17 grudnia 2019

LECZENIE PRZEZ ŻYWIENIE

Program Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu „Szpital Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego. Leczenie przez żywienie” i wyróżnianie placówek Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego jest inicjatywą niezmiernie ciekawą i mogącą przynieść korzyści wszystkim zainteresowanym. Adresatem tego programu są placówki medyczne, pacjenci oraz NFZ jako publiczny płatnik.

Z danych występujących w piśmiennictwie wynika, że od 35 do 55 proc. pacjentów rozpoczynających hospitalizację jest niedożywionych, a problem podczas leczenia szpitalnego pogłębia się i określany jest jako niedożywienie szpitalne. Zjawisko obserwuje się w niemalże wszystkich systemach opieki zdrowotnej, m.in. we Włoszech, w Wielkiej Brytanii, Danii czy w Stanach Zjednoczonych. Obecnie mówmy już o zjawisku „głodowania w krainie obfitości”.

Leczenie przez żywienie może niewątpliwie przynieść korzyści pacjentom w terminalnej fazie choroby nowotworowej, w chorobach neurologicznych, pacjentom nieprzytomnym, w okresie okołooperacyjnym, pacjentom oddziałów chirurgicznych i ortopedycznych.

W 2012 r. w zarządzeniach prezesa NFZ został zapisany obowiązek oceny stanu odżywienia pacjenta przyjętego do szpitala. Obowiązek ten dotyczy wszystkich oddziałów, z wyjątkiem SOR, i musi znaleźć odzwierciedlenie w historii choroby. Przeprowadza się go za pomocą Nutritional Risk Screening 2002 i Subjective Global Assessment. Jeżeli na podstawie wymienionych kwestionariuszy stwierdza się ryzyko niedożywienia, należy przeprowadzić badania pogłębione: wywiad żywieniowy, badania antropometryczne i biochemiczne.

Niestety, często na tym się kończy zainteresowanie stanem odżywienia chorego, a najczęściej stosowaną formą żywienia pacjentów, którzy nie mogą przyjmować pokarmów doustnie, jest podawanie zmiksowanych dań szpitalnej kuchni. Powodem są koszty. Jednak jeśli spojrzymy na nie z szerszej perspektywy, zobaczymy, że u chorych niedożywionych obserwuje się znaczny wzrost powikłań powodujący dłuższy pobyt w szpitalu i dłuższą rekonwalescencję, a nawet zwiększenie śmiertelności. Szacuje się, że stosowanie leczenia żywieniowego może skrócić okres hospitalizacji o 6–10 dni. Biorąc pod uwagę fakt, że tzw. koszt hotelowy obecnie przewyższa często kwotę 250 zł/dobę, wydatki poniesione przez szpital mogą się dość znacznie zmniejszyć.

NFZ jako publiczny płatnik jest odpowiedzialny za efektywne gospodarowanie publicznymi finansami. Zapewnienie najwyższej jakości udzielanych świadczeń jest fundamentem istnienia funduszu wpisanym w jego misję. Zgodnie ze strategią zaczynamy płacić za jakość udzielanych świadczeń. Z tego punktu widzenia szczególnie zasługują na wyróżnienie inicjatywy, takie jak „Leczenie przez żywienie”, które wprowadzają placówki szpitalne przestrzegające najwyższych norm i standardów w leczeniu żywieniowym.

Jeśli mówimy o płaceniu za jakość i dążeniu do prawidłowego żywienia, warto wspomnieć o ciekawym pilotażu „Standard szpitalnego żywienia kobiet w ciąży i w okresie poporodowym – Dieta Mamy”. Celem programu jest zapewnienie specjalnego żywienia m.in. pacjentkom oddziałów ginekologiczno-położniczych i neonatologicznych. Na ten cel NFZ przeznaczy 24,57 mln zł rocznie. Niewątpliwie istotnym elementem leczenia pacjenta jest właściwe żywienie. Dlatego należy pamiętać o ustaleniu potrzeb energetycznych chorego, z uwzględnieniem jego wieku, schorzenia i przewidywanej aktywności – człowiek młody, intensywnie rehabilitowany potrzebuje znacznie większej podaży energii niż osoba starsza, wyłącznie leżąca. 

Anna Sibilska,

kierownik Delegatury MOW NFZ w Płocku

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum