4 grudnia 2011

Na marginesie

16 grudnia 2011 r., po posiedzeniu Naczelnej Rady Lekarskiej, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wraz z prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej Maciejem Hamankiewiczem ogłosili zawieszenie protestu samorządu lekarskiego w sprawie recept.
– Pacjenci po 1 stycznia przyszłego roku mogą się czuć bezpiecznie – zapewnił Bartosz Arłukowicz. Jest to niewątpliwie pierwszy medialny sukces nowego ministra zdrowia, któremu udało się przekonać większość Naczelnej Rady Lekarskiej.
Powołanie wspólnego (NRL i MZ) zespołu do opracowania nowelizacji ustawy refundacyjnej i zawieszenie protestu do czasu Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Lekarzy to wspólne decyzje NRL i ministra.
Nieprzekonany w tej sprawie pozostał OZZL i oczywiście jego szef Krzysztof Bukiel, który nie zamierza protestu zawieszać, a obietnice ministra zdrowia nazwał „picowaniem”.
Komu uwierzą lekarze – posłuchają wezwań samorządu lekarskiego czy związku zawodowego? Czy rzeczywiście do zjazdu lekarzy, który odbędzie się
w lutym 2012 r., dojdzie do nowelizacji ustawy? Czy jest na to zgoda polityczna? Czy większość lekarzy, zwłaszcza POZ (to oni wypisują większość recept pacjentom), nie będzie protestować? Jakie decyzje podejmie Porozumienie Zielonogórskie, które nie zawsze słuchało głosu samorządu lekarskiego, i które ma z ministrem zdrowia parę „swoich” spraw do załatwienia?
Czy rzeczywiście po 1 stycznia 2012 r. polski pacjent otrzyma refundowaną receptę i będzie miał ją gdzie zrealizować? Analogiczne pytanie – jak zachowają się aptekarze? Dla kogo decyzja NRL z 16 grudnia 2011 r. będzie sukcesem, a dla kogo, być może, porażką?

Ten numer „Pulsu” jest dwusetnym, niby nic wielkiego, ale…
Z tej okazji bardzo serdecznie dziękuję wszystkim byłym i obecnym Współpracownikom, Współredaktorom i Przyjaciołom redakcji za trud włożony w opracowywanie kolejnych wydań naszego pisma. Krytyków zapraszam zaś do współpracy.
Wszystkim Czytelnikom życzę w imieniu redakcji i kolegium redakcyjnego do siego roku!

redaktor naczelna
Ewa Gwiazdowicz-Włodarczyk

Archiwum