Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy wystąpił do Rady Dialogu Społecznego z propozycją, by ta poparła postulaty dotyczące ustawowego określenia minimalnych wynagrodzeń pracowników medycznych. List OZZL w tej sprawie opublikowano w piątek. Oprócz OZZL, wspólną propozycję ustawowego określenia minimalnych wynagrodzeń, podpisali:
W liście do premier Szydło poinformowali, że w przypadku braku pozytywnej reakcji na ich postulaty skorzystają z prawa do organizowania akcji protestacyjnych, łącznie ze strajkiem wszystkich zawodów medycznych. W odpowiedzi na pismo związkowców szefowa kancelarii premiera Beata Kempa 22 marca poinformowała, że wystąpienie, „biorąc pod uwagę ustawowe zadania Rady Dialogu Społecznego”, zostało przekazane do przewodniczącego Rady Piotra Dudy. W opublikowanym w piątek (1 kwietnia) liście OZZL do Piotra Dudy związkowcy wskazali, że propozycja ustawowego określenia minimalnych płac wynika z faktu, iż publiczna ochrona zdrowia nie ma charakteru rynkowego, ale jest ściśle regulowana przez państwo. Jak zaznaczyli, odnosi się to zwłaszcza do wyceny świadczeń refundowanych, finansowanych ze środków publicznych. Wycena ta, wskazują związkowcy, z reguły znacznie zaniżona w stosunku do faktycznych kosztów świadczeń, determinuje wyniki finansowe, w jakich funkcjonują szpitale i inne zakłady opieki zdrowotnej i ma decydujący wpływ na poziom wynagrodzeń. W liście do Piotra Dudy zapowiedziano, że „w najbliższym czasie” odbędzie się spotkanie dziewięciu związków zawodowych, na którym zostanie przyjęte wspólne stanowisko wobec faktu przekazania listu skierowanego do premier przewodniczącemu Rady. Tymczasem OZZL, jak podkreśla wyłącznie w swoim imieniu, zwróciło się do przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego z propozycją by Rada przyjęła zawarte w piśmie do szefowej rządu stanowisko za swoje, uzupełniając je ewentualnie o propozycje płac dla zawodów, które nie zostały uwzględnione w propozycjach związków. / kj |
Tagi: Beata Szydło, OZZL, Piotr Duda, Rada Dialogu, wynagrodzenia