28 marca 2015

Czas na rehabilitację

Jest już pomysł na zagospodarowanie dawnego pawilonu ginekologiczno-położniczego Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. W obiekcie, wybudowanym jeszcze przed II wojną światową, ma powstać nowoczesne centrum rehabilitacji. Jednak najpierw trzeba znaleźć fundusze na inwestycję.
W budynku przy ul. Narutowicza przyszło na świat kilka pokoleń młodych radomian. Oddano go do użytku w 1937 r., początkowo pełnił rolę szpitala ogólnego dla garnizonu wojskowego i pracowników zakładów zbrojeniowych z Radomia, Pionek i Skarżyska-Kamiennej. Była to wówczas najnowocześniejsza tego typu placówka w regionie.
Szpital Miejski (dziś Radomski Szpital Specjalistyczny) przejął obiekt w 1973 r., zlokalizowano w nim wówczas Oddział Ginekologiczno-Położniczy, który funkcjonował blisko 40 lat, choć szybko okazało się, że gmach jest przestarzały i za ciasny.
W latach 90. XX w. w sąsiedztwie rozpoczęła się budowa oddziału ginekologiczno-położniczego. Jednak z braku pieniędzy prace przerwano i przez długi czas straszył tam trzykondygnacyjny żelbetonowy szkielet. Planowano rozbiórkę konstrukcji, ale w końcu władzom Radomia i kierownictwu lecznicy udało się wywalczyć wpisanie inwestycji na listę kluczowych projektów Regionalnego Programu Operacyjnego, co pozwoliło zdobyć fundusze i dokończyć przedsięwzięcie.

Pacjenci w transporcie
W 2012 r. nowy oddział (o dwukrotnie większej powierzchni niż dotychczasowy) został uroczyście otwarty. Budowa kosztowała blisko 27 mln zł, kolejne 12 mln pochłonęło wyposażenie placówki.
Od tego czasu budynek przy ul. Narutowicza stoi praktycznie pusty, użytkowane są tylko lokale na parterze, gdzie znajdują się pomieszczenia administracyjne oraz poradnia leczenia uzależnień. Pomysłów na jego zagospodarowanie było wiele, ale w końcu zwyciężył projekt zaadaptowania pawilonu na nowoczesne centrum rehabilitacji RSS. Szpital bardzo potrzebuje takiego miejsca, ponieważ lokalizacja dotychczasowych obiektów rehabilitacyjnych przy ul. Giserskiej wiąże się z koniecznością transportowania pacjentów (nawet znajdujących się w ciężkim stanie) poza główną siedzibę szpitala. W dodatku dotychczasowe pomieszczenia rehabilitacyjne nie spełniają już surowych norm narzucanych przez Ministerstwo Zdrowia.

W poszukiwaniu pieniędzy
Jednak do realizacji przedsięwzięcia droga jeszcze daleka. Przede wszystkim niezbędna jest ekspertyza budynku przy ul. Narutowicza, ponieważ zagadką pozostaje stan techniczny mocno wyeksploatowanego obiektu, zwłaszcza jego stropów. Na pewno trzeba będzie wymienić wszystkie instalacje, a także gruntownie przebudować układ pomieszczeń i klatek schodowych. Centrum rehabilitacji ma liczyć 58-60 łóżek.
Koncepcję adaptacji budynku opracuje konsorcjum spółek, które wygrało przetarg ogłoszony przez szpital. Przygotowanie projektu będzie kosztować 438 tys. zł, czyli przeszło dwukrotnie mniej niż planowano, w tegorocznym budżecie Radomia zapisano na ten cel 1 mln zł.
Dokumentacja ma być przygotowana najpóźniej w październiku. Kiedy rozpoczną się prace? Odpowiedź na to pytanie jest trudna, ponieważ na razie RSS nie ma pieniędzy na adaptację obiektu. Ale zarówno kierownictwo lecznicy, jak i władze miasta liczą na pozyskanie funduszy zewnętrznych, zwłaszcza z Regionalnego Instrumentu Terytorialnego. Jednak, by wystąpić z wnioskiem, trzeba mieć projekt przebudowy.

Rafał Natorski

Archiwum