2 kwietnia 2013

SMS z Krakowa

Szykuje się likwidacja Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Jego zarządcą, a także funduszy pozyskiwanych z innych źródeł (np. kapitału norweskiego), jest powołany po raz pierwszy w 1978 r. (po wpisaniu miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO) Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Inicjatorem likwidacji funduszu (ok. 42 mln zł rocznie), a wkrótce po nim zapewne wielce zasłużonego Społecznego Komitetu, były jakoby władze Wrocławia (niedawnego beneficjenta, który otrzymał 70 mln zł na remont Hali Stulecia), a dołączyły do niego Poznań, Gdańsk, Szczecin, Łódź, Katowice, Opole, Lublin i Olsztyn. Rzecz preliminowana jest w budżecie prezydenta państwa, który popiera likwidację w imię idei „każdemu po równo”. Jak obliczyli dziennikarze, dzieląc budżet na wszystkie zarejestrowane w Polsce zabytki, wychodzi po 600 zł na jeden. Szkoda, że tak trudno sobie wyobrazić, jaki będzie z tego pożytek.
Rzecz charakterystyczna, do protestu nie dołączyła Warszawa, zapewne ze względu na odległą już pamięć o SFOS, ale także na niedawne pokrycie (w kwocie 70 mln zł) z tejże pozycji budżetu kosztów remontu Wilanowa. Niemniej jednak należy się tu stolicy podziękowanie. Oto w najciekawszym bodaj w Polsce prywatnym archiwum medycyny, kardiochirurga dziecięcego prof. Janusza Skalskiego (Polsko-Amerykański Instytut Pediatrii), gdzie piętrzą się dosłownie inkunabuły medyczne z całej średniowiecznej Europy, trafiłem na nieomal współczesną „Propedeutykę lekarską” autorstwa prof. Alfreda Sokołowskiego, wydrukowaną w 1920 r. przez Wydawnictwo M. Arcta w Warszawie. Książka zawiera „Wykłady wygłoszone na Uniwersytecie Warszawskim w latach akademickich 1918-1920”. A otwiera ją następująca dedykacja na całą pierwszą stronę: „Słuchaczom swoim, studentom medycyny Warszawskiego Uniwersytetu 1918 r., którzy, wezwani przez Matkę-Ojczyznę rzucili wszystko i pobiegli na Jej obronę, pracę tę poświęca Autor”. Czy widział ktoś jakąś dedykację w podręczniku z ostatnich lat, na dodatek dedykowaną przez profesora własnym studentom?
A na koniec ważna zapowiedź na temat szczelnie zaminowany, który w polskich warunkach jest całkowitym tabu. Przy okazji VIII Światowego Kongresu Polonii Medycznej w maju 2013 r. w Krakowie jedną z sesji zamierza się poświęcić „Klauzuli sumienia w środowisku lekarskim” (!). Można sobie wyobrazić rozmaite scenariusze.
Listy nazwisk uczestników panelu i wykładowców nie zdradzę, bo nikomu nie chcę szkodzić ani nikogo wspomagać. Powiem tylko, że w roli organizatora występuje przewodniczący Komisji Etyki Naczelnej (ale i Okręgowej) Rady Lekarskiej dr Stefan Bednarz. W przeddzień wyborów do władz samorządu lepszego tematu i terminu nie sposób znaleźć.
A zatem czekamy na maj, naturalnie pachnący też „zielonym, szalonym bzem”, nie tylko na Saskiej Kępie.

Wasz Cyrulik z Rynku Głównego

Archiwum