5 października 2021

#W_ETERZE (październik 2021)

Protest medyków, „białe miasteczko” 2.0 – to słowa odmieniane przez wszystkie przypadki w ciągu ostatniego miesiąca w polskich mediach. Przedstawiciele Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie wielokrotnie gościli w licznych programach telewizyjnych i radiowych, wypowiadali się na łamach dzienników i portali, artykułując postulaty wrześniowego protestu oraz potrzebę ulepszenia systemu ochrony zdrowia. Media relacjonowały również przebieg poprzedzającej wystąpienie środowisk medycznych konferencji „Jakość w miejsce bylejakości” organizowanej przez OIL w Warszawie oraz OZZL Region Mazowiecki, która stanowiła przestrzeń dla merytorycznej dyskusji o ekonomicznych potrzebach systemowych. Członkowie OIL występowali w mediach także jako eksperci w sprawach związanych z epidemią COVID-19.

EPIDEMIA COVID-19 I SZCZEPIENIA

O zapoczątkowanym we wrześniu programie szczepień w szkołach na warszawskiej Woli mówił na antenie Polskiego Radia lek. Paweł Doczekalski: – Jeżeli dziecko przyjdzie z rodzicem nie do końca przekonanym do szczepienia, spróbujemy go przekonać. Może uda się też zaszczepić sąsiada, sąsiadkę, babcię, dziadka.

Kwestię szczepienia młodzieży przewodniczący Komisji Młodych Lekarzy poruszał też w rozmowie z Rynkiem Zdrowia. „Absolutnie musimy wyszczepić grupę młodzieży. Prawdopodobnie w czwartej fali koronawirusa szkoły, przedszkola, placówki oświatowe będą głównymi ogniskami zakażeń. Im więcej zaszczepionych i mniejsze te ogniska, tym większa szansa, że dana społeczność przejdzie tę falę w miarę łagodnie” zapewnił.

Z kolei na antenie TVN24 Paweł Doczekalski skomentował rezultaty kampanii szczepień w szkołach. – Po rozmowach z uczniami odniosłem wrażenie, że młodzież bardzo rozsądnie i racjonalnie odnosi się do szczepień. Jesteśmy naprawdę zbudowani tym pilotażem – stwierdził w programie „Dzień na żywo” przewodniczący Komisji Młodych Lekarzy ORL.

Również w TVN24 dr Tomasz Imiela wyraził opinię o możliwościach podawania w Polsce trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 siedmiu wskazanym przez Radę Medyczną grupom z obniżoną odpornością: – Trzecia dawka dla tych grup może wiązać się z lepszą ochroną. Czas pokaże, czy będzie dotyczyła też innych.

Na antenie tej samej stacji wiceprezes ORL wypowiedział się na temat wzrostu zachorowań na COVID-19. – Ryzyko cały czas istnieje, konieczne jest szybkie identyfikowanie nowych zakażeń i izolacja osób, które się zakażą – zaznaczył Tomasz Imiela.

PROTEST MEDYKÓW. „BIAŁE MIASTECZKO” 2.0.

Na łamach Prawo.pl Tomasz Imiela i Agnieszka Serwan—Hałabuz przypomnieli o potrzebie protestu środowisk medycznych. „Na szczęście zmienia się mentalność lekarzy. W mediach słychać wypowiedzi, że jeżeli się wybrało zawód lekarza, trzeba się liczyć z nadgodzinami i przepracowaniem. Otóż nie, lekarz nie musi pracować ponad siły, ma prawo do życia prywatnego. Dlatego lekarze, zwłaszcza młodzi rezydenci, nie tylko zaprotestują 11 września, ale jeszcze zbudują »białe miasteczko«” – ­powiedział wiceprezes ORL. „Przeciążeni, mający dość wszechobecnej bylejakości w systemie ochrony zdrowia lekarze wraz z przedstawicielami innych zawodów medycznych zamanifestują potrzebę realnych zmian” – podkreśliła przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Regionu Mazowieckiego.

