5 lipca 2009

Minister Zdrowia Ewa Kopacz: Zapłacimy za nadwykonania

Nie jest to tajemnicą, że żyjemy w bardzo trudnych czasach. Wiemy również – nie ukrywałam tego i mówiłam o tym za każdym razem – że kryzys wpłynął także na wysokość ściągalności składki i ilość pieniędzy, które w tej chwili są w Narodowym Funduszu Zdrowia. Wiemy również, że jeśli chodzi o to, co planowaliśmy, mamy niedobór, jest teraz blisko 600 mln zł mniej. Ta niższa co miesiąc składka powoduje więc, że może się to zamknąć niedoborem w wysokości blisko 1 mld zł.
W tej chwilę ustawa, która znosi algorytm, jest procedowana w Ministerstwie Zdrowia. Skrócimy czas procedowania nad tą ustawą, a wtedy będziemy mogli według nowych zasad od 1 stycznia 2010 r. rozdzielić w miarę uczciwie i rozsądnie te pieniądze, które są w Narodowym Funduszu Zdrowia. Będzie więc złożony projekt, który wreszcie pozwoli docenić tych świadczeniodawców, którzy naprawdę leczą, a nie będzie to zależne tylko od tego, że znajdują się w innym obszarze Polski.
Kwota za nadwykonania za 4 miesiące tego roku to jest 1648 mln zł, a kwota za niewykonania w tym samym czasie we wszystkich jednostkach w całym kraju to jest 1052 mln zł.
Dzisiaj większość środków za nadwykonania za rok 2008 została wypłacona. Chcę powiedzieć, że w roku 2008 w całym systemie ochrony zdrowia, szczególnie w lecznictwie szpitalnym, były dodatkowe środki liczone w miliardach. To było blisko 8 mld zł więcej. Ale co się w takiej sytuacji dzieje?
Otóż w roku 2008 większość oddziałów, ale tych zamożnych, tak można powiedzieć, na bieżąco płaciła za nadwykonania. Natomiast takie oddziały, jak oddział podkarpacki Narodowego Funduszu Zdrowia, cierpiały na niedostatek. Stąd zaległości, które wynikają z niedoboru środków w oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest to dzisiaj blisko 90 mln zł. Ale nie należy tak jednostronnie oceniać tej sytuacji.
Gdy mówimy o nadwykonaniach i pieniądzach, które powinny znaleźć się na wypłatę dla świadczeniodawców, którzy tych świadczeń udzielili, należy się bardzo dokładnie zapoznać również z czymś, co w Polsce jest dla mnie niezrozumiałe w przypadku szpitali wiecznie narzekających na brak środków, a więc z niewykonaniami. I w tej sytuacji dzisiaj, kiedy większość oddziałów wypłaciła środki za nadwykonania za rok 2008, mamy ich na kwotę 418 mln zł, a jednocześnie niewykonań mamy na kwotę 973 mln zł, ale te niewykonania nie rzutują w żaden sposób na takie obszary, jak Lublin, Podkarpacie, Warmia i Mazury. Tam macie pieniądze, które trzeba wypłacić z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dzisiaj tylko w jednym przypadku świadczeniodawca może się skutecznie ubiegać o środki za nadwykonania, może otrzymać je tylko wtedy, kiedy Narodowy Fundusz Zdrowia zakończy swoje rozliczenie, zbilansuje poprzedni rok i wykaże się zyskiem, a nie stratą, bo wtedy są dodatkowe pieniądze ponad umowy, które mogą trafić do oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia i mogą być przeznaczone na wyrównanie tych niedoborów.
Otóż wiemy wszyscy, a szczególnie ci, którzy pracują w Komisji Zdrowia, że ten rok – rok 2008, zakończył się dobrze dla Narodowego Funduszu Zdrowia. Kiedy minister finansów podpisze sprawozdanie, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia przedkłada je radzie funduszu, która jest już w blokach startowych. Jeśli tylko to pismo znajdzie się u nas, to sprawozdanie finansowe trafi od ministra finansów do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, a mam nadzieję, że stanie się to dziś lub najpóźniej jutro, zwołamy w przyszłym tygodniu radę funduszu. Rada funduszu zatwierdza tylko to, co wcześniej zatwierdził minister zdrowia i minister finansów. Wtedy prezes, bez procedowania nad tym w Sejmie, może rozdysponować tę kwotę.
To, co w roku 2009 jest nadwykonaniem, jest dużo prostsze do sfinansowania, mogę powiedzieć, że nawet na poziomie 100%. Natomiast to, co będzie regulowane za rok 2008, musi być załatwione na drodze tzw. ugód przedsądowych, ponieważ nie ma już w tej chwili umowy, ta umowa skończyła się z upływem roku 2008. Gwarantuję, że dzisiaj stać nas na to, żeby zapłacić w 100% za te nadwykonania, 100% świadczeniodawcom, którzy po te pieniądze w ramach drogi formalnej, regulowanej prawem, wystąpią.

44. posiedzenie Sejmu, 25 czerwca 2009 r.
na podst. stenogramu Sejmu oprac. eg

Archiwum