9 lutego 2011

Problemy współczesnej periodontologii

Etiopatogenezy periodontopatii należy szukać w mikrobiologii, immunologii, genetyce. Nowości w tych podstawowych naukach medycznych szybko są sprawdzane w otwartym układzie zapalnym, jakim jest zapalenie przyzębia. Sprawdzane są w nim szybko nowości dotyczące zaburzeń odpowiedzi immunologicznej gospodarza na infekcję bakteryjną.
Wyniki badań wskazują, że leczenie periodontologiczne może skutkować w czynnościowej poprawie statusu naczyniowo-sercowego. I chociaż brakuje jeszcze ostatecznych dowodów wynikających z badań interwencyjnych, to nikt już nie kwestionuje, że periodontopatie są niezależnym czynnikiem ryzyka tych chorób. Jeżeli tak, to jest to czynnik modyfikowalny, a przed leczeniem periodontologicznym jawi się wizja znaczenia jako czynnik kardio- i wazoprotekcyjny. Wiedza na ten temat dynamicznie się zmienia. Potrzebne są z pewnością niezależne panele ekspertów i takie spotkania już się odbywają.
Pojawia się pytanie, na ile intensywny rozwój tej wiedzy modyfikuje współczesne leczenie periodontologiczne, sprawiając, że staje się ono w coraz większym stopniu postępowaniem przyczynowym. Wiadomo, że leczenie zapaleń przyzębia musi być wielospecjalistyczne, że oprócz typowych zabiegów chirurgicznych i niechirurgicznych do uzyskania remisji zapalenia przyzębia niezbędne jest leczenie protetyczne, ortodontyczne, właściwie prowadzona chemioterapia miejscowa i/lub ogólna.
Pomimo niewątpliwego postępu w leczeniu periodontologicznym ciągle najważniejsze jest faza higienizacyjna oraz leczenie niechirurgiczne. Praktyka kliniczna wskazuje, iż tylko takie postępowanie może prowadzić do wieloletniej remisji zapalenia przyzębia u 80 proc. pacjentów. Postępowanie niechirurgiczne pozostaje ciągle złotym standardem leczenia periodontologicznego, do którego należy odnosić wszystkie innowacje. Decyzja o dodatkowym zastosowaniu w leczeniu przewlekłego zapalenia przyzębia dokieszonkowego podawania chemioterapeutyków lub doksycykliny w niskich dawkach powinna być zindywidualizowana i uwzględniać determinanty miejscowe i ogólne przebiegu choroby.
Należy przypuszczać, iż niedaleka przyszłość przyniesie poprawę efektywności technik regeneracji przyzębia. Stanie się tak dzięki upowszechnieniu technik mikrochirurgicznych oraz wprowadzeniu nowych sposobów regeneracji tkanek przyzębia np. białek morfogenetycznych kości. Najgorzej rokujące co do uzyskania trwałej remisji procesu zapalno-destrukcyjnego pozostają agresywne zapalenia przyzębia, dla których zarezerwowane jest postępowanie mechanistyczno-chemioterapeutyczne. Są to jednak choroby niezbyt częste, wg mojego szacunku stanowią około 10 proc. wszystkich zapaleń przyzębia.
Najtrudniejsze dla praktyka wydaje się połączenie periodontologii z ortodoncją, protetyką, implantologią i stomatologią estetyczną. Konieczne jest tu wypracowanie algorytmów postępowania. Wskazane jest ustalenie sekwencji działań, które powinien przyjąć periodontolog – razem ze specjalistami reprezentującymi wszystkie dyscypliny stomatologiczne. Dlatego zamierzamy zorganizować w Warszawie cykl konferencji poruszających zagadnienia: na styku periodontologii z pozostałymi specjalnościami stomatologicznymi. Pierwsze takie spotkanie – Perio-Protetyka – odbędzie się już 9 kwietnia.
Nie można zapominać, że periodontologia zajmuje się także diagnostyką i leczeniem chorób błony śluzowej jamy ustnej. W związku z tym współpracujemy z dermatologami, alergologami, gastroenterologami, neurologami, immunologami klinicznymi, transplantologami i onkologami. Jest to trudna, ale jednocześnie przynosząca wiele satysfakcji część naszej działalności klinicznej, a także przygoda intelektualna.
Periodontolog często jako pierwszy rozpoznaje białaczkę, cukrzycę, kolagenozy, liszaja płaskiego i wiele rzadkich zespołów chorobowych o symptomatologii w jamie ustnej.
To także satysfakcja z bycia pełnoprawnym członkiem wielospecjalistycznych zespołów diagnozujących i leczących ważne choroby ogólne. Moim marzeniem jest wzbudzenie większego zainteresowania lekarzy dentystów tymi trudnymi, ale i pasjonującymi zagadnieniami.
Chciałbym zwrócić uwagę młodych, ambitnych lekarzy dentystów na periodontologię jako interdyscyplinarną specjalizację stomatologiczną i zachęcić ich do poświęcenia swojej kariery zawodowej (naukowej) tej dziedzinie. Mam nadzieję, że wytrawni klinicyści też zwrócą uwagę na wciąż zmieniające się oblicze współczesnej periodontologii.

Tomasz Konopka

Autor jest profesorem n. med., pracuje w Akademii Medycznej
we Wrocławiu (Katedra i Zakład Periodontologii)

Archiwum