„Czas na Zdrowie+. Lepsze warunki pracy, zatrudnienia i leczenia”. Z tym hasłem umieszczonym na banerze 24 września przeszła ulicami Warszawy manifestacja Porozumienia Zwodów Medycznych.
W marszu, który wyruszył sprzed Zamku Królewskiego i zakończył się na Placu Konstytucji wzięli udział przedstawiciele związków i organizacji zrzeszonych w Porozumieniu; lekarze i lekarze dentyści, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci, radiolodzy, technicy, diagności laboratoryjni, dietetycy. Także psycholodzy kliniczni, logopedzi i farmaceuci szpitalni. Wśród zgromadzonych były również pielęgniarki i położne, mimo, iż ich związek nie przyłączył się do protestu (warunek z porozumienia z poprzednim ministrem zdrowia). NRL reprezentował wiceprezes Romuald Krajewski, a Okręgową Radę Lekarską w Warszawie – wiceprezes Julian Wróbel i wielu członków ORL.
Manifestujący domagali się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB, poprawy warunków pracy i leczenia pacjentów, zmniejszenia biurokracji. Zwracali uwagę na starzenie się społeczeństwa i potrzeby zdrowotne pacjentów oraz przestrzegali przed skutkami zawodowej emigracji kadr medycznych i zaniedbaniami w systemie.
– Przyszliśmy tutaj za swoje i po swoje, przyszliśmy po to, co należy się pacjentom – mówił Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL i zaznaczył, że polska służba zdrowia wciąż czeka na swój czas, że zawsze jest coś ważniejszego; kopalnie, ubezpieczenia społeczne. – Najmniej lekarzy w Europie jest w Polsce, najmniej pielęgniarek, a niektórych zawodów medycznych w szpitalach w ogóle nie ma, bo nie ma na to pieniędzy – wyliczał.
– To, że jesteśmy razem, że rozmawiamy, że mamy wspólne cele, to jest wielka szansa dla systemu ochrony zdrowia, dla Polski, dla pacjentów. Czas na zdrowie plus. Teraz!– mówił Romuald Krajewski.
Do zebranych na Placu Konstytucji wyszedł również minister Konstant Radziwiłł. Po krótkim wystąpieniu i zadeklarowaniu, że nakłady na służbę zdrowia będą stopniowo wzrastały, po zaproszeniu do dialogu, odmówił jednak odpowiedzi na pytania manifestantów i oddalił się! To nie spotkało się z przychylnym przyjęciem zebranych. Odpowiedzią były buczenie i gwizdy…
Podczas manifestacji zbierano podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. (pn)
Tagi: demonstracje słuzby zdrowia, lekarze, Porozumienie Zawodów Medycznych, zawody medyczne