23 stycznia 2024

Aktualności prawnomedyczne

Nowe wzory kart urodzenia, martwego urodzenia oraz zgonu

Mocą dwóch rozporządzeń ministra zdrowia od 1 stycznia 2024 r. obowiązują nowe przepisy dotyczące kart urodzenia, martwego urodzenia oraz zgonu. Podmioty wykonujące działalność leczniczą mają obowiązek przekazywać wspomniane dokumenty kierownikowi urzędu stanu cywilnego wyłącznie na piśmie utrwalonym w postaci elektronicznej, opatrzonym kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo podpisem osobistym.

Teraz nie ma możliwości przekazywania karty urodzenia i karty martwego urodzenia do urzędu stanu cywilnego w postaci dokumentu papierowego. Bez zmian pozostaje termin przekazania karty urodzenia, który wynosi trzy dni od dnia jej sporządzenia, a w przypadku karty martwego urodzenia – jeden dzień od dnia jej sporządzenia. Nadto podmiot wykonujący działalność leczniczą pozyskuje i przetwarza oraz przekazuje dla potrzeb statystyki publicznej dane dotyczące: miejsca zamieszkania rodziców dziecka, w tym okresu przebywania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na obszarze danej gminy, o ile są znane, i ich wykształcenia, informacje o stanie jego zdrowia (długość, ciężar ciała, punkty w skali Apgar), o ciąży i porodzie (okres trwania ciąży, wielorakość) oraz o poprzednich ciążach i porodach matki.

 

autor: FILIP NIEMCZYK, adwokat

W odniesieniu do karty zgonu zmiany wprowadzone od 1 stycznia 2024 r. dotyczą zakresu i sposobu przekazywania danych do urzędu stanu cywilnego oraz dla potrzeb statystyki publicznej. W związku z tym karta zgonu będzie składała się z części przeznaczonych: do zarejestrowania zgonu, dla administracji cmentarza oraz dla potrzeb statystyki publicznej. Podmiot sporządzający kartę zgonu będzie również zobowiązany do przekazania danych, zawartych w jej części przeznaczonej dla statystyki publicznej, służbom statystyki publicznej.

 

Ministerstwo Zdrowia opublikowało obszerną informację o nowej regulacji w formie wzorów oraz pytań i odpowiedzi.

 

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nałożył karę na ministra zdrowia

 

Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował o nałożeniu kary na ministra zdrowia, który w sierpniu ubiegłego roku opublikował w jednym z serwisów społecznościowych wpis na temat lekarza, który wystawił sobie receptę na lek z grupy psychotropowych. W toku postępowania ustalono, że minister zdrowia bezprawnie ujawnił dane o stanie zdrowia tej osoby. Prezes UODO po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego podjął decyzję o nałożeniu kary pieniężnej w maksymalnej dopuszczalnej wysokości 100 tys. zł. W uzasadnieniu decyzji wskazał, że wymierzając karę, wziął pod uwagę zarówno umyślny charakter naruszenia, jak i brak odpowiednich działań po wystąpieniu incydentu. Poza usunięciem wpisu w mediach społecznościowych nie podjęto żadnych kroków, takich jak przeproszenie lekarza, wyrażenie ubolewania czy publiczne przyznanie się do błędu. Nie znalazł też okoliczności łagodzących, mogących mieć wpływ na obniżenie ostatecznego wymiaru kary.

 

RPO w sprawie kosztów leczenia nieubezpieczonych cudzoziemców

 

Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do ministra zdrowia o podjęcie działań w sprawie kosztów świadczeń medycznych nieubezpieczonych cudzoziemców, którzy nie wymagają już hospitalizacji, ale nie są samodzielni ze względu na stan zdrowia. Wskazał, że nie ma dziś przepisów i systemowych rozwiązań gwarantujących szpitalom otrzymanie zapłaty za udzielone świadczenia, a także wypisanie ze szpitali do zakładów opiekuńczo-leczniczych pacjentów wymagających stałej opieki. Rzecznik powołał się przy tym na konkretne przypadki dwóch szpitali, których zadłużenie sięga kilku milionów złotych w związku z leczeniem nieubezpieczonych cudzoziemców.

