9 maja 2018

Inkowie z Quito

Ciekawe miejsca

Jacek Walczak

Chinchasuyo (Północna Kraina) to jeden z czterech regionów tworzących dawne imperium Inków – Tahuantinsuyo (Państwo Czterech Stron Świata), podzielone tak przez największego ich króla – Pachacúteka. Obejmowała niemal cały dzisiejszy Ekwador, część Kolumbii, Peru, Chile i Argentyny. Z Inkami rywalizowali Canari. Inna zaawansowana cywilizacja była dziełem Indian Cara, którzy dotarli w te rejony drogą morską, by osiąść w wysokich górach. Później z wojowniczym ludem Puruhá stworzyli rodzaj federacyjnego królestwa ze stolicą w Quito.

W połowie XV w. Inkowie zaczęli rozbudowywać swoje imperium. Mimo liczebnej przewagi, unikali starć bitewnych z sąsiadami. Jednak około 1460 r. Tupac Yupanqui (pierworodny Pachacúteka) wyruszył na podbój sąsiedniego królestwa. Po kilku latach waleczni wojownicy Canari w końcu ulegli przeważającemu liczebnie przeciwnikowi. Zwycięski Tupac Yupanqui rozkazał wymordować męskich przedstawicieli pokonanego ludu. Hiszpański kronikarz Cieza de León odnotował w 1547 r., że na piętnaście kobiet przypadał tam już tylko jeden mężczyzna.

Zwycięska kampania Inków nie zakończyła się zajęciem Quito. Minęło jeszcze wiele lat, zanim pochód Inków wzdłuż Andów tam dotarł. Miasto poddało się dopiero w 1492 r. Walki w królestwie trwały jeszcze 17 lat, aż kolejny król Inków Huayna Capac zdobył stolicę ludu Cara. Do prowincji masowo ściągali z dalekiego południa Indianie Keczua, którzy wprowadzili nieznane miejscowym metody gospodarowania, odmiany roślin i gatunki zwierząt. Zbudowano drogę łączącą Cusco z Quito (1980 km). Huayna Capac na swojego następcę w Cusco namaścił syna Hascara. Sam większość czasu spędzał w Quito, gdzie związał się z Tozto Pallą, córką ostatniego tamtejszego władcy. Z tego związku urodził się Atahualpa. Imperium Inków osiągnęło szczyt świetności. Jednak wkrótce posłańcy przynieśli władcy złowrogie wieści o bladolicych, brodatych ludziach z piorunami w rękach, którzy na skrzydlatych okrętach wylądowali w Tumbez. Król zmarł na nieznaną chorobę, pozostawiając imperium rozdarte konfliktem między przyrodnimi braćmi z Cusco i Quito. Francisco Pizarro zajął w 1533 r. inkaską stolicę Cusco i na trzy wieki zapanowały nowe porządki zaprowadzone przez konkwistadorów z Hiszpanii.

Kiedy Pizarro wędrował na południe do Cusco, Sebastian de Benalcázar wyruszył do Quito. Inkowie stawili zacięty opór nieopodal Riobamby, niemniej jednak po 1534 r. z państw Cara i Inków nie pozostało nic. Na ruinach Quito powstała kolonialna miejscowość Villa de San Francisco de Quito. Najstarszy kościół, El Monasterio de San Francisco, poświęcony patronowi Quito, zbudowano zaledwie 50 lat po podboju tych ziem. Jezuicką świątynię, La Compańa de Jesus, budowano 163 lata. Złote ornamenty, wykwintne freski, a przede wszystkim kolekcja dzieł sztuki ze „szkoły quiteńskiej” czynią z niej jedną z najbardziej ozdobnych budowli sakralnych w Ameryce Łacińskiej. Kościół jest arcydziełem kolonialnej sztuki baroku i nieprzypadkowo nazywany bywa „Kaplicą Sykstyńską z Quito”. Stara część miasta została w 1978 r. wpisana na Listę dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO (tego samego dnia co Stare Miasto Krakowa). Spokoju Quito strzeże figura Matki Boskiej Amerykańskiej umieszczona na wznoszącym się nad miastem wzgórzu Panecillo. To nietypowa figura, wykonana z tysięcy aluminiowych płytek. Jako jedyna na świecie przedstawia Madonnę z anielskimi skrzydłami.

Po pierwszych budowniczych Quito praktycznie nie ma śladu, aczkolwiek na ulicach miasta często można spotkać Indian ubranych w wyjątkowo barwne stroje. Są wciąż na swojej ziemi.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum