Nie masz konta? Zarejestruj się
fot. licencja OIL w Warszawie / Marta Konarzewska
Autor: Aleksandra Sokalska
Samorząd lekarski jest tak oczywistym organem, że czasem lekarze zdają się zapominać o jego prestiżu i sile. Warto sobie o tych atutach przypomnieć, zwłaszcza podczas wyborów na OZL X kadencji – przekonują obecni delegaci.
Podczas ostatnich wyborów na OZL na prawie 400 dostępnych mandatów kandydowało niewiele ponad 200 osób. – Choć droga do kandydowania jest otwarta dla wszystkich spełniających wymagania, to w wielu rejonach wciąż brakuje lekarzy zainteresowanych pełnieniem tej funkcji – zwraca uwagę Mery Topolska-Kotulecka, przewodnicząca Okręgowej Komisji Wyborczej OIL w Warszawie. Kim zatem są delegaci, którzy zdecydowali się podjąć tego zadania?
Bycie delegatem powinno wiązać się z zaangażowaniem i pracą dla całego środowiska. Nie jest więc zapewne dla każdego. Jak tłumaczy Włodzimierz Cerański, specjalista chirurg, który jest nie tylko członkiem ORL w Warszawie od 1989 r., czyli od momentu powstania OIL, ale też najstarszym delegatem obecnej kadencji: – Bycie delegatem to społecznictwo. A społecznictwo trzeba mieć w genach. Mój ojciec przed wojną też działał w izbie lekarskiej, więc działalność społeczną mam we krwi.
Z kolei dr n. med. Elżbieta Małkiewicz, specjalista ortodoncji, delegatka na OZL od pięciu kadencji, a od dwóch – na KZL, przewodnicząca Lekarskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, wyjaśnia: – Wcześniej kandydowałam, bo chciałam mieć wpływ na decyzje w obszarze służby zdrowia, a już szczególnie w obszarze związanym z pracą lekarzy dentystów. W obecnej kadencji doszedł jeszcze jeden motyw – działalność na rzecz seniorów.
Natomiast Adam Górski, ginekolog, członek Komisji ds. Konkursów na Stanowiska Kierownicze, delegat na OZL od dwóch kadencji, tłumaczy, że głównym powodem, dla którego kandyduje, była chęć wpływu na podejmowane decyzje w kontekście lekarzy. – Dzięki samorządowi lekarze mogą o sobie samostanowić i mają swój głos podczas rozmów z decydentami o kształcie i formie zawodu lekarza w Polsce – wyjaśnia.
Izba lekarska jest organizacją, która powinna przede wszystkim dbać o jakość zawodu. W tym jest jej siła. Jednak zdaniem Włodzimierza Cerańskiego w tej chwili lekarze często jej nie doceniają. – Chyba że ktoś wyrósł w Polsce Ludowej, bo wtedy wie, że samorząd to szansa na podnoszenie rangi zawodu i wpływ na Ministerstwo Zdrowia – dopowiada doktor.
Zdaniem Adama Górskiego siła samorządu przejawia się w odpowiednich ludziach, którzy nim kierują i w nim działają. – Tylko dzięki zaangażowanemu prezesowi oraz zaangażowanym wiceprezesom, przewodniczącym i członkom samorząd nabiera znaczenia w kontekście społecznym i politycznym, wpływając na kształt ochrony zdrowia w Polsce – podkreśla doktor.
Elżbieta Małkiewicz tłumaczy, że samorząd oddziałuje na zawód lekarza i lekarza dentysty, np. wpływając na prawo stanowione czy Narodowy Fundusz Zdrowia. – To izba wydaje prawa wykonywania zawodu i czuwa nad tymi prawami. To izba powołuje rzecznika praw lekarza, prowadzi mediacje, organizuje szkolenia. Jednym słowem, jest lekarskim głosem i lekarskim wsparciem, choć trzeba przyznać, że tego świadomość jest mała – przyznaje delegatka. Dla Elżbiety Małkiewicz ważnym zadaniem OIL w Warszawie jest także działalność na rzecz seniorów. Starsi lekarze, jej zdaniem, potrzebują docenienia, dalszej integracji ze środowiskiem. To wszystko daje im izba w postaci różnych form aktywności, np. w LUTW. – Działamy już trzeci rok, a liczba członków uniwersytetu zwiększyła się aż o 60 proc.! Seniorzy, początkowo nieufni, teraz angażują się w spotkania i mają dużo pomysłów.
Obecni delegaci podkreślają, że lekarze powinni mieć świadomość swojej siły w samorządzie. I choć nie wszyscy muszą od razu kandydować na delegata, to wszyscy powinni głosować. Każdy głos bowiem ma wpływ na izbę – jej władze, strukturę, działanie. Adam Górski zachęca: – Niegłosujący sami zgadzają się na bycie rozgrywanymi w grze politycznej. Dlatego trzeba głosować, bo nic o nas bez nas. Tym bardziej że w nadchodzących wyborach na OZL X kadencji oddanie głosu, dzięki wprowadzeniu głosowania elektronicznego, będzie wyjątkowo proste.