28 października 2022

Analiza przypadku (listopad 2022)

Temat błędów medycznych powraca niczym bumerang. Na pewno wiecie, że do zaniedbań w procesie leczenia może dojść praktycznie na każdym etapie: podczas badań, w trakcie ordynacji leczenia, ze względu na złą organizację placówki. Czytając nasz cykl, zapewne już zorientowaliście się, że pacjenci zgłaszają roszczenia w związku  z błędami popełnionymi w całym procesie leczenia. Dziś chcemy Wam przybliżyć przypadek roszczenia dotyczącego błędu diagnostycznego.

Karolina Podsiadły-Gęsikowska* – adwokat

Aleksandra Powierża* – radca prawny

Pan R. zgłosił się do centrum chirurgii w J. z powodu utrzymującej się opuchlizny lewej nogi. Przeprowadzone badania ultrasonograficzne wykazały powiększenie węzłów chłonnych. Mimo zastosowania leczenia przeciwzapalnego, podczas badania kontrolnego nie stwierdzono poprawy i skierowano pacjenta na badanie biopsji cienkoigłowej (BACC) węzła chłonnego. Badanie zostało wykonane 30 czerwca 2013 r. przez lekarza specjalistę patologii K. w pracowni centrum chirurgii.

2 lipca 2013 r. pacjent otrzymał wynik, który wskazywał na obecność podejrzanych komórek. Zalecono zatem pobranie całego węzła chłonnego do badania histopatologicznego. Zabieg wykonano 13 lipca.

24 lipca 2013 r. pan R. otrzymał pierwszą korektę wyniku badania z 2 lipca, w której poprawiono jedynie miejsce pobrania biopsji, tj. z pachy na pachwinę. Natomiast druga korekta dotyczyła charakteru znalezionych komórek. Stwierdzono, że w badanym materiale nie znaleziono komórek nowotworowych, tylko przewlekły, odczynowy stan zapalny. Korekta trafiła do pacjenta dopiero po zabiegu resekcji węzła chłonnego. Badanie wyciętego węzła chłonnego potwierdziło przewlekły stan zapalny.

W tych okolicznościach pełnomocnik pana R. zgłosił zdarzenie do ubezpieczyciela centrum chirurgii w J. Stwierdził, że wydanie nieprawidłowego wyniku badania histopatologicznego przez placówkę wyczerpało znamiona błędu diagnostycznego. Na podstawie tego wyniku podjęto bowiem decyzję o pobraniu węzła chłonnego, co po uzyskaniu korekty wyniku badania histopatologicznego okazało się niepotrzebne. W ocenie pełnomocnika z powodu braku węzłów chłonnych u pacjenta doszło do niewydolności układu limfatycznego z wtórnym obrzękiem limfatycznym kończyny dolnej lewej. Od czasu zabiegu konieczne stało się noszenie uciskowej pończochy, systematyczne wykonywanie automasażu oraz spanie z kończyną górną lekko uniesioną.

W celu ustalenia, czy doszło do błędu diagnostycznego, ubezpieczyciel zasięgnął opinii medycznej lekarza specjalisty z zakresu chirurgii onkologicznej. Orzecznik wskazał, że powiększenie węzłów chłonnych pachwin powstaje z trzech zasadniczych powodów:

  1. przerzutów raka,
  2. nowotworów węzłów chłonnych (chłoniaków),
  3. przewlekłych zmian zapalnych.

Prawidłowe postępowanie w takich przypadkach polega na wykonaniu BACC węzła w celu wykluczenia przerzutów raka (w przypadku stwierdzenia przerzutu brak wskazań do biopsji całego węzła). Po wykluczeniu przerzutu kolejny etap stanowi pobranie do badania histopatologicznego całego węzła chłonnego, gdyż jest to niezbędne do odróżnienia nowotworu węzła (chłoniaka) od stanu zapalnego.

Pobranie do badania pojedynczego węzła z pachwiny może być przyczyną niewielkiego, okresowego obrzęku kończyny. Nie jest to jednak zmiana o dużym i długotrwałym nasileniu, a co więcej ustępuje samoistnie po kilku tygodniach. W pachwinie występuje od kilku do kilkunastu węzłów chłonnych i dopiero całkowite ich wycięcie może być przyczyną znacznego trwałego obrzęku chłonnego.

Podobna sytuacja może wystąpić w przypadku zmian nowotworowych w węzłach. Czasami dochodzi do samoistnego obrzęku chłonnego kończyny w przebiegu zmian zapalnych węzłów powodujących niedrożność naczyń chłonnych.

Argumentując zasadność swojego stanowiska, opiniujący wskazał, że badanie cytologiczne z węzła chłonnego wykazało podejrzane zmiany, które kwalifikowały do wycięcia węzła chłonnego, powiększonego do 45 mm, do klasycznego badania patologicznego, ponieważ tylko w wyniku tego badania można dokonać pełnego rozpoznania.

Wystąpienie istotnego obrzęku chłonnego lewej kończyny dolnej (w dokumentacji brak adnotacji o tym problemie, poza jednym wpisem dotyczącym obrzęku obu goleni) można wiązać ze zmianami zapalnymi, które powstały jeszcze przed zabiegiem i doprowadziły do powiększenia węzła lub są powikłaniami po powstałym po zabiegu stanie zapalnym miejscowo.

Reasumując, uznano, że postępowanie lekarza i placówki medycznej było prawidłowe, bez wpływu na wystąpienie powikłań. Wobec tego ubezpieczyciel odmówił wypłaty świadczenia na rzecz roszczącego.

Pytanie redakcji: Co jest najczęstszą przyczyną wystąpienia błędu diagnostycznego?

Odpowiedź prawnika lekarza: W naszej opinii niestarannie przeprowadzony wywiad z pacjentem. Częstym zaniedbaniem ze strony lekarzy jest w tym przypadku także postawienie diagnozy bez badania fizykalnego. Warto w tym miejscu wskazać wyrok  Sądu Najwyższego z 1 kwietnia 2008 r. (sygn. akt IV K 381/07): „Trudno sobie w ogóle wyobrazić sytuację, w której badanie fizykalne nie jest poprzedzone wywiadem i to wywiadem nie »byle jakim«, lecz takim, w którym lekarz docieka przebiegu i objawów zgłaszanej choroby oraz chorób przebytych, bowiem tylko taki wywiad wręcz warunkuje poprawność diagnozy i zastosowanie następnie właściwej terapii”.

*www.prawniklekarza.pl

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum