16 stycznia 2023

Ustawa o jakości – minister zachwala, lekarze są oburzeni

– Na szczęście wciąż mówimy tylko o projekcie ustawy, więc w toku procesu legislacyjnego można jeszcze wprowadzić wiele korzystnych zmian. Niemniej jednak, trudno mi się zgodzić z hurraoptymizmem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który twierdzi, że „projekt to milowy krok na drodze do reformy systemu ochrony zdrowia” – ocenił w „Menedżerze Zdrowia” prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie Piotr Pawliszak, przypominając, że „już istnieje system kompensacji zdarzeń medycznych, który jednak obecnie jest martwym przepisem”.

– Nie są z niego zadowoleni ani pacjenci, ani pracownicy medyczni, czyli nikt spośród zainteresowanych działaniem komisji. Nie jest też zadowolone ministerstwo, skoro wprowadza reformę tego systemu – przyznał. – Wprawdzie projekt ustawy był poddany konsultacjom społecznym, jednak uwagi zgłoszone w ich toku zostały w ogromnej większości zignorowane. Co ciekawe, projekt zmieniono fundamentalnie – ale nie na skutek konsultacji z ekspertami, lecz z politykami – wskazał Pawliszak, dodając, że „kluczowa z punktu widzenia skuteczności raportowania zdarzeń medycznych kwestia odpowiedzialności karnej została rozstrzygnięta w wyniku konsultacji z ministrem sprawiedliwości”. – Profesjonaliści medyczni i organizacje pacjentów na kształt projektu mieli wpływ znikomy lub wręcz żaden – dodał. – Sprawa odpowiedzialności jest kluczowa dlatego, że potraktowanie błędu medycznego jako zjawiska systemowego, wielopłaszczyznowego i wieloprzyczynowego, a nie pretekstu do szukania kozła ofiarnego, jest podstawą do wyciągania konstruktywnych wniosków z takich błędów. I przekonania pracowników medycznych, że warto je zgłaszać. Bez tego, nie mam złudzeń, nie zostanie poprawione bezpieczeństwo pacjentów. Według danych WHO, 70–75 proc. zdarzeń niepożądanych w ochronie zdrowia wynika z przyczyn „głęboko zakorzenionych w systemie” – „latent causes”. Komitet Ergonomii PAN w 2012 r. opublikował raport, mówiący że do 90 proc. zdarzeń wynika z wadliwego funkcjonowania systemu, a zatem należy korygować systemy. Do tego niezbędne są dane, a gromadzenie danych musi mieć na celu ich analizę, a nie gromadzenie materiału dowodowego. Bez stworzenia bezpiecznych warunków dla personelu medycznego w tym obszarze cele nie zostaną osiągnięte. Nie mówiąc o warunkach wykonywania zawodu – powiedział ekspert w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.

Więcej: https://www.termedia.pl/mz/Ustawa-o-jakosci-minister-zachwala-lekarze-sa-oburzeni-,50018.html

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum