13 listopada 2006

Z Sądu Najwyższego – Zastępców można zwolnić?

Ochrona przed zwolnieniem z pracy bądź zmianą warunków zatrudnienia przysługuje tylko Okręgowemu Rzecznikowi Odpowiedzialności Zawodowej; przywilejów tych nie mają jego zastępcy – stwierdził Sąd Najwyższy na posiedzeniu niejawnym w lipcu br., rozpatrując sprawę lekarza pediatry Zofii L.

Zofia L. była kierownikiem przy chodni w zakładzie opieki zdrowotnej. Dyrektor zakładu zaproponował jej zmianę stanowiska na niższe i zmniejszenie pensji, a następnie wypowiedział umowę o pracę. W tym czasie Zofia L. była zastępcą Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.

Sądy niższych instancji: Rejonowy i Okręgowy uznały, że zastępca odgrywa taką samą rolę jak OROZ, więc nie można go zwolnić lub wypowiedzieć warunków zatrudnienia bez zgody Okręgowej Rady Lekarskiej. Zdecydowały więc o przywróceniu Zofii L. do pracy na tych samych warunkach.
Zespół Opieki Zdrowotnej złożył wówczas skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. W skardze ZOZ zarzucił naruszenie:
1) art. 18 ust. 1 i 3 ustawy o izbach lekarskich przez przyjęcie, że szczególną ochroną objęci są wszyscy lekarze wybrani do organu okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej, a nie tylko lekarze pełniący funkcje w tym organie w rozumieniu § 2 pkt 6 uchwały nr 76/04/IV Naczelnej Rady Lekarskiej;
2) regulaminu wyborów do organów izb lekarskich, ustalonego uchwałą Naczelnej Rady Lekarskiej nr 76/04/IV przez niezastosowanie jej § 2 pkt 6 i 7, na skutek przyjęcia, że przepisy te ograniczają krąg podmiotów korzystających z ochrony przewidzianej w art. 18 ustawy o izbach lekarskich.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej przedstawiciele placówki podali, że Sąd Okręgowy błędnie rozpatrywał zarzut niezastosowania § 2 pkt 6 i 7 uchwały Naczelnej Rady Lekarskiej „w kategorii zawężenia kręgu podmiotów objętych ochroną”. Uchwała definiuje pojęcia: „stanowisko funkcyjne” oraz „inne stanowisko” i nie ogranicza kręgu podmiotów objętych ochroną wynikającą z art. 18 ustawy, gdyż z treści przepisu wynika, że krąg ten ogranicza się do osób „pełniących funkcję z wyboru w organach”, a nie do „całych organów”. Gdyby intencją ustawodawcy było objęcie ochroną wszystkich lekarzy wybranych do organów izb lekarskich, o których mowa w art. 20 ust. 2-5 ustawy o izbach lekarskich, to jej art. 18 ust. 1 nie zawierałby sformułowania wskazującego na lekarza „pełniącego funkcję” w organie, co oznacza, że „samo bycie członkiem danego organu” nie jest jednoznaczne z pełnieniem funkcji w tym organie – napisali przedstawiciele ZOZ-u.

Sąd Najwyższy stwierdził, że zarzut naruszenia art. 18 ust. 1 i 3 ustawy o izbach lekarskich jest usprawiedliwioną podstawą skargi kasacyjnej, jednak z innych powodów, niż wymienione przez ZOZ.
W uzasadnieniu wyroku SN napisał, że sądy niższych instancji błędnie interpretowały przepisy, twierdząc, że zastępcy OROZ mają takie same zadania, jak OROZ. Zdaniem SN, przepisy wyraźnie rozróżniają funkcję Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej od jego zastępców.
„Analizując treść tych przepisów (art. 20 pkt 2-5 oraz w art. 31 ustawy o izbach lekarskich), należy stwierdzić, że art. 20 ustawy stanowi, jakie organy są organami okręgowej izby lekarskiej i w pkt 5 stwierdza, że organem tym jest Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej. Jest to organ jednoosobowy, a nie kolegialny, jak pozostałe organy wymienione w tym przepisie. Organem wymienionym w art. 20 pkt 5 ustawy o izbach lekarskich jest więc Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, a nie Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej i jego zastępcy. Ustawa przewiduje, że Okręgowy Zjazd Lekarzy ustala liczbę członków organów izby i zastępców OROZ (art. 23 pkt 5) oraz dokonuje wyboru Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i jego zastępców (art. 23 pkt 6). Wyraźnie rozróżnia zatem Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej od jego zastępców. Nie ma więc podstaw, aby uznać, że jeżeli w art. 20 pkt 5 ustawy wymieniony jest wyłącznie Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, to oznacza to także jego zastępców. Nie wnikając w ocenę, czy zastępca Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w ogóle jest organem okręgowej izby lekarskiej (art. 20 ustawy jest sformułowany w sposób sprawiający wrażenie przepisu określającego zamknięty krąg organów), należy stwierdzić, że z pewnością zastępca OROZ nie jest wymieniony w art. 20 pkt 5 tej ustawy” – napisano w uzasadnieniu wyroku.
Sąd zaznaczył również, że przepisy ustanawiające szczególną ochronę przed rozwiązaniem stosunku pracy – jako wyjątkowe powinny być interpretowane ściśle, a nie rozszerzająco. Zdaniem SN, wykładnia językowa art. 18 ust. 1 i 3 w związku z art. 20 pkt 5 ustawy o izbach lekarskich, której nie podważa wykładnia funkcjonalna, prowadzi do wniosku, że szczególną ochroną trwałości stosunku pracy objęty jest wyłącznie lekarz pełniący z wyboru funkcję okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej, a nie są nią objęci lekarze pełniący funkcje jego zastępców.
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację szpitala i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu (sygn. I PK 37/06). Ü
AK

Archiwum