1-21 lipca rusza zgłaszanie kandydatów na delegatów na OZL X kadencji

Logowanie do profilu lekarza

Przez login.gov

Z Polski czy w Polsce?

fot. Pexels / Anna Shvets

Z Polski czy w Polsce?

Autor: Anna Prawdzik

Globalizacja, zanikanie barier geograficznych i administracyjnych, nowe możliwości edukacyjne i zawodowe skłaniają do patrzenia na rynek pracy z perspektywy obywatela świata.

W sektorze ochrony zdrowia zjawisko to ma ogromne znaczenie – według raportu OECD z 2019 r. ok. 16 proc. lekarzy pracujących w krajach OECD, czyli mniej więcej jeden na ośmiu, uzyskało swój – przynajmniej pierwszy – stopień medyczny poza krajem, w którym obecnie wykonuje zawód. Jak wygląda sytuacja migracji lekarzy i lekarzy dentystów w kontekście Polski?

Badania prowadzone przez zespół z Ośrodka Badań nad Migracjami oraz Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW wśród studentów ostatniego roku uczelni medycznych pokazują, że spada odsetek lekarzy deklarujących chęć wyjazdu z Polski – w 2022 r. chęć wyjazdu zadeklarowało 20 proc. ankietowanych, a w 2025 r. już tylko 11 proc. Jednocześnie rośnie odsetek ankietowanych zdecydowanie wykluczających wyjazd – w 2025 r. była to prawie jedna piąta ankietowanych.

Główne źródła motywacji do opuszczenia kraju to sytuacja społeczno-polityczna w Polsce, wysokość wynagrodzeń, warunki pracy i organizacja systemu opieki zdrowotnej. Ostatnie dwa czynniki wydają się w sposób szczególny dotyczyć lekarzy dentystów pracujących w Polsce, głównie w sektorze prywatnym. Bilans zysków i strat w kontekście stylu życia i organizacji pracy może być zachętą do poszukiwania wygodnych form zatrudnienia, w tym możliwości pracy w sektorze publicznym, co pokrywa się z opcjami oferowanymi przez najczęściej wybierane kraje przez emigrujących z Polski lekarzy i lekarzy dentystów – Niemcy, Wielką Brytanię, Szwecję i Norwegię.

Momentem na przyjrzenie się pracy w sektorze publicznym jest staż podyplomowy. Rozważający wyjazd młodzi lekarze i lekarze dentyści często odkładają decyzję o wyjeździe do czasu ukończenia stażu podyplomowego lub szkolenia specjalizacyjnego. Zjawisku temu może sprzyjać wzrost wynagrodzeń zarówno dla lekarzy na stażu podyplomowym, jak i lekarzy rezydentów. Dodatkowym czynnikiem zachęcającym do pozostania w kraju po studiach jest bon patriotyczny wypłacany rezydentom, którzy decydują się na pracę w sektorze publicznym przez określony czas po zakończeniu rezydentury.

Dane NIL pokazują, że rocznie z Polski wyjeżdża ok. 900 lekarzy, z czego dwie trzecie stanowią obcokrajowcy. Polska traktowana jest przez zagranicznych studentów medycyny głównie jako miejsce edukacji – tylko 10 proc. z nich planuje zostać w Polsce po studiach. Do studiowania w Polsce zachęca często fakt, że warunki rekrutacji na kierunki lekarskie bywają mniej restrykcyjne niż w krajach pochodzenia, a także niskie koszty życia i studiowania. Wskazywaną barierą jest nauka języka polskiego. Opcja uzyskania czasowego prawa wykonywania zawodu bez konieczności znajomości języka polskiego została wprowadzona po wybuchu konfliktu zbrojnego na Ukrainie w 2022 r. i dotyczyła głównie lekarzy z tego kraju. Przed rokiem 2022 lekarze imigranci stanowili mniej niż 1 proc. wszystkich lekarzy w Polsce.

Rosnąca chęć pozostawania lekarzy w kraju to niewątpliwie zjawisko, które w ujęciu długofalowym przyczynia się do wzrostu stabilności i jakości opieki zdrowotnej. Kluczowe pozostaje stworzenie warunków, które nie tylko zatrzymają młodych specjalistów w Polsce, lecz także pozwolą im rozwijać się zawodowo i godzić pracę z jakością życia. Bon patriotyczny, wzrost wynagrodzeń czy podejmowanie walki z mobbingiem to ważne kroki, jednak prawdziwym wyzwaniem jest kompleksowa reforma organizacji pracy i systemu ochrony zdrowia w Polsce. Jednocześnie, w obliczu coraz bardziej zglobalizowanego rynku pracy medycznej, konieczne jest budowanie takiego systemu, który będzie atrakcyjny zarówno dla rodzimych specjalistów, jak i dla zagranicznych pracowników medycznych.

Anna Prawdzik

Autor: Anna Prawdzik

Treści autora ⟶

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, zgodę na ich użycie, oraz akceptację Polityki Prywatności.