13 listopada 2018

Otyłość trzewna

Patronat „Pulsu”

Wykład wygłoszony podczas Konferencji „Ból i cierpienie – ognisko światła i ciemności” 21.04.2018 r.

Dr hab. n. med. Elżbieta Wasilewska-Dziubińska,

prof. nadzw. w CMKP, Zakład Neuroendokrynologii Klinicznej CMKP

W XXI w. rozpowszechnianie się otyłości w krajach uprzemysłowionych nasiliło się
do rangi epidemii.

Przyczyniły się do tego niekorzystne dla zdrowia zmiany nawyków żywieniowych i ograniczenie aktywności fizycznej prowadzące do sytuacji, w której jemy więcej niż potrzebuje organizm, by sprostać zapotrzebowaniu na energię.  Otyłości sprzyja tendencja do magazynowania energii bardziej niż do jej wydatkowania. W organizmie zdrowego mężczyzny jest 12–20 proc. tłuszczu, u kobiety 20–33 proc. Przy prawidłowej masie ciała 85 proc. tkanki tłuszczowej znajduje się po skórą, pozostałe 15 proc. stanowi tkankę tłuszczową trzewną (TTT). U kobiet w okresie rozrodczym tkanka tłuszczowa podskórna umiejscowiona jest głównie w okolicy pośladkowo-udowej. U mężczyzn, niezależnie od wieku, gromadzenie się tłuszczu w wyższych częściach tułowia prowadzi do otyłości brzusznej i wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób układu sercowo-naczyniowego i cukrzycy typu 2. Zależność ta po raz pierwszy została opisana w 1947 r. przez francuskiego lekarza J. Vague, który wyróżnił dwa typy otyłości: brzuszną (trzewną) – androidalną (typu jabłko) i udowo-pośladkową – gynoidalną (typu gruszka), oraz wykazał, że ryzyko powikłań otyłości zależy nie tyle od ilości nagromadzonej tkanki tłuszczowej, ile od jej rozmieszczenia, co zostało przyjęte z dużym sceptycyzmem i niedowierzaniem. Otyłość trzewną (OT) rozpoznaje się w badaniach obrazowych, jeżeli pole tłuszczu trzewnego jest większe niż 100 cm kw., w praktyce, gdy obwód talii u kobiet przekroczy 70 cm, a u mężczyzn 86 cm. Wykazano, że wzrost obwodu talii koreluje ze wzrostem śmiertelności. Do oceny rodzaju otyłości służy współczynnik talia-biodra (czyli Waist-Hip Ratio), który pozwala rozpoznać otyłość typu jabłko u mężczyzn, jeżeli WHR >1,0, u kobiet – typu gruszka, jeżeli WHR >0,8.

Zauważono, że nadmiar tkanki tłuszczowej brzucha zwiększa się z wiekiem bardziej u mężczyzn niż u kobiet. TTP brzuszna jest mniej aktywna metabolicznie i hormonalnie niż TTT, która jest bardziej wrażliwa na działanie hormonów lipolitycznych – glikokortykosteroidów i katecholamin, oraz mniej wrażliwa na działanie insuliny. W TTT biologicznie nieaktywny kortyzon jest przekształcany miejscowo w aktywny kortyzol, który hamuje obwodowe zużycie glukozy oraz prowadzi do redystrybucji tkanki tłuszczowej w ustroju i gromadzenia się jej w jamie brzusznej. Stwierdzono, że w otyłości dochodzi do infiltracji tkanki tłuszczowej przez makrofagi i rozwoju przewlekłego stanu zapalnego. Nagromadzenie TTT koreluje dodatnio z podwyższonymi parametrami stanu zapalnego w surowicy oraz ze wzrostem ryzyka rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego i cukrzycy typu 2. Negatywny wpływ nadmiaru TTT na stan zdrowia wynika z wydzielania przez nią prozapalnych cytokin i rozwoju zapalenia oraz z dużej aktywności lipolitycznej TTT i uwalniania do krążenia wolnych kwasów tłuszczowych, które hamują transport glukozy do komórek i prowadzą do insulinooporności, a następnie do hyperinsulinizmu, zespołu metabolicznego i cukrzycy typu 2.

W ciągu ostatnich lat wykazano, że czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju OT jest nieprawidłowy skład mikroflory bakteryjnej zasiedlającej przewód pokarmowy. Bakterie jelitowe, czyli mikrobiota, stanowią ważny element w ekosystemie ludzkiego jelita. W wyniku fermentacji dzięki bakteriom saprofitycznym spożytego błonnika w przewodzie pokarmowym powstają endogenne krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które stanowią substrat energetyczny dla tych samych bakterii fermentacyjnych i dla kolonocytów, które przez wydzielanie śluzu chronią barierę jelitową przed rozszczelnieniem się. KTT po przejściu do krążenia wrotnego
i ogólnego zmniejszają insulinooporność w wątrobie i w mięśniach szkieletowych oraz zmniejszają łaknienie, wpływając na ośrodki głodu i sytości. Niedobory błonnika pokarmowego w diecie prowadzą do zahamowania syntezy KTT i w konsekwencji braku substratu energetycznego dla bakterii fermentacyjnych i dla kolonocytów. W efekcie słabnie wydzielanie się śluzu i następuje wzrost przepuszczalności ściany jelitowej. Lipopolisacharydy bakteryjne i inne toksyczne substancje przechodzą wówczas ze światła jelita do krążenia wrotnego i bezpośrednio do wątroby, przyczyniając się do rozwoju stanu zapalnego indukującego oporność na insulinę oraz niealkoholowego stłuszczeniowego zapalenia wątroby.

Badania epidemiologiczne wykazały zależność między zwiększoną ilością błonnika pokarmowego i zmniejszonym występowaniem OT, chorób układu krążenia, cukrzycy typu 2 i, co więcej, raka jelita grubego. Do zahamowania rozwoju OT nie wystarczy dieta, gimnastyka i sport. Konieczne jest dostarczanie z pożywieniem błonnika zapewniającego produkcję KTT przez przyjazną florę bakteryjną (co najmniej 400 g jarzyn i owoców dziennie). Z kolej działanie ochronne KTT na błonę śluzową jelita grubego i na metabolizm ogólnoustrojowy przyczynia się do ochrony przed rozwojem OT i chorób metabolicznych, które stały się epidemią naszych czasów. Dbałość o dostarczanie z pożywieniem odpowiedniej ilości prostych jarzyn z rodzimych pól nie wymaga dodatkowych nakładów finansowych, lecz szerokiego uświadomienia rangi społecznego znaczenia tego problemu. Narastająca epidemia otyłości i jej skutki zdrowotne wskazują na konieczność zaangażowania się w prowadzenie polityki prewencyjnej przez resorty odpowiedzialne za zdrowie, żywienie i edukację. 

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum