Troje młodych lekarzy i trzy dentystki otrzymali 7 listopada izbowe nagrody im. prof. Władysława Szenajcha przyznawane za uzyskanie najlepszych wyników na lekarskim i lekarsko-dentystycznym egzaminie końcowym. Zdobywcy pierwszych nagród już wybrali swoje specjalizacje.
Klaudia Masłowska, która uzyskała 82,32 proc. na lekarsko-dentystycznym egzaminie końcowym, będzie się specjalizować w chirurgii stomatologicznej, Szymon Mielczarek, który uzyskał niemal 95 proc. na lekarskim egzaminie końcowym (pierwsza lokata w kraju), chce zostać kardiologiem.
Mają wiele wspólnego. Obydwoje twierdzą, że do tego ostatniego egzaminu przygotowywali się przez całe studia. Obydwoje od dawna już wiedzieli, jaką specjalizację chcą wybrać.
– Moi rodzice mówią, że kiedy rozmawiam o chirurgii, zaczynają mi się świecić oczy – mówi Klaudia Masłowska. Dodaje, że na wybór tej specjalizacji wpływ mieli też asystenci ze studiów, którzy w fascynujący sposób potrafili przekazać swoją wiedzę, umiejętności i pasję.
– O kardiologii zacząłem myśleć na drugim roku. Uczestniczyłem w kole naukowym, zacząłem czytać publikacje z tej dziedziny – opowiada Szymon Mielczarek, który nie kryje, że chciałby niedługo rozpocząć przewód doktorski.
Dlaczego kardiologia? Bo – jak mówi młody lekarz – to dziedzina bardzo innowacyjna, prężnie się rozwijająca, dająca pole do popisu. Fascynuje go zwłaszcza elektrofizjologia. – Może dlatego, że była dla mnie taka trudna – dodaje.
I on, i Klaudia Masłowska podkreślają, że nie wybrali zwykłego zawodu. – Wybierając chirurgię stomatologiczną, mam poczucie, że robię coś bardzo ważnego i potrzebnego innym – mówi Klaudia Masłowska.
– Lekarz to nie jest typowy zawód. Daje olbrzymią satysfakcję, że robi się coś bardzo ważnego – powiedział Szymon Mielczarek.
Pacjenci? Dla obojga są bardzo ważni. Deklarują, że przede wszystkim trzeba umieć ich słuchać. Obydwoje podkreślają pokorę, jaką w sobie mają wobec wyzwań życia zawodowego.
– Za każdym razem, kiedy wychodzę z gabinetu, zastanawiam się, czy mogłam zrobić coś lepiej, analizuję swoje postępowanie. To działa na mnie mobilizująco – mówi Klaudia Masłowska.
Patron nagrody, którą otrzymali, był pediatrą i społecznikiem. Upominał się o prawa najmłodszych. Był pionierem pediatrii społecznej, któremu udało się stworzyć zręby całościowego systemu opieki nad dzieckiem. Opublikował kilkadziesiąt prac naukowych z dziedziny pediatrii, głównie chorób zakaźnych i profilaktyki oraz zagadnień dotyczących etyki w medycynie.
Justyna Wojteczek
Tagi: Klaudia Masłowska, nagroda im. prof. Władysława Szenajcha, Szymon Mielczarek