Świadczenia z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i rehabilitacji będą mogły być aneksowane; świadczenia będą kontynuowane na dotychczasowych zasadach przez rok po wejściu w życie ustawy o sieci szpitali – poinformował minister zdrowia Konstanty Radziwiłl. Zapewnił, że żaden z pacjentów nie straci swojego miejsca w kolejce na zabieg i operację.
Minister zdrowia był pytany na konferencji prasowej, co się stanie z terminami zabiegów szpitalnych i operacji, czy zostaną one odwołane lub odroczone po 1 października, czyli po wejściu w życie przepisów dotyczących sieci szpitali.
„To bardzo ważne pytanie” – zaznaczył Radziwiłł. Poinformował, że w ramach autopoprawki do projektu ustawy w sprawie sieci szpitali zgłosił propozycję, która została przyjęta, aby umożliwić aneksowanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i rehabilitacji. „To w praktyce oznacza, że duża część problemów kolejkowych po prostu zniknie, ponieważ te świadczenia będą kontynuowane na zasadach dotychczasowych jeszcze przez rok po wejściu w życie ustawy” – powiedział.
Przypomniał, że obecne brzmienie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zakłada wystąpienie nietypowych okoliczności, w których z jakichś powodów nie da się realizować świadczeń, do których jest ustawiona kolejka pacjentów. „Generalnie ten przepis wygląda tak, że osoba, która traci możliwość zrealizowania świadczenia, na które oczekuje jest wpisywana do kolejki w innym miejscu zgodnie z datą zapisania się, czyli nie tracąc swojej kolejności, swojego miejsca oczekiwania” – wyjaśnił Radziwiłł.
Jednocześnie zaznaczył: „Zwracam uwagę na to, że siecią obejmujemy mniej więcej 91 proc. świadczeń, czyli przytłaczającą większość świadczeń, które wykonujemy i dzisiaj, a także pozostałe świadczenia objęte konkursem i następnie zawieraniem kontraktów z placówkami, które do sieci nie wchodzą”.
W ocenie ministra, utrata kolejki może mieć charakter marginalny. Niemniej oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia są przygotowywane do tego, by pomagać pacjentom. „Jeszcze dodatkowo nad tą sprawą się pochylały, w tym sensie, żeby pacjentów indywidualnie informować, pomóc im załatwić to, by nikt w żaden sposób nawet nie odczuł tej zmiany” – tłumaczył minister. (PAP)
Tagi: NFZ, rehabilitacja, sieć szpitali, świadczenia ambulatoryjne