Nie masz konta? Zarejestruj się
fot. licencja OIL w Warszawie
Autor: Agata Ludwikowska
W regionie mazowieckim ruszyła ankieta, która zbada skalę i charakter mobbingu w środowisku lekarskim. To pierwsze tak szeroko zakrojone badanie, przygotowane wspólnie przez mazowiecki OZZL oraz Okręgowe Izby Lekarskie w Warszawie i Płocku. O celach ankiety i planowanych działaniach rozmawiamy z lek. Joachimem Budnym, przewodniczącym mazowieckiego oddziału OZZL.
Dlaczego OZZL zdecydował się podjąć temat mobbingu w środowisku lekarskim?
Mobbing, nierówne traktowanie i inne nieprawidłowości w relacjach zawodowych to kwestie, które zawsze były dla OZZL kluczowe. Obserwujemy jednak, że w ostatnich latach problem mobbingu zaczął narastać. W 2022 r. podjęliśmy decyzję o stworzeniu specjalnych komórek zajmujących się wyłącznie tematyką mobbingu. To była nasza odpowiedź na coraz liczniejsze sygnały od lekarzy o trudnych sytuacjach w miejscu pracy. Wtedy zauważyliśmy też, że zgłoszenia te dotyczą w mniejszym niż kiedyś stopniu kwestii finansowych, a w większym – jakości relacji w pracy i poczucia bezpieczeństwa. To pokazuje także pokoleniową zmianę spojrzenia.
Joachim Budny, przewodniczący mazowieckiego oddziału OZZL / fot. Anna Rek
Jaką specyfikę w pana ocenie ma mobbing w środowisku lekarskim?
Lekarze pracują w silnie zhierarchizowanym środowisku. Hierarchizacja ta czasami ulega wypaczeniu, paramilitaryzacji – młodzi lekarze bywają traktowani bardziej jak rekruci przygotowywani do walki niż koledzy, którzy powinni poszerzać swoją wiedzę i zdobywać doświadczenie. Są mocno uzależnieni od przełożonych, od których zależy dostęp do sal operacyjnych, możliwość zdobycia specjalizacji czy rozwoju kariery. To stwarza grunt do wypaczeń. W innych branżach zależności są często mniej formalne i nie mają tak dużego wpływu na ścieżkę kariery. W środowisku lekarskim osoby doświadczające mobbingu – od przełożonych czy kolegów – obawiają się daleko idących konsekwencji zawodowych. Spotykamy się z przypadkami, w których lekarze godzą się na trudne warunki, licząc, że przetrwają i mimo dużego obciążenia zdobędą potrzebne kwalifikacje. Świadomość problemu rośnie, ale nadal wiele osób obawia się mówić o swoich doświadczeniach.
Kiedy w OZZL pojawiła się inicjatywa stworzenia i przeprowadzenia ankiety na temat mobbingu wśród lekarzy?
Pomysł pojawił się już w 2022 r. – brakowało nam rzetelnych danych o skali i specyfice mobbingu wśród lekarzy w Polsce. Opracowań i relacji nadal jest niewiele. Dotąd opieraliśmy się na danych zagranicznych, które nie oddają naszych realiów. Dlatego postanowiliśmy przygotować własne badanie, by lepiej poznać i zrozumieć sytuację u nas, w województwie mazowieckim, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że skala zjawiska jest niedoszacowana. Ankieta była przygotowywana od zeszłego roku w odpowiedzi na nasze wewnętrzne potrzeby, ale przede wszystkim dlatego, że chcemy na podstawie danych mierzyć siły na zamiary i przygotować zasoby, które pozwolą nam skuteczniej przeciwdziałać zjawisku mobbingu. Już w tej chwili nasze komórki antymobbingowe oraz rzecznika praw lekarza zalewa mnóstwo zgłoszeń.
Kto wziął udział w opracowaniu ankiety?
Za przygotowanie ankiety odpowiadał zespół trójstronny z mazowieckiego OZZL, Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie i Okręgowej Izby Lekarskiej w Płocku. Nad merytoryką czuwali dr Marcin Piotrowski i Karolina Pietrzykowska, a za kwestie statystyczne odpowiadał zespół pod kierownictwem Artura Białoszewskiego. W prace aktywnie zaangażowali się również Artur Drobniak, prezes ORL w Warszawie, oraz prezes ORL w Płocku Ryszard Mońdziel. To ważne, bo warunki pracy lekarzy w Warszawie, Płocku czy mniejszych ośrodkach różnią się i chcieliśmy to uwzględnić. Dzięki takiej współpracy ankieta może być rzeczywiście reprezentatywna i przydatna.
