Galeria zdjęć z konferencji „Inwestycje społeczne ZDROWIE+”
Pieniądze wydane na ochronę zdrowia to nie koszt, to inwestycja – taka myśl przyświecała uczestnikom konferencji „Inwestycje społeczne ZDROWIE+”, zorganizowanej przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie.
Konferencja odbyła się 21 listopada i zakończyła przyjęciem dziesięciu założeń projektu Inwestycji społecznych ZDROWIE+. A założenia te to pierwsze dobro pacjenta i troska o niego, po drugie inwestycje w zdrowie obywateli jako priorytet w polityce państwa, po trzecie – edukacja zdrowotna i profilaktyka, następnie integracja podmiotów opieki zdrowotnej i społecznych, po kolejne alokacja zasobów na podstawie potrzeb społecznych, po szóste – obiektywna i transparentna analiza efektywności wydatkowania środków, po siódme – oparcie się na obiektywnych przetworzonych informatycznie danych, po ósme – korzystanie z szans, jakie daje postęp technologiczny, stworzenie infrastruktury i instrumentów optymalnego finansowania ochrony zdrowia w oparciu o model solidaryzmu społecznego i partnerstwa publiczno-prywatnego, analiza korzyści i zagrożeń związanych polskim systemem krzyżowania się płaszczyzny publicznej i prywatnej.
Patronem głównym konferencji był Powszechny Zakład Ubezpieczeń. Patronat honorowy roztoczyło nad nią Ministerstwo Zdrowia, a minister Konstanty Radziwiłł był jednym z prelegentów konferencji.
Uczestniczył w pierwszej części spotkania, po której udał się na posiedzenie rządu, na którym przyjęto projekt ustawy, zakładającej przekazanie przez budżet państwa miliardowej dotacji do NFZ. Te pieniądze zostaną przeznaczone na zapłatę nadwykonań za lata 2008-2017 (wcześniej na ten cel NFZ z własnej rezerwy przeznaczył ponad 700 mln zł).
W swoim wystąpieniu podczas konferencji przedstawił m. in. elementy Narodowej Służby Zdrowia. Przekonywał uczestników konferencji, że rząd Prawa i Sprawiedliwości doskonale rozumie, iż zwiększanie wydatków na zdrowie się opłaca – i te wydatki zwiększa. Gdy prezes OIL w Warszawie, dr Andrzej Sawoni mówił o celu środowiska lekarskiego (i szerzej – medycznego), jakim jest uzyskanie poziomu 6,8 proc. PKB w ciągu trzech lat, Konstanty Radziwiłł przedstawiał rządowy projekt 6 proc. PKB jako maksimum tego, co można w tej chwili (a raczej – w ciągu ośmiu lat) osiągnąć. Konstanty Radziwiłł ujawnił również, że w bardzo zaawansowanym stadium są prace nad rozwiązaniem problemu toksycznych długów szpitali. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad powołaniem agencji, która będzie restrukturyzować długi szpitali (według ostatnich szacunków wynoszą one ok. 11,5 mld zł). Niewykluczone, że pomocy w tym zakresie udzieli Polsce Bank Światowy.
Minister przypomniał, że od 1 października funkcjonuje tzw. sieć szpitali, w ramach której placówki są zobowiązane zagwarantować pacjentom nie tylko leczenie szpitalne, ale także dostęp do poradni specjalistycznych oraz rehabilitacji. Zwrócił uwagę, że równolegle z wejściem tej ustawy w życie udało się zwiększyć finansowanie ochrony zdrowia. Podkreślił, że w ostatnim czasie prawie 1 mld zł jest przeznaczany na zakupy inwestycyjne: sprzęt i wyposażenie dla wielu szpitali. Minister ocenił, że udało się znacząco uporządkować kwestię inwestycji w ochronie zdrowia, które wcześniej często były chybione. „Były realizacją lokalnych ambicji, prestiżu, często prowadziło to do tego, że bardzo drogie zakupy nie były w praktyce wykorzystywane” – powiedział.
Przed ponad rokiem został uruchomiony Instrument Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Sektorze Zdrowia (IOWISZ), który pomaga w ocenie inwestycji. Teraz podmiot planujący inwestycję w ochronie zdrowia, na którą chciałby uzyskać dofinansowanie z UE, musi złożyć wniosek do wojewody, który wydaje opinie o celowości przedsięwzięcia. Dotyczy to zarówno budowy nowych placówek, jak i ich modernizacji albo rozbudowy oraz wyposażenia ich w sprzęt. „Doświadczenie już ponad tysiąca wniosków inwestycyjnych realizowanych w postaci IOWISZ-a (…) prowadzi do tego, że bardzo wiele podmiotów wycofuje się z pomysłów inwestycyjnych albo zmienia priorytety, w taki sposób, że po prostu wydajemy środki zgodnie z rzeczywistymi potrzebami, przede wszystkim w oparciu o mapy potrzeb zdrowotnych” – powiedział minister podczas konferencji.
Patronatem objął tę konferencję również Narodowy Fundusz Zdrowia, zaś Andrzej Jacyna, Prezes NFZ, wystąpił w dwóch panelach dyskusyjnych. Punkt widzenia, opinie i propozycje przedstawicieli środowisk biznesowych przedstawiał Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP, organizacji będącej partnerem naszej konferencji, a także inni przedstawiciele środowisk biznesowych.
W gronie zaproszonych panelistów mieliśmy wielu wybitnych ekspertów w dziedzinie ochrony zdrowia, m. in. profesora Cezarego Włodarczyka z Instytutu Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesora Piotra Czaudernę, reprezentującego Narodową Radę Rozwoju powołaną przez prezydenta Andrzeja Dudę. Samorząd lekarski reprezentowali dr Andrzej Sawoni, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, prof. Romuald Krajewski, Wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej, dr Julian Wróbel, Wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie oraz członkowie ORL w Warszawie.
Wśród wykładowców konferencji „Inwestycje społeczne ZDROWIE+” znalazł się m. in. Kjeld Møller Pedersen z Danii, profesor ekonomii i polityki zdrowia Center of Health Economics Research, COHERE Syddansk Universitet/University of Southern Denmark, który przybliżył tamtejszy system zdrowia, co potem posłużyło wielu dyskutantom jako punkt odniesienia i porównań z polskimi realiami. Koreferent do wystąpienia zagranicznego gościa wygłosił wspomniany już prof. Romuald Krajewski.
W niespełna sześciomilionowej Danii ochrona zdrowia finansowania jest w zdecydowanej większości z podatków (80 proc.), ale istnieje zarówno współpłacenie przez pacjentów (m.in. za leki, świadczenia stomatologiczne dla dorosłych), jak i finansowanie części świadczeń przez samorządy. Istnieje również system ubezpieczeń uzupełniających i dobrowolnych, które pokrywają przede wszystkim koszty świadczeń towarzyszących (nie samo leczenie).
98 proc. szpitali znajduje się w rękach publicznych, 100 proc. praktyk lekarzy rodzinnych i specjalistów (czyli całość opieki ambulatoryjnej) – w rękach prywatnych. Duńczycy kładą olbrzymi nacisk na koordynację i ciągłość opieki nad pacjentem – większość poradni lekarzy rodzinnych, którzy są prawdziwymi gatekeeperami systemu, pracuje non stop, gwarantując dostęp również w weekendy, w nocy i w święta.
Pacjenci w Danii są zadowoleni z opieki szpitalnej – jedną z przyczyn jest to, że nie muszą oczekiwać w długich kolejkach. W szpitalu diagnoza musi być postawiona w ciągu 30 dni (termin dotyczy również wdrożenia leczenia).
Czy Polska mogłaby skorzystać z duńskich doświadczeń? Eksperci w trakcie dyskusji nie kryli wątpliwości: jedną z przesłanek, że nie byłoby to łatwe, jest przepaść w finansowaniu systemu.
Koncepcję inwestycji społecznych w sektorze zdrowia, których stopę zwrotu da się realnie obliczyć przedstawiła w swoim wykładzie dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego, który był partnerem konferencji. Poprowadziła następnie panel dyskusyjny na ten sam temat.
Konferencja „Inwestycje społeczne ZDROWIE+” była inauguracją prac powołanego przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie Zespołu do spraw Studiów Strategicznych, którego pracami kieruje prof. Dorota Karkowska z Uczelni Łazarskiego.
Małgorzata Solecka / PULS, dim, (PAP)
Tagi: Inwestycje społeczne ZDROWIE+, minister zdrowia, OIL w Warszawie, zadłużenia szpitali