyny, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie, by lektura niektórych artykułów była odskocznią
po godzinach pracy od problematyki zawodowej.

Na przestrzeni lat nasz miesięcznik był laureatem wielu nagród i wyróżnień. Krzysztof Schreyer w jednym ze swoich felietonów pisał: „Puls” cieszy się opinią najlepiej redagowanego spośród kilkunastu izbowych biuletynów”. Robimy wszystko, by wciąż zasługiwać na to miano.

Mamy sygnały, że nasza praca przyczynia się do integracji środowiska lekarskiego. Ze strony Czytelników otrzymujemy wiele dowodów sympatii.

W wirtualnej przestrzeni jesteśmy także obecni, chcemy dostarczać
Czytelnikom wyważonych opinii, aktualnych doniesień, zaspokajać ich potrzebę informacji. Strona internetowa Izby, gdzie „Puls” ma swoje miejsce, to znaczące medium. Wielką wagę przykładamy do tradycji, do języka, darzymy szacunkiem dokonania wielkich luminarzy polskiej medycyny, pokazujemy dorobek polskiej medycyny, ale i wyniki codziennej pracy naszych samorządowców. Nie hołdujemy jednej ideologii, gdyż jesteśmy świadomi różnorodności przekonań naszych Czytelników. Jesteśmy otwarci na Wasze problemy, jesteśmy po prostu dla Was. red

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum