24 czerwca 2013

Onkologia potrzebuje zmian

Prawie 70 proc. Polaków twierdzi, że priorytetem polskiego systemu opieki zdrowotnej powinno być leczenie nowotworów, 74 proc. uważa, że musi powstać dodatkowy fundusz na leczenie onkologiczne, a 71 proc. – że onkologia wymaga większych funduszy niż inne choroby. To wyniki badania „Rak – priorytet społeczny” przeprowadzonego w lutym 2012 r. przez IPSOS na zlecenie Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych. W 2010 r. na nowotwór zachorowało w Polsce około 155 tys. osób. Prognozy na rok 2025 to około 180 tys. zachorowań. Proces ten związany jest przede wszystkim ze starzeniem się społeczeństwa. Jednakże choroby nowotworowe stały się pierwszą przyczyną przedwczesnej śmierci (przed 65. rokiem życia).

Wyniki badania opinii społecznej są dobitnym sygnałem oczekiwania zmian. Szymon Chrostowski, wiceprzewodniczący PKOPO, podkreśla, że konieczne jest podjęcie jak najszybciej działań zmieniających efektywność polskiego systemu opieki onkologicznej, by śmiertelność malała, a pacjent miał zaufanie do oferowanych terapii. Polskiej onkologii potrzeba takiego samego sukcesu, jaki stał się udziałem kardiologii.

PKOPO już po raz drugi zainicjowała publiczną debatę na temat sytuacji pacjenta onkologicznego, z udziałem przedstawicieli aktywnie działających organizacji pacjentów, ekspertów systemu opieki zdrowotnej, członków towarzystw naukowych, parlamentarnych komisji zdrowia i instytucji rządowych. Podczas II Forum Organizacji Pacjentów Onkologicznych (23.05.2013 r.) dyskutowano o wiodących problemach polskiej onkologii mających wpływ na możliwości leczenia i poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego chorych onkologicznych. Czas, tak ważny w onkologii, w Polsce wciąż działa na niekorzyść pacjenta. Chory po wykryciu zmiany nowotworowej jakże często tygodniami czeka w kolejce na dalsze działania, diagnostykę, przyjęcie do szpitala. Według OECD (dane z 2011 r.) czas oczekiwania na leczenie po rozpoznaniu raka piersi w Polsce wynosił od 3 do 12 tygodni, tymczasem na Słowacji od 7 do 21 dni, w Szwecji – 19, a w Niemczech – 7 dni. Magdalena Kręczkowska, prezes Fundacji Onkologicznej DUM SPIRO-SPERO, zwracała uwagę na ograniczony dostęp pacjentów z mniejszych miejscowości do ośrodków referencyjnych, na wybór terapii w zależności od specjalisty, do którego pacjent trafia, na nieprzygotowanie wielu ośrodków do leczenia skojarzonego, na brak współpracy między lekarzami wielu specjalności. Po zakończonym leczeniu pacjent również pozostawiany bywa sam sobie, bez rehabilitacji, wsparcia psychologicznego. Dr Mariola Kosowicz z Centrum Onkologii w Warszawie podkreślała, że sytuacja się poprawia i są ośrodki taką pomoc zapewniające, ale wciąż za mało się mówi, jak z niej korzystać. Pacjenci, a także ich rodziny, nie zawsze na taką formę wsparcia są gotowi, nie wiedzą, że kontakt z psychologiem może im pomóc lepiej funkcjonować z chorobą nowotworową. W Polsce rak wciąż boli. Jesteśmy na ostatnim miejscu w Europie pod względem stosowania leków opioidowych. Wydajemy na nie 0,45 euro na osobę, w Niemczech – 7 euro – wyliczał Bartosz Poliński z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia.
Uczestnicy debaty postulowali potrzebę określenia strategii działań w onkologii z perspektywy pacjenta, opieki koordynowanej, wyrównania różnic regionalnych w dostępie do leczenia, poprawy standardów i dostępu do leczenia skojarzonego, podniesienia jakości życia, dostępności leków zarejestrowanych, a nieobjętych refundacją, korzystania z innowacyjnych metod leczenia i terapii indywidualnej.
Prof. Jacek Jassem, przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, powiedział, że eksperci przygotowali rozwiązania dla onkologii mieszczące się w granicach możliwości naszego kraju, aby dzięki odpowiednim zmianom organizacyjnym, nawet mając do dyspozycji obecne środki, można było uzyskać lepsze wyniki leczenia raka.
Prace nad strategią dla polskiej onkologii to m.in.: współdziałanie tematycznych zespołów roboczych powołanych przez PTO i inne towarzystwa onkologiczne, z instytucją koordynującą o roboczej nazwie Narodowy Instytut Raka, Radą ds. Onkologii przy Ministrze Zdrowia i Parlamentarnym Zespołem ds. Onkologii. Projekty priorytetowe, które będą stanowiły podstawę strategii, obejmują przede wszystkim: opracowanie nowej wersji Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych na lata 2015-2024, opracowanie i wprowadzenie mechanizmów merytorycznych (obowiązku stosowania zaleceń i standardów), organizacyjnych (stopni referencyjności, uwzględniania potrzeb populacyjnych), finansowych (wyceny procedur, eliminowania nie-potrzebnych kosztów) i kontrolnych.
To również opracowanie zasad funkcjonowania i stworzenie wielodyscyplinarnych zespołów narządowych dla potrzeb diagnostyki i skojarzonego leczenia najczęściej występujących nowotworów: piersi, jelita grubego, gruczołu krokowego czy płuca. Projekt przewiduje wprowadzenie wielodyscyplinarnego plano-wania diagnostyki i leczenia, jako żelaznego standardu i warunku uzyskania refundacji, opracowanie reguł integracji specjalistycznej opieki onkologicznej z opieką podstawową, wdrożenie mechanizmu rozszerzonego dostępu dla zarejestrowanych terapii przed ich farmaekonomiczną oceną i decyzją refundacyjną, stosowanie terapii indywidualnych. Strategia ma również objąć wprowadzenie całościowego systemu informatycznego do zintegrowania działalności diagnostyczno-leczniczej z innymi zasobami wiedzy. Ważne jest również stałe aktualizowanie danych w Krajowym Rejestrze Nowotworów.

Do wdrażania konkretnych rozwiązań nawołuje także Komisja Europejska, zobowiązując państwa członkowskie UE do opracowania do końca 2013 r. planów walki z rakiem, których celem jest zmniejszenie śmiertelności związanej z nowotworami o 15 proc. do 2020 r. oraz o 70 proc. nierówności w możliwościach korzystania z terapii.

ach

Archiwum