1 grudnia 2022

Opowiedziany wieczór autorski – spotkanie z Elżbietą Lipską

Elżbieta Lipska to nie tylko uznana endokrynolog i diabetolog dziecięcy, członek Panelu Dyscyplinarnego Drugiej Instancji przy Polskiej Agencji Antydopingowej, ale też lekarz-ratownik biorący udział w dwudziestu międzynarodowych misjach ratunkowych, także w Iranie. 23 listopada 2022 r. w Domu Literatury w Warszawie odbył się jej wieczór autorski.

tekst Majka Żywicka -Luckner, członkini Komisji ds. Kultury ORL

Elżbieta Lipska jest członkinią OIL w Warszawie i Unii Polskich Pisarzy Lekarzy, prozatorką, laureatką konkursów literackich Puls Słowa (2021) i Przychodzi wena do lekarza (2022).

Gości spotkania autorskiego w Domu Literatury przywitał Zbigniew Milewski wiceprezes Zarządu Głównego Związek Literatów Polskich, a spotkanie poprowadziła poetka i pisarka Barbara Maria Rustecka. Obydwie panie poznały się w Domu Literatury podczas uroczystego rozdania nagród w Konkursie Puls Słowa.

Barbarę Marię Rustecką zachwyciło nagrodzone opowiadanie Elżbiety Lipskiej Powiew, zwróciła uwagę na lapidarność języka laureatki, a jednocześnie niebywałą poetyckość, na wiele oryginalnych przenośni i bardzo wnikliwe pokazanie świata psychicznego bohaterów.

Elżbieta Lipska, by pisać na świeżo o tym gdzie była, co robiła, nie czuła takiej potrzeby, ale też, biorąc udział w akcjach ratowniczych, nie miała na to czasu i jak mówi, „doświadczenia zostały w głowie i w pozytywnym tego znaczeniu prześladowały” i dopiero mowa noblowska Olgi Tokarczuk, a szczególnie słowa:

„Coś, co się wydarza, a nie zostaje opowiedziane, przestaje istnieć i umiera” –uświadomiły jej to, że „jak myślimy o świecie i – co chyba ważniejsze – jak o nim opowiadamy, ma olbrzymie znaczenie”.

Na spotkanie autorskie bohaterka wieczoru przyszła z nowym, jeszcze nigdzie nie drukowanym opowiadaniem Ariana i Powiew w którym, tak jak w nagrodzonych opowiadaniach, w sposób niezwykle wnikliwy, obrazowy i wzruszający opisuje irańska rodzinę w obliczu katastrofy.

Na spotkanie zaprosiła też swoich przyjaciół którzy poznali Iran, by przywołali wspomnienia i podzielili się nimi. Profesor Maciek Karolczak za pomocą fotografii pokazał nastrój tradycyjnego Iranu i ty samym zilustrował wiele fragmentów czytanego przez autorkę opowiadania, a zrobił to z niezwykłą pasją i swadą.

Klimatu czytanego opowiadania i klimatu tradycyjnego irańskiego bazaru ukazanego na zdjęciach, trzeszczące krzesła historycznej auli w żaden sposób nie zdołały zaburzyć.

Wieczór autorski został wspaniale opowiedziany, a tym samym zapisał się trwale w pamięci bywalców Domu Literatury.

 

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum

Wszystkie kategorie komunikatów