 

Minister zdrowia udzielił odpowiedzi, z której wynika, że działania podejmowane są każdorazowo po otrzymaniu informacji o przypadkach, w których świadczeniodawcy borykają się z problemem odzyskania od nieubezpieczonych pacjentów należności za udzielone im świadczenia opieki zdrowotnej. Prowadzone są również prace legislacyjne w celu rozwiązania problemów z finansowaniem kosztów świadczeń opieki zdrowotnej udzielonych przez świadczeniodawców nieubezpieczonym cudzoziemcom.

 

RPO w sprawie ubezwłasnowolnienia osoby upośledzonej intelektualnie

 

Rzecznik praw obywatelskich poinformował o zgłoszeniu się do udziału w sprawie, w toku której sąd okręgowy ubezwłasnowolnił całkowicie osobę z niepełnosprawnością intelektualną. Zdaniem rzecznika konieczne było złożenie apelacji od postanowienia sądu, ponieważ sytuacja życiowa uczestniczki postępowania, mimo niepełnosprawności, jest ustabilizowana. W opublikowanym komunikacie przypomniał, że niepełnosprawność intelektualna nie może być jedyną podstawą ubezwłasnowolnienia. Konieczne jest również wykazanie, że ubezwłasnowolnienie posłuży dobru danej osoby. Rzecznik wskazał, że jego udział w postępowaniu uzasadniony jest tym, że instytucja ubezwłasnowolnienia dotyczy konstytucyjnych praw i wolności, m.in. prawa do równego traktowania (art. 32 Konstytucji RP), do ochrony prawnej życia prywatnego i rodzinnego (art. 47 Konstytucji RP) oraz niezbywalnej i przyrodzonej godności (art. 30 Konstytucji RP). Zdaniem rzecznika w tym konkretnym przypadku wystarczające jest ustanowienie kuratora dla osoby niepełnosprawnej w trybie art. 183 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Rzecznik przypomniał jednocześnie, że Polska ratyfikowała w 2012 r. Konwencję ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Po rozpatrzeniu w 2018 r. sprawozdania Polski z jej wdrażania Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami zalecił m.in. uchylenie przepisów umożliwiających ubezwłasnowolnienie osób z niepełnosprawnościami, a przez to pozbawienie poszczególnych osób zdolności do czynności prawnych oraz ustanowienie mechanizmów wspierania podejmowania decyzji, które szanują autonomię i wolę danej osoby.

 

Naruszenie zbiorowych praw pacjentów w leczeniu wad zgryzu

 

Rzecznik praw pacjenta poinformował o zakończeniu postępowania i stwierdzeniu naruszenia zbiorowych praw pacjentów przez podmiot, który oferował leczenie wad zgryzu za pomocą nakładek. Na podstawie analizy materiału dowodowego, w tym opinii konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie ortodoncji, rzecznik uznał, że w podmiocie leczniczym wadliwie kwalifikowano i leczono pacjentów w zakresie wad zgryzu z użyciem nakładek, nie zlecano wystarczającej diagnostyki, w szczególności badań radiologicznych, postawienia rozpoznań ortodontycznych wad zgryzu i nieprawidłowości zębowych oraz opracowania pełnych, zindywidualizowanych planów leczenia pacjentów. Uchybienia w procesie udzielania świadczeń zdrowotnych przejawiały się także w braku wystarczającej opieki lekarzy dentystów i innych specjalistów, zarówno na etapie kwalifikacji, jak i nadzoru nad leczeniem. Miało to związek z zatrudnieniem jedynie dwóch lekarzy dentystów, którzy zajmowali się kilkunastoma tysiącami pacjentów, a opieka była realizowana zdalnie, za pośrednictwem aplikacji telefonicznej. Dodatkowo ustalono, że nieprawidłowo prowadzono dokumentację medyczną pacjentów, tzn. w sposób szczątkowy, lakoniczny, bez wskazania istotnych informacji dotyczących udzielanych świadczeń zdrowotnych, umożliwiających rzetelne, chronologiczne odtworzenie przebiegu procesu leczenia. Według rzecznika w przypadku niezaprzestania działalności na wspomniany podmiot zostanie nałożona kara wysokości do 500 tys. zł.

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum