Trzeba poprawić przepisy dotyczące odbywania specjalizacji – uważają członkowie Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie. Lekarze w trakcie szkolenia muszą natomiast mieć świadomość, jakie mają prawa. Izba prawdopodobnie niedługo zorganizuje szkolenia dla tej grupy. Przygotowane zostaną też propozycje zmiany przepisów.
O sytuacji rezydentów mówiła członkini ORL Dorota Mazurek, która w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Lekarzy jest pełnomocnikiem ds. lekarzy rezydentów. Poinformowała, że przy OZZL zostało reaktywowane Porozumienie Rezydentów, otwarte dla wszystkich lekarzy i lekarzy dentystów w trakcie specjalizacji.
Porozumienie Rezydentów przekazało swoje postulaty nowemu ministrowi zdrowia Konstantemu Radziwiłłowi wkrótce po jego zaprzysiężeniu. Lekarze domagają się: poprawy jakości szkolenia specjalizacyjnego, przestrzegania prawa przez pracodawców zatrudniających lekarzy, wzrostu wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów, wynagrodzeń dla kierowników specjalizacji, przywrócenia możliwości zmiany miejsca rezydentury i specjalizacji, uregulowania problematyki dyżurów medycznych w trakcie szkolenia specjalizacyjnego.
Dorota Mazurek powiedziała, że lekarze w trakcie specjalizacji nie są często traktowani jak pełnoprawni pracownicy placówki, która ich zatrudnia. – Jeśli dochodzi do strajku, lekarze rezydenci nie są uwzględniani w porozumieniach, które są zawierane z pracodawcą. Mówi on wtedy, że nie on płaci za ich etat, tylko budżet państwa – mówiła.
Wiele przepisów dotyczących odbywania szkolenia specjalizacyjnego jest niejasnych, co daje pole do nadużyć. Jak mówili członkowie Rady, i na co skarżyli się sami rezydenci, lekarze w trakcie specjalizacji nie są często wysyłani w odpowiednim czasie na staże cząstkowe.
– Mam indywidualne skargi od lekarzy w trakcie specjalizacji. Ich szkolenie przedłuża się w nieskończoność, bo nie mogą zaliczyć staży cząstkowych, a to dlatego, że ich pracodawcy nie wysyłają ich na nie – powiedział rzecznik praw lekarza Andrzej Kużawczyk.
Bywa, że na podstawie odrębnego kontraktu, który nie zabezpiecza młodego lekarza przed roszczeniami, rezydenci są zatrudniani na dyżurach medycznych w szpitalnym oddziale ratunkowym czy izbie przyjęć.
Kolejną kwestią jest wysyłanie na szkolenie z macierzystej placówki do placówki do innej miejscowości bez delegacji.
Lekarze rezydenci domagają się też zmiany przepisów dotyczących uzyskiwania miejsca specjalizacyjnego. Obecnie praktycznie nie można zmienić raz otrzymanego miejsca. Tymczasem system dysponowania miejscami rezydenckimi jest na tyle niewydolny, że marnuje się duża ich liczba.
– Powinno być tak, że na podstawie zapotrzebowania minister zdrowia przygotowuje określoną pulę miejsc rezydenckich, a lekarze otrzymują je, niezależnie od miejsca zamieszkania, z wolnością wyboru i miejsca, i specjalizacji w zależności od wyniku egzaminu końcowego – mówiła Małgorzata Zarachowicz.
Łukasz Jankowski powiedział, że Komisja ds. Młodych Lekarzy dyskutowała na ten temat z poprzednią ekipą w Ministerstwie Zdrowia, jednak uzyskała informację, że w tym celu trzeba by było zmienić ustawę o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, do czego potrzebna była wola polityczna.
Konstanty Radziwiłł, nowy minister zdrowia, wysłał do środowisk medycznych list z apelem o propozycje zmian w legislacji. Jak poinformował prezes ORL Andrzej Sawoni, Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie zamierza na ten apel odpowiedzieć, a część propozycji będzie dotyczyła zmian w przepisach regulujących sytuację lekarzy w trakcie specjalizacji.
jw