W TVN24 m.in. o potrzebach ochrony zdrowia w kontekście protestu medyków mówił prezes ORL. – Myślę, że wszys-cy pracownicy protestują również dlatego, że brak perspektywy na poprawę, a ten brak obudowano hurraoptymistyczną narracją. 7 proc. PKB jest średnią w krajach europejskich dziś, my do tej średniej, według zapowiedzi ministerstwa, mamy dojść za sześć lat. Może więc za sześć lat będzie u nas tak dobrze jak w tych krajach, ale tymczasem te kraje nam uciekną – stwierdził Łukasz Jankowski. Wypowiedź zacytowała „Rzeczpospolita”.

W programie „Onet rano” Łukasz Jankowski skomentował m.in. rządowe propozycje zastępowania protestujących ratowników medycznych innymi służbami: – Karetka to nie jest przewóz pacjenta z miejsca A do miejsca B. (…) Za chwilę będziemy mieli sytuację, w której wszyscy pacjenci będą wożeni na szpitalne oddziały ratunkowe, bo zespoły składające się ze strażaków czy żołnierzy nie będą umiały ocenić, czy pacjent się kwalifikuje do szpitala.

O reakcji rządu na postulaty protestujących medyków Łukasz Jankowski mówił w radiu TOK FM. – Jeżeli ogólnikowymi można nazwać postulaty, które przedstawił Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy, jeżeli rządzący nie rozumieją trzech pojęć: szacunek, bezpieczeństwo i dostępność, to będzie problem z wypracowaniem kompromisowego stanowiska. Od dawna mówi się o problemach w ochronie zdrowia, od dawna postulaty: zwiększenia finansowania, zmniejszenia kolejek, poprawy bezpieczeństwa lekarza, czyli wprowadzenia systemu no-fault, obrony przed hejtem, ale również bezpieczeństwa pacjenta, czyli wypoczęty medyk, medyk, który działa na dobrym sprzęcie, są w zasadzie niezmienne – powiedział prezes ORL. Słowa o zachowaniu rządzących w stosunku do protestujących cytowały również portale: Puls Medycyny, Wyborcza.pl oraz „Menedżer Zdrowia”.

Na antenie tego samego radia do pobłażliwego potraktowania przez rząd postulatów protestu odniósł się również wiceprezes ORL w Warszawie Tomasz Imiela: Nie zgadzam się z tym, że nasze postulaty są rozmyte czy mało sprecyzowane, bo mamy do czynienia z dwiema grupami postulatów. Generalnie sensem tego protestu jest poprawa warunków pracy przedstawicieli zawodów medycznych, co przełoży się na poprawę warunków leczenia pacjentów. Tu mamy grupę kilku postulatów. Można w prosty sposób skonkretyzować postulaty płacowe i to jest robione od wielu, wielu lat. Natomiast trudno wymagać, żeby komitet protestacyjny przyszedł do premiera z napisaną ustawą – podkreślił.

W programie „Fakty po faktach” na antenie TVN24 Łukasz Jankowski skomentował pierwszy dzień protestu medyków: – Dzisiaj rzucił mi się w oczy fakt, że w trakcie ostatnich tego typu manifestacji myśmy szli i zawsze jakiś przedstawiciel rządu witał nas w drzwiach Ministerstwa Zdrowia albo już w KPRM była szansa wejścia delegacji protestujących i złożenia postulatów. Dziś nie było możliwości porozmawiania z żadnym przedstawicielem rządu. (…) Zamiast dialogu przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów powitały nas barierki i zasieki uniemożliwiające podejście. Fragment rozmowy z prezesem ORL w Warszawie cytował również „Menedżer Zdrowia”.

O inauguracji protestu i „białego miasteczka” 2.0. Łukasz Jankowski mówił też na antenie Radia Nowy Świat: – W sobotę przeszło ponad 30 tys. osób związanych z ochroną zdrowia. Trzeba zadać sobie pytanie, co takiego się stało, że 30 tys. osób: fizjoterapeuci, ratownicy, lekarze, pielęgniarki, technicy elektroradiologii, połączyli się, by zamanifestować w jednym pochodzie. A stało się to, że wszyscy tak samo definiujemy problemy w ochronie zdrowia. Diagnozujemy złą sytuację, martwimy się tym, co przyniesie czwarta fala koronawirusa, bo widzimy jak nieprzygotowane są szpitale, i w tej naszej diagnozie jesteśmy wspierani przez pacjentów.

