25 lutego 2022

Słowa na zdrowie: ordynator

Przymiotnik zwykły jest bliski znaczeniowo przymiotnikowi normalny, ale normalny oznacza częściej coś lepszego niż zwykły – wolimy być normalni, a nawet niezwykli, niż zwykli, a co dopiero nienormalni. Słowo normalny odnosi się do normy (zwykły zresztą znaczeniowo też), a norma wiąże się z jakimś porządkiem, inaczej ładem. Ciekawe zresztą, że słowo porządny i ładny obsługują odmienne aksjologiczne strony, odpowiednio etykę i estetykę.

Prof. Jerzy Bralczyk

O porządku stanowią normy, taka jest zwykła kolej rzeczy. ‘Zgodny z normą’ to po łacinie ordinarius, od czasownika ordino, czyli ‘porządkuję’, ale i ‘zarządzam’. Te łacińskie słowa rozprzestrzeniły się w Polsce i w Europie, dając liczną rodzinę, czasem nawet nieutrzymującą kontaktów między krewnymi.

Czasownik ordynować, dawniej znaczące ‘polecać, rozkazywać’, a nawet ‘wysyłać, wyprawiać’, zaczęto odnosić do ‘przepisywania leków’, sprawy ważnej, choć może mniej kategorycznej. Z kolei prosty przymiotnik, bardzo prosty, ordynarny, związał się z nadmiernym prostactwem, pospolitością, nawet wulgarnością (łacińskie vulgaris nie jest wulgarne, zaledwie pospolite). Mniej ordynarny jest przymiotnik ordynaryjny, czyli ‘zgodny z normą’, ale jest też rzadziej używany. Najbardziej ordynarną wydaje się horda, wzięta z ordy, ale pochodzenie ma całkiem odmienne, tatarskie mianowicie.

Ordynarny jest ordynus, choć zdobi go łaciński przyrostek, bywał takim czasem i ordynans, oficerski sługa, bardzo oficerowi podporządkowany i trzymający się (w zasadzie) regulaminu. Ale ordynans to był także rozkaz dotyczący wojskowej służby, zwany też ordonansem. Ordynek zaś był najczęściej ‘wojskowym porządkiem’ – w nim się stawało.

Ordynarności nie można się było spodziewać po ordynacie, często arystokracie zresztą, zarządzającym majątkiem rodowym, zwanym ordynacją, choć zwie się tak również, dziś częściej, ‘zbiór przepisów’ (np. wyborczych czy podatkowych). Dostojeństwo przypisane jest też kościelnej zwierzchności, którą sprawuje ordynariusz, bo zapomniano już dziś o innych ordynariuszach, czyli ‘folwarcznych robotnikach’, zwanych tak dlatego, że pobierali ordinaria (‘część zarobków w naturze’).

A ten, kto, porządkując pracę, rządzi czy też zarządza, to w prostej łacińskiej odpowiedniości oczywiście ordynator. Tak się złożyło, że ten nasz, polski ordynator kieruje pracą oddziału szpitalnego, w tym specjalnym znaczeniu słowo to u nas funkcjonuje. Gdzie indziej ordinator kieruje i innymi ciałami (a francuski ordinateur rządzi w innych sferach, bo to słowo oznacza ‘komputer’), u nas tylko koordynator, który sam nie ordynuje, koordynuje prace na różnych stanowiskach, a sam ordynator jest tylko tam, gdzie medycyna.

Ale też tam naprawdę chodzi o ważne sprawy, o zdrowie i o życie.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum