Może nie być kontraktowania jeszcze przez kolejne 18 miesięcy. 16 grudnia Sejm przyjął nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która wprowadzi możliwość przedłużenia obecnych kontraktów do 30 czerwca 2017 r.
Poseł Tadeusz Dziuba (PiS), który był sprawozdawcą projektu, tłumaczył, że konieczność przesunięcia kontraktowania jest związane z koniecznością opracowania map potrzeb zdrowotnych.
Przesunięcie ma nie być jednak automatyczne; wymagane mają być zarówno wniosek dyrektora odpowiedniego oddziału wojewódzkiego NFZ, jak i zgoda świadczeniodawcy.
Kontraktowanie jest już od kilku lat „zamrożone”. Poszczególne oddziały Funduszu ogłaszają cząstkowe konkursy na świadczenia zdrowotne w miarę powstawania potrzeb. Nowi świadczeniodawcy mają spore trudności z wejściem na rynek działalności finansowanej ze środków publicznych.
Mapy mają być de facto podstawą zawierania nowych kontraktów. Mają być sporządzane na podstawie danych epidemiologicznych, demograficznych, infrastrukturalnych itp. w każdym regionie. Ustawa, która wprowadziła to rozwiązanie, przewidywała trzymiesięczny okres pomiędzy sporządzeniem i opublikowaniem map potrzeb zdrowotnych a terminem wygaśnięcia obowiązujących umów (30 czerwca 2016 r.).
Zdaniem projektodawców nowelizacji, którą w grudniu zajął się Sejm, był to zbyt krótki czas na pełne przygotowanie postępowań w sprawie zawierania umów i zabezpieczenie dostępu do świadczeń z uwzględnieniem danych zawartych w mapach.
Justyna Wojteczek