18 grudnia 2004

Czy habilitacja jest potrzebna?

Pod koniec listopada br. w Warszawie spotkali się rektorzy wyższych uczelni, zrzeszeni w Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). Głównym tematem rozmów była przygotowywana przez Sejm nowa ustawa o szkolnictwie wyższym.

Nad nowym prawem o szkolnictwie wyższym pracuje podkomisja powołana przez Sejmową Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży. Zgłoszone są dwa projekty: tzw. prezydencki, który proponuje m.in. tradycyjny model kariery akademickiej,
i poselski, w którym proponuje się m.in. likwidację habilitacji i danie prawa do zajmowania stanowisk profesorskich doktorom.
„Jest jeszcze za wcześnie na rewolucję, tym bardziej że dopiero co mieliśmy rewolucję ilościową – w ciągu 10 lat liczba studentów potroiła się, teraz musimy zająć się jakością kształcenia, a dopiero później skracaniem czy ułatwianiem kariery naukowej. Na razie tak powinno zostać, bo doktoraty w Polsce mamy różne. Są naprawdę wybitne i takie, o których wstyd mówić” – uważa prof. Andrzej Koźmiński, rektor Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania.
Rektorzy chcą jednak, by w nowym prawie znajdował się przepis umożliwiający uczelniom zatrudnianie doktorów na stanowiskach profesorskich, ale tylko w szczególnych przypadkach. Na takie stanowisko szansę miałaby jedynie osoba o wybitnych osiągnięciach. Ü

aw

Archiwum