27 lutego 2015

Pasje dr. Zbigniewa Maciejewskiego


To lubię
Zniewala mnie głos twego ciała.
Doskonałością jesteś, w tobie źródło życia.
Lubię twój wstyd, lękasz się słów i spojrzenia.
Lubię twą rozkosz w mocy pożądania.
Lubię ten uśmiech i oczy zamglone.
Nie wyobrażam sobie chwil bez twej duszy i ciała.
Serce oddaję tobie!

Bez ognia
Ogień miłości nic dla niej nie znaczy.
Urodę serca ma lodowatą.
Co można zrobić z takim sercem?
Komory ciemne, puste, bez siły.
Spokoju nie ma, ciszy też.
Będzie żyć, cierpieć, walczyć o miłość.

Archiwum