10 lutego 2007

Jak feniks z popiołów

Gdy 186 lat temu w domu Franciszka Potkańskiego na Nowym Mieście (obecnie ul. Długa 44) spotkali się niemal wszyscy ówcześnie praktykujący lekarze warszawscy, czy mogli przewidzieć, że dzień ten wejdzie do historii polskiej medycyny, upamiętniając datę powołania przez nich do życia Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego?

Rzadko się zdarza, by inicjatywy początkujące jakieś zbiorowe działanie społeczne zdołały przetrwać taki szmat czasu. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że na tę blisko dwustuletnią historię Towarzystwa tylko przez lat czterdzieści dane było warszawskim lekarzom działać w warunkach pełnej wolności. Większość jego dziejów bowiem wypełniały lata zaborów, wojny, okupacje, powstania i związane z nimi represje. I aż dziw, że Towarzystwo przetrwało, opierając się kolejnym burzom dziejowym. To zasługa lekarzy, którzy nigdy, nawet w najtrudniejszych czasach, nie upadali na duchu, nie tracili wiary w sens swego działania.

Także i dziś, już w warunkach wolnej Polski, Towarzystwo ma stałe grono wiernych admiratorów i kontynuatorów jego bogatej historii. Ma też od lat szczęście do wyborów takich zarządów i prezesów, którzy odnoszą się do historii Towarzystwa z należnym szacunkiem i dbałością, by to, co przez lata zachowało się w dokumentach i ludzkiej pamięci, utrwalić i kontynuować. Tak jest i dziś, od kiedy funkcję prezesa pełni prof. Jerzy Jurkiewicz, kierujący Towarzystwem z gronem szczęśliwie dobranych współpracowników. A materialnym dowodem tego jest edycja dwutomowego dzieła „Towarzystwo Lekarskie Warszawskie, 1820-2005”, historii opracowanej przez 6 autorek pod kierunkiem prof. Zofii Podgórskiej-Klawe. Zespół ten dokonał benedyktyńskiej pracy redakcyjnej, odtwarzając i opisując działalność Towarzystwa – jednego z dwóch najstarszych (obok lwowskiego) na ziemiach polskich.
Właśnie to pierwsze pomnikowe wydanie – poprawione, bo wolne od potknięć dostrzeżonych już niemal w druku – zaprezentowano na uroczystym posiedzeniu w 186. rocznicę narodzin TLP. Te pięknie wydane, liczące ponad 1000 stron tomy, czyta się jednym tchem, zwłaszcza tom pierwszy, obejmujący prawie dwa stulecia ojczystych dziejów, przede wszystkim Warszawy i Mazowsza. Nie jest to tylko historia grona lekarzy, którzy w tym Towarzystwie działali, ale historia całej społeczności lekarskiej, zaangażowanej we wszystko, co było ważne dla Polski. Począwszy od zaboru rosyjskiego, przez dwie wojny światowe, krótkie okresy niepodległego bytu, śledzimy działania „ojców założycieli” Towarzystwa, ich następców i losy poszczególnych lekarzy – społeczników służących Polsce w zmieniających się warunkach historycznych.

Te dwa tomy są widomym znakiem tego, że Towarzystwo trwa, odrodziło się – dosłownie jak feniks z popiołów. Bo gdy w 1944 roku w czasie Powstania Warszawskiego spaliła się siedziba Towarzystwa – wraz z nią spłonęły jego zbiory biblioteczne, dokumenty, obrazy, rzeźby, z taką dbałością gromadzone przez pokolenia lekarzy. Tym, którzy jego dzieje odtworzyli i utrwalili
na kartach książki, należy się nasza wdzięczność.
Wjw

„Towarzystwo Lekarskie Warszawskie, 1820-2005”; cz. I: 1820-1917, cz. II: 1916-2005. Red: Zofia Podgórska-Klawe. Opracowanie: Hanna Bojczuk, Halina Dusińska, Joanna Mackiewicz, Magdalena Paciorek, Zofia Podgórska-Klawe, Bożena Urbanek. Warszawa, TLW, 2005. Solidnie udokumentowana, przystępnie i interesująco napisana praca historyczna, wyposażona w aneksy zawierające najważniejsze dokumenty, spisy członków, dane statystyczne, tematykę rozpraw i referatów wygłoszonych na forum TLW.

Archiwum