18 listopada 2003

Dlaczego nie chcą podpisać?

Dyrektor Szpitala Grochowskiego im. dr. R. Masztaka Andrzej Jacyna na pytanie, dlaczego nie chce podpisać kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na przyszły rok, odpowiada: „Trudno nakładać sobie bez oporu pętlę na szyję”. Jego zdaniem zapisy zawarte w kontraktach są jednostronne, niezgodne z prawem, a katalog świadczeń medycznych zawiera wiele błędów i braków. Według dyrektora, zakłady opieki zdrowotnej i NFZ powinny przystąpić do negocjacji. Jednak zdaniem A. Jacyny nie uda się ich zakończyć do 14 listopada. Dlatego należy znaleźć drogę prawną w celu przedłużenia o kwartał dotychczasowych kontraktów. Dyrektor uważa, że sprawa nakładów na służbę zdrowia to zupełnie odrębny temat. Mówi, że nie neguje kierunku zmian. Dodaje jednak, że to, co w tej chwili się dzieje, jest nie do przyjęcia, ponieważ jest niedopracowane, a konkurs jest do podważenia przed każdym sądem

Dyrektor Szpitala Bielańskiego Ewa Żydowicz-Mucha również uważa, że w zaistniałej sytuacji należy usiąść do rozmów z przedstawicielami Funduszu. Jej zdaniem, ogólne warunki umów są bardzo niepokojące, a jednocześnie do rozstrzygnięcia konkursu zostało mało czasu. Dodaje, że jej szpital na bieżąco przesyłał do NFZ pytania i uwagi dotyczące kontraktów. Jednak nie uzyskał od Funduszu żadnej odpowiedzi.

AK

Archiwum