23 grudnia 2005

O jakości świadczeń medycznych

Co kilka miesięcy ukazują się w prasie rankingi szpitali, w których, według oceny rasowego jury, warto się leczyć.

W rankingach bierze się pod uwagę różne kryteria. W jed nych przeważa ocena warunków lokalowych, sprzętu i wykształcenia lekarzy, w innych – poziom obsługi pacjenta, czas oczekiwania na usługę, możliwość usług dodatkowych. Wygrywają szpitale nowe, dobrze wyposażone, oferujące dobre warunki lokalowe.
Znacznie trudniej jest ocenić jakość samych procedur medycznych wykonywanych przez szpital. Jakie kryteria przyjąć? Nie dokona tego żadne jury powołane przez prasę, ponieważ nie ma ono wystarczającej wiedzy medycznej, aby ocenić prawidłowość terapii, standardy postępowania z pacjentem ani efekty terapii.
Jedną z możliwości potwierdzenia jakości usług i postępowania zgodnie ze standardami medycznymi jest uzyskanie przez szpital akredytacji, która jest udzielana przez Centrum Monitorowania Jakości w Służbie Zdrowia. Uzyskanie akredytacji wymaga jednak dużego nakładu pracy ze strony personelu szpitala, a także poniesienia kosztów modernizacji lokali, sprzętu, szkolenia personelu.
W niektórych krajach europejskich koszty akredytacji są ponoszone przez budżet państwa lub samorządu, jako wyraz zrozumienia dla rangi problemu jakości usług i związanego z tym bezpieczeństwa pacjenta. W Polsce szpitale same ponoszą koszty – zarówno akredytacji, jak i uzyskiwania certyfikatów zarządzania zgodnych z normą ISO. Pomimo to dążenie do poprawy jakości usług, zwiększania konkurencyjności na rynku jest powszechne. Większość kadry zarządzającej traktuje zdobycie akredytacji lub certyfikatu ISO jako kapitał na przyszłość, który może zacząć procentować w momencie zawierania umów z innymi ubezpieczycielami poza NFZ.
Są także bliższe efekty wprowadzania standardów medycznych i standardów zarządzania: uporządkowanie przepływu informacji, wdrożenie reżimów sanitarnych. Wprowadzenie standardów postępowania z chorymi zwiększa poczucie bezpieczeństwa zarówno pacjentów, jak i pracowników.
Problemy te stanowiły przedmiot obrad uczestników konferencji oddziału warszawskiego STOMOZ, która odbyła się w dn. 21-22 października 2005 r. w Otwocku.
Istotnym punktem programu był wykład Haliny Kutaj-Wąsikowskiej z CMJ w Krakowie pt. „Bezpieczeństwo pacjenta a jakość w opiece medycznej. Trendy w jakości”. Przedstawiono
w nim istniejące w świecie systemy akredytacji szpitali i sposoby finansowania procesu akredytacji. Dużą część wykładu poświęcono błędom medycznym i ich rejestracji jako jednego z aspektów jakości udzielanych świadczeń. Dyskusja w sali obrad, a także w kuluarach dotyczyła problemów, z jakimi borykają się szpitale podczas procesu akredytacji i certyfikacji, tj.: pokonanie oporu personelu, przekonanie do nowej idei, motywacja, wyłonienie grup liderów, finansowanie zmian.
Wyniki konferencji można podsumować jednoznacznie: jakość jest koniecznością, nie modą – zwłaszcza jeżeli dotyczy to usług medycznych.
Ü

Grażyna PACOCHA

Archiwum