Potrzebę zmian i realizacji postulatów prezes ORL sygnalizował także w programie „Punkt widzenia” na antenie Polsat News: – Nie mówimy tylko o podwyżkach. Mówimy o naprawie całego systemu, o wzroście finansowania, o tym, żeby lepiej żyło się naszym pacjentom, żeby nie umierali w wielomiesięcznych kolejkach. To są wszystko naczynia połączone. Dzisiaj nie mamy systemu ochrony zdrowia, ale jakieś pojedyncze wyspy. Chcemy kompleksowego systemu i jego naprawy. I to będzie drogo kosztowało – 100 mld.

O potrzebie zmian w ochronie zdrowia, których dotyczy protest medyków, na antenie Radia Nowy Świat mówił też wiceprezes ORL. Trzeba podnieść wynagrodzenia i to już częściowo pomoże, bo ściągnie do sektora lekarzy, pielęgniarki, ratowników. Ale to nie wszystko, mówimy w tym proteście o konieczności zwiększenia ryczałtów dla poszczególnych placówek, zatrudnienia personelu pomocniczego, którego dramatycznie brakuje, o poprawie bezpieczeństwa prawnego itd. – wyjaśniał Tomasz Imiela.

Reakcje rządzących na problemy systemu ochrony zdrowia podkreślane przez protestujących ocenił w programie „Tak jest” na antenie TVN24 przewodniczący Komisji Młodych Lekarzy ORL Paweł Doczekalski: – Dla młodych lekarzy jest to największy problem. Są pełni ideałów, chcą leczyć i trafiają na ścianę. Na ciężkie warunki, wręcz polowe, gdzie masz pod opieką 10, 15 pacjentów. My walczymy o to, by zacząć rozsądnie rozmawiać o problemach ochrony zdrowia. Nie ma sensu powoływanie kolejnego wiceministra. To nie rozwiąże żadnego problemu. Pan premier Morawiecki jest takim wiceministrem ds. dialogu. On powinien rozmawiać, bo to on jest upoważniony do podejmowania decyzji.

Postawę resortu zdrowia wobec protestu prezes ORL skomentował na łamach „Medycyny Praktycznej”. „Jeśli ministerstwo na dwa dni przed protestem poznaje po raz pierwszy postulaty, trzeba zapytać – co w resorcie robiono wcześniej? Jeśli resort nie ma obliczeń odnośnie do skali potrzeb w ochronie zdrowia, jak chce prowadzić dialog? Od takiej strategii komunikacyjnej już tylko krok do przyznania się do niekompetencji resortu, a to z pewnością byłoby złym prognostykiem nie tylko do dalszych rozmów, ale ogólnie – dla sytuacji w ochronie zdrowia” – powiedział Łukasz Jankowski.

W innym wywiadzie udzielonym „Medycynie Praktycznej” Łukasz Jankowski mówił m.in. o potencjalnych kierunkach rozwoju protestu medyków: „Z jednej strony rośnie determinacja, mimo ogromnego zmęczenia tych, którzy stanowią trzon tej formy protestu. Rośnie poziom frustracji, a im więcej minister mówi, tym więcej jest sygnałów o kolejnych osobach, które chcą dołączyć i protestować w okolicach Kancelarii Premiera. Z drugiej strony pogoda nie sprzyja. Obawiam się eskalacji protestu i przeniesienia go do placówek ochrony zdrowia. Taką tendencję widać zwłaszcza wśród pielęgniarek i położnych, z których duża część jest już gotowa do strajku. To nie jest dobra wiadomość ani dla rządu, ani dla systemu, a przede wszystkim dla pacjentów. Nie byłaby nawet, gdyby nie nadciągała czwarta fala. A przecież nie tylko nadciąga, ale wręcz już nadeszła”.

