25 września 2015

Uwaga, tajemnica zawodowa jest zagrożona!

Tajemnica lekarska i adwokacka jest zagrożona – alarmują samorządy: lekarski i adwokacki. Już teraz przepisy dot. tej kwestii są niedoskonałe, a może być jeszcze gorzej: grupa senatorów zgłosiła projekt zmiany ustawy o Policji, który ma dać niemal nieograniczone uprawnienia służbom ścigania do inwigilacji pacjentów i klientów adwokatów.

Temu tematowi poświęcona była konferencja 24 września 2015 r. w Naczelnej Izbie Lekarskiej „Stop nadużyciom w dostępie do tajemnic Polaków”, podczas której o problemie mówili prezes Naczelnej Rady Adwokackiej – adwokat Andrzej Zwara, oraz prezes Naczelnej Rady Lekarskiej – dr Maciej Hamankiewicz.

Podkreślili, że wkraczanie w tajemnicę zawodową adwokatów i lekarzy, to próba wkraczania w tajemnice prywatne obywateli. Andrzej Zwara przestrzegł, że usiłuje się zalegalizować praktykę, która umożliwi profilaktyczną inwigilację; proponowane przez senatorów przepisy wskazują, że ewentualnie dopiero po inwigilacji będzie można, pod kontrolą sądu, sprawdzić czy któreś z materiałów z tajnych podsłuchów czy nagrań będą nadawać się do uruchomienia tzw. oficjalnych procedur operacyjnych.

O tym zaś, czy dany materiał zostanie objęty tajemnicą zawodową, zdecyduje funkcjonariusz policji i służb specjalnych, a sąd będzie wyrażał zgodę na ich wykorzystanie z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości.

Jak wskazał Andrzej Zwara oznacza to następującą praktykę: najpierw podsłuch, a później ocena, czy zebrany materiał jest chroniony tajemnicą zawodową, czy nie. Przy czym tylko prokurator będzie mógł zaskarżyć tą decyzję. Lekarz, zainteresowany adwokat, czy nawet osoba, której tajemnica dotyczy, nie będą mieli takich uprawnień i nie zostaną poinformowani o tym, że inwigilacja miała miejsce.

NRA zwraca uwagę, że proponowany projekt nowelizacji ustawy nie przewiduje żadnych narzędzi pozwalających na zapewnienie realizacji praw gwarantowanych w Art. 51 Konstytucji, a zwłaszcza prawa do dostępu do dotyczących zainteresowanego zbiorów danych oraz prawa do usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą. Projekt wprost wskazuje, że w ramach kontroli operacyjnej może dochodzić do utrwalania treści zawierających dane chronione przez tajemnicę zawodową, jednak nie wskazano, jak długo te dane będą przechowywane.

Chcemy wzmacniać uprawnienia struktur państwowych, żeby lepiej chroniły i żeby lepiej realizowały interes naszego bezpieczeństwa narodowego, ale z drugiej strony musi być zagwarantowany standard ochrony praw obywatelskich, a jednym z tych praw jest prawo do tajemnicy, danych dotyczących zdrowia, życia, spraw osobistych i spraw majątkowych – powiedział adwokat Zwara.

Według organizatorów spotkania już teraz niektóre organy państwowe mają zbyt łatwy dostęp do danych poufnych. W obszarze medycznym jako przykład Maciej Hamankiewicz podał żądania udostępnienia listy pacjentów kierowane do lekarzy przez organy kontroli skarbowej, lub obowiązek oznaczenia w treści paragonu fiskalnego wystawionego przez lekarza nazwy usługi, która jednoznacznie ją zidentyfikuje i jednocześnie wskaże na dane osobowe pacjenta.

Lekarze mają jeszcze gorzej

W przypadku lekarzy i lekarzy dentystów problem jest bardziej skomplikowany niż w przypadku prawników; przepisy dot. tajemnicy zawodowej są niedoskonałe.

Zdaniem NRL, w art. 40 ust. 1 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty brakuje wyraźnego stwierdzenia, że zakresem przedmiotowym tajemnicy lekarskiej objęte są wszystkie informacje związane z pacjentem, o których lekarz dowiedział się udzielając świadczenia zdrowotnego – jako przykład dobrego uregulowania tej kwestii Prezydium wskazało art. 3 ust. 3 ustawy o radcach prawnych: „Radca prawny jest obowiązany zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzieleniem pomocy prawnej”. W wielu sytuacjach lekarze nie mają możliwości jednoznacznego rozstrzygnięcia, czy są w danej sytuacji zobowiązani do ujawnienia tajemnicy lekarskiej, czy nie.

O ile w krajach o wysokim wskaźniku świadomości prawnej, ranga tajemnicy lekarskiej ma wysoką pozycję, tak w Polsce można dostrzec przyzwolenie do jej umniejszania – powiedział Maciej Hamankiewicz i dodał, że jednym z powodów takiej sytuacji jest bałagan prawny. Prawo do zachowania w tajemnicy informacji zawierzonych lekarzowi, czy adwokatowi powinno być tymczasem powszechne, a na ujawnienie tych danych zgodę powinien dać, tylko i wyłącznie sąd, ale po spełnieniu wymogu, że te przesłanki dla zdjęcia tajemnicy są wyjątkowo ważne.

Prezydium NRL chce, aby całość regulacji dotyczącej tajemnicy lekarskiej została zamieszczona w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty. „W celu lepszego zabezpieczenia danych objętych tajemnicą lekarską konieczne jest doprecyzowanie jej zakresu przedmiotowego oraz przestrzeganie konstytucyjnych wymogów przy wprowadzaniu w jakimkolwiek akcie prawnym uprawnienia organów państwowych do pozyskania informacji wchodzących w zakres tajemnicy lekarskiej” – głosi apel w tej sprawie z 18 września.

Karolina Jemioł/jw

 

Tagi: , , , ,

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum

Wszystkie kategorie