1 kwietnia 2009

Minister Zbigniew RELIGA do delegatów XXIII Sprawozdawczo-Wyborczego Okręgowego Zjazdu Lekarzy w Warszawie

Jesteście moim środowiskiem, z tego środowiska ja też się wywodzę, wydaje mi się, że bardzo dobrze rozumiem jego problemy. W związku z tym, z naciskiem podkreślam, dla samorządu, reprezentacji samorządu, drzwi w ministerstwie są na stałe otwarte. Wszystkie problemy, które są, które dotyczą tego urzędu, rozwiązujmy wspólnie, jak długo będę ministrem. Dopóki będę pełnił to stanowisko, mam pełną determinację, by starać się tę reformę przeprowadzić. I chcę to zrobić z Wami, przy Waszej pomocy, słuchając Waszych uwag, również i krytyki, która też jest potrzebna. Wiem, że nie ma człowieka, który zjadł wszystkie rozumy. I jeżeli jest ocena, że jakiś mój pomysł może nie do końca był przemyślany, chętnie przyjmę od Was każdą uwagę i rzecz na pewno skoryguję.
Mogę zobowiązać się do tego, że będę w rządzie orędownikiem dwóch spraw: pierwszej – że nakłady na opiekę zdrowotną muszą wzrosnąć; drugiej – to tłumaczyć premierowi, ministrom, że takich wynagrodzeń w opiece zdrowotnej, jakie są, nie da się już dłużej utrzymać. Będę to mówił Radzie Ministrów, będę to mówił w parlamencie, będę to mówił w mass mediach. Taka jest prawda, to trzeba zmienić. (…)
Zobowiązuję się być orędownikiem świata medycznego. Jest to potrzebne, jest to ważne, nawet jeżeli wielu rzeczy nie uda mi się zrobić, żeby mówić o tych problemach, które są. Do tego się zobowiązuję. Ale nie możecie żądać ode mnie rzeczy, które są po prostu z różnych względów nierealne.

(Fragmenty) 26 listopada 2005 r.

Archiwum