13 kwietnia 2012

Język nasz giętki

Piotr Müldner-Nieckowski

Spójniki. Jest ich wiele, a każdy ma swoje własne cechy. Na przykład jednowyrazowy „a” ma co najmniej dwa znaczenia i dwie funkcje. Raz łączy różne osoby, rzeczy, fakty, zdania i wtedy przed nim przecinek stawiamy, kiedy indziej ma znaczenie podobne do „i”, wtedy przecinka nie dajemy: „On stał, a ona siedziała”. Ale: „To ludzie mądrzy a zaradni”. W „Innym słowniku języka polskiego PWN” (szkoda, że się nazywa „inny”, bo jest normalny i nowoczesny; to jeden z najlepszych słowników) jest aż 18 pozycji dotyczących tego wyrazu.
O spójnikach będę pisał jeszcze nieraz. Tu chciałbym się zająć szczególnymi przypadkami, o które ludzie często pytają w poradniach językowych. Zwykle chodzi o spójniki wielowyrazowe, które nazywamy złożonymi i które mają ściśle ustalony skład. Mogą to być takie związki frazeologiczne jak: „mimo że”, „chyba że”, „tym bardziej że”, „pod warunkiem że”, „z zastrzeżeniem że”, ” i to”, „tak jak”. Całą ich listę można znaleźć w Lekarskim Poradniku Językowym, pod adresem http://www.lpj.pl, w dziale „Repliki”.
Padają pytania o to, gdzie stawiamy przecinek. Odpowiedź jest jednoznaczna – przed nimi: „Lubię to lekarstwo, mimo że jest gorzkie”, „Napiszę list, pod warunkiem że będę miał czas”. Potocznie mówimy o cofaniu przecinka, ale to nie jest cofanie. Po prostu komponenty takich spójników można rozsuwać tylko spacją, a nigdy znakiem interpunkcyjnym ani żadnym wyrazem.
Pewien problem jest z kombinacją wyrazów „dlatego” i „że”. Po pierwsze nigdy nie mówimy ani nie piszemy: „dlatego bo”, „dlatego ponieważ, „dlatego gdyż”. Taki błąd uważa się za kompromitujący. Używamy jedynie „dlatego że” (wyjątkowo „dlatego iż”, ale ta forma jest pretensjonalna).
Po drugie w pewnych zdaniach spójnikiem jest „dlatego że” i wtedy przecinek jest przed nim, a kiedy indziej spójnikiem jest tylko „że”, wówczas przecinek staje przed nim. Na przykład: „Robię to, dlatego że cię lubię”. Ale: „Robię to tylko dlatego, że cię lubię”. Na czym polega różnica? W drugim przykładzie „dlatego” należy znaczeniowo do pierwszego zdania w zdaniu złożonym, więc spójnikiem wprowadzającym drugie zdanie jest „że”. W pierwszym przykładzie nie ma takiej zależności, wobec czego słówko „dlatego” jest integralną częścią spójnika złożonego „dlatego że”. Innymi słowy od pozycji przecinka zależy tu sens wypowiedzi.
Tak, przecinek nie tylko potrafi regulować budowę zdania, ale i modyfikować jego znaczenie. Oto klasyczny przykład semantycznego (znaczeniowego) działania przecinka: „Na wczasy pojechali ciocia Józia wujek Wacek mój brat Janek i Agata. Ile osób pojechało? Nie wiadomo. Wstawmy przecinki i jest siedem: „Na wczasy pojechali ciocia, Józia, wujek, Wacek, mój brat, Janek i Agata”. A może pięć? Sprawdźmy: „Na wczasy pojechali ciocia Józia, wujek Wacek, mój brat, Janek i Agata”.
Zatem zawsze tylko „dlatego że”, i to w dwóch wersjach: z przecinkiem przed całym tym wyrażeniem albo w innych wypadkach jedynie przed „że”, w zależności od tego, co chcemy powiedzieć.

Archiwum