Jakie cele przyświecały państwu przy tworzeniu ankiety?
Naszym głównym celem było przede wszystkim zdobycie wiarygodnych danych i wyciągnięcie wniosków. Chcieliśmy się dowiedzieć, jak często lekarze doświadczają mobbingu, jakie są jego przyczyny, jakie sytuacje mu sprzyjają. Zamierzaliśmy też sprawdzić, czy rośnie świadomość, czym tak naprawdę jest mobbing, i czy lekarze są gotowi o nim mówić, czy wygrywają obawy przed konsekwencjami. Wyniki ankiety będą punktem wyjścia do przygotowania konkretnych działań, rekomendacji i inicjatyw, które pozwolą skutecznie przeciwdziałać mobbingowi z wykorzystaniem naszych struktur. Chcemy, między innymi, żeby wspólnie wypracowane przez izby i OZZL rekomendacje oraz dobre praktyki dotyczące postępowania w przypadku mobbingu stały się podstawą do stworzenia oficjalnych wytycznych dla instruktorów Państwowej Inspekcji Pracy. W rezultacie planujemy doprowadzić do standaryzacji postępowania antymobbingowego, tak żeby zachowywał on zawsze określony poziom sprawiedliwości i skuteczności.
Czy badanie już się rozpoczęło? Jak można wziąć w nim udział?
Ankieta ruszyła w czerwcu i będzie otwarta do końca sierpnia. Do jej promocji wykorzystujemy media społecznościowe, listy mailingowe oraz prasę. Dane zbieramy głównie online, ale przewidzieliśmy też dotarcie do osób wykluczonych cyfrowo za pomocą prasy tradycyjnej branżowej. Chcemy, żeby każdy lekarz miał możliwość wzięcia udziału i podzielenia się swoim doświadczeniem – niezależnie od miejsca pracy i dostępu do technologii.
Ile osób, według pana przewidywań, weźmie udział w ankiecie?
Liczymy na kilka tysięcy odpowiedzi. Ale oczywiście im więcej lekarzy wypełni ankietę, tym lepiej poznamy rzeczywistą skalę problemu. Szczególnie liczymy na głosy lekarzy z mniejszych miejscowości, których doświadczenia często są pomijane w ogólnych statystykach. Każda opinia jest ważna, bo pozwala nam zbudować pełny obraz sytuacji.
Kiedy poznamy wyniki ankiety?
Planujemy, że ankieta będzie otwarta do końca sierpnia. We wrześniu zorganizujemy konferencję prasową, na której przedstawimy dane liczbowe, wnioski i rekomendacje. Nie chcemy poprzestać na statystykach – zamierzamy wskazać konkretne działania, które należy podjąć, by skutecznie przeciwdziałać mobbingowi.
Jakiego rodzaju będą to działania?
Chcemy działać kompleksowo – od wsparcia indywidualnego po zmiany systemowe. Dlatego planujemy wprowadzenie w szpitalach jednolitych procedur antymobbingowych, które będą wymagane przy certyfikacji jakości, współpracujemy z Państwową Inspekcją Pracy, by przygotować oficjalne instrukcje postępowania w takich przypadkach. Oczywiście ważnym elementem ochrony przed mobbingiem są też działania Biura Rzecznika Praw Lekarza i Komisji Etyki Zawodowej w izbach lekarskich.
Oprócz tego OZZL wzmacnia struktury związkowe, które mogą skutecznie reprezentować interesy lekarzy w konfliktach z pracodawcami. Dlatego zachęcam wszystkich lekarzy do zapisywania się do związku, zwłaszcza tych, którzy już zmagają się z problemami w miejscu pracy.
A jakie inne działania prowadzi mazowiecki OZZL?
Aktywnie uczestniczymy w kształtowaniu polityki zdrowotnej, wspieramy prawa lekarzy, współpracujemy z izbami lekarskimi przy projektach podnoszących standardy pracy. Prowadzimy działania edukacyjne, informujemy lekarzy o ich prawach i możliwościach obrony przed nieprawidłowościami w pracy. Naszą misją jest nie tylko reagowanie na problemy, ale też zapobieganie im w przyszłości. Chcemy, żeby każdy lekarz czuł, że nie jest sam w trudnych sytuacjach i że może liczyć na wsparcie.