PRAWO I SYSTEM OCHRONY ZDROWIA

Z kolei na antenie Radia SuperNova prezes ORL skomentował toczącą się w Polsce dyskusję o zmniejszeniu liczby szpitali. – Nie można zaczynać tej dyskusji od tego, czy likwidować szpitale, czy nie likwidować, bo bardzo spłycamy problem. W całej tej dyskusji nie chodzi przecież o to, czy w naszej miejscowości będzie szpital, czy nie będzie, tylko o to, czy rzeczywiście dostaniemy pomoc i czy ta pomoc będzie na wysokim poziomie – stwierdził Łukasz Jankowski.

O problemie starzenia się lekarzy specjalistów na Mazowszu mówiła w Radiu RDC Agnieszka Serwan-Hałabuz. – Wielu medyków wkrótce osiągnie wiek emerytalny. Są dziedziny priorytetowe, np. chirurgia, gdzie średnia wieku specjalisty wynosi 50 lat, jednak teraz każda dziedzina medycyny jest priorytetowa – podkreśliła przewodnicząca mazowieckiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

O potrzebie wprowadzenia systemu no-fault na łamach „Rzeczpospolitej” przekonywał prezes ORL Łukasz Jankowski: „Sprawnie działający no-fault to taki, który na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo pacjenta. Ale by zadziałał, bezpieczeństwo musi mieć zapewnione także medyk. Dziś obowiązuje medycyna defensywna, ponieważ lekarze za względu na odpowiedzialność karną boją się wdrażać terapie wiążące się z ryzykiem, a to odbija się na pacjentach. Lekarz nie może wykonywać zawodu ze strachem, że pójdzie do więzienia, natomiast pacjent musi mieć pewność, że jeśli zdarzy się błąd, zostanie on naprawiony, a cały system będzie się uczył, jak uniknąć go w przyszłości”.

W rozmowie z „Medycyną Praktyczną” wiceprezes ORL dr Krzysztof Madej podjął temat tajemnicy lekarskiej we współczesnym świecie: „Pojęcie tajemnicy lekarskiej jest archaiczne, bo powstało w czasach, gdy lekarz i pacjent spotykali się w cztery oczy i byli jedynymi podmiotami umowy, która powstaje w momencie, gdy pacjent zgłasza lekarzowi swój problem zdrowotny. To już przeszłość. Podmiotów zainteresowanych zdrowiem pacjenta jest o wiele więcej. Decydenci wychodzą z założenia, że dane dotyczące zdrowia obywateli, zgromadzone i przetwarzane, pozwalają prowadzić lepszą albo jakąkolwiek politykę zdrowotną. Tych danych, różnego rodzaju, już w tej chwili gromadzi się bez liku, a będzie jeszcze więcej”.

Prezes ORL skomentował dla TVN24 kwestię coraz częstszych ataków na lekarzy promujących walkę z koronawirusem, które prowadzą do porzucania zawodu przez medyków. – Coraz częściej na forach internetowych spotyka się przypadki odchodzenia od zawodu, a bardzo częsta jest dyskusja, w której lekarze piszą po prostu: mam dosyć, boję się – przyznał Łukasz Jankowski.

JAKOŚĆ W MIEJSCE BYLEJAKOŚCI

„Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie wraz z Regionem Mazowieckim OZZL [w poniedziałek 6 września – przyp. red.] zorganizowała debatę ekspertów pod hasłem »Jakość w miejsce bylejakości« skoncentrowaną na wątkach ekonomicznych, dotyczącą m.in. nakładów na ochronę zdrowia, problemu kolejek, jakości opieki zdrowotnej” – napisał portal Polityka Zdrowotna, który relacjonował przebieg konferencji.

O wnioskach z debaty pisał również portal Rynek Zdrowia, przytaczając m.in. wypowiedź Agnieszki Serwan-Hałabuz: „Powszechne wśród lekarzy jest powiedzenie, że lekarz to najtańsza sekretarka w szpitalu, bo wykona pracę sekretarki za darmo i po godzinach. Mamy mnóstwo biurokratycznej pracy, której wykonywać nie powinniśmy. Nasz potencjał jest marnowany”.

