9 stycznia 2017

Płuca Polski

50 lat temu termin, przewlekła obturacyjna choroba płuc, został wpisany do nomenklatury medycznej. Przez cały ten czas trwały badania nad przyczynami i skutkami choroby. Dzisiejsza wiedza jest bardziej precyzyjna, a terapia skuteczniejsza. Ale to wiedza lekarzy, nie można tego samego powiedzieć o wiedzy społeczeństwa. Z raportu „Płuca Polski” wynika, że tylko 5 proc. Polaków zdaje sobie sprawę z zagrożenia tą chorobą.

Powodem 90 proc. zachorowań na POChP jest dym papierosowy, czynnik, którego obecność lub nieobecność w płucach człowieka zależy całkowicie od jego woli. Pozostałe 10 proc. zachorowań jest skutkiem wdychania toksyn, najczęściej w środowisku pracy. Na POChP cierpi około 2 mln mieszkańców naszego kraju, z czego tylko jedna czwarta o tym wie. Podobnie jak w przypadku wielu innych chorób, wykrycie POChP we wczesnym stadium i podjęcie leczenia pozwala na znaczne opóźnienie rozwoju tej nieuleczalnej choroby i przedłużenie życia o kilka lat.

Z badań wynika, że kobiety, choć mniej ich pali papierosy, chorują częściej i ciężej. POChP jest czwartą przyczyną zgonów i drugą po nadciśnieniu tętniczym najczęściej występującą chorobą przewlekłą. Najważniejsze jest propagowanie postaw prozdrowotnych i zwiększanie świadomości społecznej w zakresie choroby – mówi prof. Paweł Śliwiński z Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc.

mkr

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum