W 2013 i 2014 r. najpopularniejszymi substancjami psychoaktywnymi identyfikowanymi w dopalaczach były: UR-144, pentedron, 3-MMC, 5-FUR-144 oraz 25I-NBOMe. Są to syntetyczne kannabinoidy oraz pochodne katynonów i fenyloetyloamin, które stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.
Takie dane przedstawił w raporcie Główny Inspektorat Sanitarny.
GIS alarmuje, że wzrasta liczba zatruć dopalaczami. W 2014 r. zarejestrowano 2513 zgłoszeń podejrzeń zatruć dopalaczami. Oznacza to 2,3-krotny wzrost liczby interwencji medycznych w takich przypadkach w stosunku do 2013 r. Najwięcej zgłoszeń – zarówno w 2013, jak i 2014 r. – pochodziło z woj. łódzkiego (w 2013 – 259 przypadków, w 2014 – 686).
Największy wzrost zgłoszeń podejrzeń zatruć dopalaczami odnotowano w województwach: mazowieckim (ponad 7-krotny; z 15 do 115), lubuskim (5,8-krotny; z 7 do 41) i zachodniopomorskim (5-krotny; z 5 do 25). Spadek liczby zgłoszeń zanotowano w woj. lubelskim (z 52 do 37).
W skali kraju wskaźnik podejrzeń zatruć dopalaczami wyniósł w 2014 r. 6,53 na 100 tys. mieszkańców i był 2,45 razy większy niż rok wcześniej (wskaźnik = 2,66).
Wzrosła też liczba przypadków zgonów mogących mieć związek z zatruciem dopalaczami. W 2013 r. do Ośrodka Kontroli Zatruć-Warszawa zgłoszono trzy przypadki zgonów (dwa z woj. śląskiego i jeden z woj. kujawsko-pomorskiego), z czego dwa zostały potwierdzone badaniem toksykologicznym. W 2014 r. zgonów zgłoszono siedem (cztery w woj. śląskim i po jednym w województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i podlaskim). W żadnym z tych przypadków nie uzyskano oficjalnego potwierdzenia przyczyny zgonu.
Jak podkreślono w raporcie, wzrost liczby zgłoszonych przypadków może być spowodowany faktem zwiększenia zażywania tych substancji w związku ze zwiększającą się każdego roku obecnością na rynku nowych, zidentyfikowanych i jeszcze nie zidentyfikowanych środków psychoaktywnych.
jw/PAP