„Medycyna Praktyczna” przedstawiła także najważniejsze zagadnienia poruszane w dyskusji poprzedzającej protest medyków: „Łukasz Jankowski ocenił, że dyskusja publiczna kręci się wokół tego, ile ma wynosić odsetek PKB na ochronę zdrowia, tymczasem brakuje obliczeń, ile pieniędzy i dlaczego faktycznie będzie potrzeba. Wyraził ubolewanie z powodu nieobecności ministra zdrowia, ale też nadzieję, że wnioski płynące z debaty trafią do resortu zdrowia”.

Słowa organizatorów debaty cytował też portal Cowzdrowiu.pl w swojej relacji: „Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej, mówił o tym, że w walce o lepszą ochronę zdrowia lekarze skupiają się na procentach i powinni mówić językiem problemów. Agnieszka Serwan-Hałabuz, jako przedstawiciel związku, skupia się na pracownikach tego systemu. »Kiedy widzę ochronę zdrowia, to widzę pracowników, którzy chcą walczyć o godność swoją i swoich pacjentów. (…) Jedyną szansą na to jest realny dialog z ekspertami i pracodawcami. Dzisiaj taki dialog chcemy rozpocząć« – powiedziała przewodnicząca Regionu Mazowieckiego OZZL”.

DZIAŁANIA IZBY

Na łamach Rynku Zdrowia Łukasz Jankowski komentował koncepcję ministra zdrowia, by dostęp do zawodu lekarza umożliwić absolwentom szkół zawodowych. „Być może znaczenie ma fakt, iż minister zdrowia nie jest lekarzem, tylko ekonomistą, więc liczy się dla niego liczba lekarzy w tabelce, a nie to, jak leczą czy jak są wykształceni (…) Takie podejście może być, w mojej ocenie, pewnym straszakiem na środowisko. Być może MZ próbuje przekazać, że niezależnie od eskalacji niepokoju, protestów i tak można będzie pozyskać więcej lekarzy do systemu, bez oglądania się na jakość kształcenia” – ocenił prezes ORL w Warszawie. Prezydium ORL w sprawie planów ministra zdrowia wydało krytyczne stanowisko: „Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie żąda natychmiastowego wycofania się z zapowiadanych rozwiązań. Jest zjawiskiem kuriozalnym, że minister zdrowia w wywiadzie prasowym informuje o tym, że projekt ustawy w tak fundamentalnej dla systemu ochrony zdrowia sprawie »już w zasadzie jest przygotowany«, podczas gdy nikt nie konsultował go z instytucją powołaną do przyznawana uprawnień zawodowych lekarzom, czyli z samorządem lekarskim (…)”. Dokument został zacytowany m.in. przez: Polską Agencję Prasową, Politykę Zdrowotną, Puls Medycyny, Rynek Zdrowia, BML.pl, Podyplomie.pl, Infodent24.pl, Bankier.pl, Mp.pl.

W Infodencie wiceprezes ORL Dariusz Paluszek zaprosił na konferencję dotyczącą stomatologii geriatrycznej organizowaną w OIL: „Mamy taką ambicję, aby pożądany kierunek został pokazany dzięki przebiegowi m.in. I Konferencji Polskiego Towarzystwa Stomatologii Geriatrycznej (25 września 2021 r.), która jest współorganizowana przez Komisję Stomatologiczną ORL w Warszawie. Od razu zastrzegam, że konferencja nie ma charakteru regionalnego, zapraszamy każdego lekarza dentystę, niezależnie od miejsca wykonywania obowiązków zawodowych i przynależności do tej czy innej OIL. Mogą wziąć w niej udział także studenci stomatologii”. (Relacja na str. 25.)

Z kolei o organizowanej 11 września konferencji „Polki w medycynie” pisał portal perspektywy.pl: „Konferencja odbyła się we współpracy inicjatywy »Polki w medycynie« oraz Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. To wspaniałe, że samorząd wspiera rozwój zawodowy kobiet, nie tylko lekarek. W wydarzeniu mogły wziąć udział przedstawicielki wszystkich zawodów medycznych pielęgniarki, położne, farmaceutki, ratowniczki medyczne, psycholożki, dietetyczki, a także studentki medycyny”. <

ab

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum