Wykształcimy lekarzy przyszłości

Jakie są zadania Rady Naukowej ODZ przy OIL w Warszawie?

A. Drobniak: To przede wszystkim merytoryczne wsparcie dyrektora i pracowników administracyjnych ODZ w wyznaczaniu strategii rozwoju ośrodka. W kształceniu podyplomowym lekarzy i lekarzy dentystów jest wiele luk, a my wiemy, jak je wypełnić. Lekarz przyszłości będzie nie tylko wykonywać procedury medyczne, ale zarządzać całym zespołem terapeutycznym. Dlatego bardzo ważne, oprócz wiedzy, są umiejętności dobrej komunikacji i kierowania zespołem oraz znajomość prawa.

Rada Naukowa ODZ wyjdzie naprzeciw tym potrzebom?

A. Drobniak: Wierzę, że tak będzie. To organ, który ma ustalić, jakie szkolenia prowadzić i w jakiej formie oraz jakich wykładowców zatrudnić. Strategię kształcenia ma wyznaczać Rada Naukowa, w skład której wchodzą lekarze specjaliści w różnych dziedzinach, a dyrektor i pracownicy ODZ będą szkolenia organizować.

D. Paluszek: Rada Naukowa ODZ to think tank, który ma wskazać kierunek działania ODZ i reagować na potrzeby środowiska lekarskiego.

Podczas Kick off Meeting lekarze stażyści wypełnili ankietę potrzeb szkoleniowych, przygotowaną przez ODZ z Ośrodkiem Strategii i Analiz OIL w Warszawie. Jakie potrzeby wskazywali najczęściej?

A. Drobniak: Od kiedy zostałem prezesem ORL w Warszawie, zapowiadałem, że będziemy starali się reagować na potrzeby naszego środowiska, po starannym ich zbadaniu. Z odpowiedzi we wspomnianej ankiecie wyłania się duże zapotrzebowanie na szkolenia prawne. Będą prowadzone m.in. przez zespół pomocy prawnej dla lekarzy Lex Doctor OIL w Warszawie. Potrzebne są także szkolenia z zakresu przedsiębiorczości. Młodzi lekarze wiedzą, że czeka ich zakładanie działalności gospodarczej. Pojawia się więc wiele pytań, np. o to, jaką formę opodatkowania wybrać, jak przekształcać swoją działalność. Jest wiele niuansów, które trzeba znać. Planujemy założyć Klub Lekarza Przedsiębiorcy, który m.in. będzie wraz z ODZ realizować szkolenia z prowadzenia działalności gospodarczej.

Czy potrzeby lekarzy dentystów są podobne?

D. Paluszek: Tak. Dzięki odpowiedziom w ankiecie możemy określić najważniejsze potrzeby szkoleniowe. My, dentyści, byliśmy forpocztą lekarzy prowadzących indywidualną działalność gospodarczą. Potrzebne są kursy, na których uczestnicy dowiedzą się, jak uzyskać kredyt, jakie są ulgi podatkowe, jakie obowiązki wynikają z zatrudniania pracowników itd.

Szkolenia dla lekarzy dentystów prowadzone są przez OIL w Warszawie już od wielu lat. Mamy cykliczne konferencje i szkolenia, które organizujemy z towarzystwami naukowymi. W ramach „nowego” ODZ zorganizujemy bardzo wiele kursów, które będą spełniać zapotrzebowanie szkoleniowe lekarzy dentystów. Myślimy np. o rozpoczęciu cyklu „Innowacje w stomatologii”. Zamierzamy informować lekarzy o sprawdzonych już technologiach, opartych na evidence-based medicine, ale też o innowacjach i firmach, które wchodzą z całkowicie nowymi produktami. Rolą izby nie jest ich reklamowanie, lecz przekazywanie lekarzom dentystom rzetelnych informacji.

Lekarze stażyści wykazywali też zainteresowanie szkoleniami z tzw. kompetencji miękkich.

A. Drobniak: Lekarz powinien umieć przekazać pacjentowi podstawowe informacje dotyczące wprowadzanej terapii. Chcemy, żeby lekarze lepiej komunikowali się z chorymi i rozumieli, dlaczego ma to znaczenie dla powodzenia ich pracy. Drugim aspektem w zakresie komunikacji jest umiejętność postępowania z trudnym pacjentem. Nie możemy się obrażać na chorych. Musimy nauczyć się technik radzenia sobie z trudnymi pacjentami, nie załamywać się porażkami, nie poddawać przy pierwszym oporze ze strony chorego lub jego rodziny. Powinniśmy również wiedzieć, jak walczyć z fake newsami, które przedstawiają pacjenci w gabinecie. Większość lekarzy nie potrafi też przekazywać trudnych informacji. To dotyczy przede wszystkim poważnie i śmiertelnie chorych pacjentów.

D. Paluszek: Lekarze dentyści także muszą umieć przekazywać trudne informacje. Innym problemem jest leczenie dzieci. To bardzo specyficzni pacjenci, a z nimi też musimy umieć rozmawiać. Potrzebujemy wiedzy z zakresu kompetencji miękkich.

Szkolenia będą organizowane m.in. we współpracy z konsultantami wojewódzkimi i uznanymi ośrodkami akademickimi.

A. Drobniak: Mamy bardzo silnych partnerów, dzięki czemu możemy zagwarantować wysoką jakość szkoleń. Są nimi konsultanci wojewódzcy. Współpracujemy też z bardzo dobrymi jednostkami kształcącymi. Nie chodzi przecież o wyważanie drzwi, tylko o korzystanie z najlepszych zasobów, którymi dysponują nasi partnerzy. W ramach szkolenia zawodowego korzystamy z wiedzy wykładowców Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Naszym partnerem jest też Szkoła Główna Handlowa. Przygotowaliśmy już cykl szkoleń z zarządzania. Chcemy skorzystać z rozwiązań stosowanych w ramach studiów MBA SGH-WUM, oczywiście w skali dobranej do odbiorców. W planach jest współpraca z Uniwersytetem Warszawskim.

D. Paluszek: Ważna jest także współpraca z towarzystwami naukowymi. Przedstawiciele dentystów podpisali już porozumienia z Polskim Towarzystwem Stomatologii Geriatrycznej i Polskim Towarzystwem Stomatologii Dziecięcej. Współpracujemy też z towarzystwami chirurgicznymi.

A. Drobniak: Widzimy również potrzebę kształcenia interdyscyplinarnego, np. w zakresie opieki nad pacjen-tami geriatrycznymi czy chorymi z otyłością. Planujemy szkolenia z prowadzenia badań naukowych i klinicznych, pisania prac naukowych. Będziemy powtarzać szkolenia, które cieszą się dużą popularnością, m.in. dotyczące szczepień ochronnych.

Szkolenia będą organizowane tylko w Warszawie?

A. Drobniak: Chcemy, żeby odbywały się wszędzie. Część będzie prowadzona zarówno na miejscu, jak i online. W drugiej połowie 2025 r. zamierzamy wprowadzić szkolenia on demand, czyli na żądanie. Jeśli lekarze spoza Warszawy wyrażą zainteresowanie np. szkoleniem z zarządzania zasobami ludzkimi, będą mogli złożyć wniosek o zorganizowanie szkolenia w ich miejscu pracy, a my je sfinansujemy. Zapłacimy wykładowcy za dojazd do danej miejscowości i przeprowadzenie szkolenia, a lekarze uzyskają certyfikaty i punkty edukacyjne. Szkolenia zostaną sfinansowane ze składki w ramach realizacji w 2025 r. jednego z kluczowych dla mnie projektów – budżetu partycypacyjnego.

D. Paluszek: Mamy już wyraźny sygnał z województwa dotyczący zapotrzebowania na szkolenia z pierwszej pomocy. ODZ planuje zakup lub wypożyczenie fantomów, na których będziemy szkolić, więc lekarze nie będą musieli przyjeżdżać do Warszawy, tylko my pojedziemy do nich.

A. Drobniak: Żeby zorganizować kursy, te on demand i te klasyczne, konieczne są trzy elementy: trzeba uświadomić sobie potrzebę, znaleźć odpowiednie narzędzia do przeprowadzenia szkolenia oraz grupę zainteresowanych odbiorców. Naszą rolą jest sprawić, żeby coraz więcej lekarzy chciało kształcić się w izbie, a nie tylko w podmiotach komercyjnych. Oferta szkoleń jest tak duża, że lekarzowi często trudno zweryfikować ich jakość. Dążymy do tego, żeby każde szkolenie organizowane przez ODZ przy izbie miało najwyższą jakość.