29 października 2021

Okiem WUM – Czego można się (nie) spodziewać?

Z 12 260 maturzystów, którzy starali się o indeks Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zostało przyjętych 2821. Mniej więcej jedną trzecią stanowią osoby, które dostały się na kierunek lekarski.

To już trzeci rok akademicki pod znakiem pandemii. Prorektor ds. studenckich i kształcenia WUM prof. dr hab. n. med. Marek Kuch zaznaczył jednak w rozmowie z „Pulsem”, że ten zaczął się w całkiem innej rzeczywistości niż poprzedni. – Zainaugurowaliśmy go przecież w czasie, kiedy każdy może się zaszczepić przeciwko COVID-19 – stwierdził. Władze uczelni przekonują, że dzięki zdobytym w poprzednich latach doświadczeniom i wspomnianym szczepieniom, są lepiej przygotowane do prowadzenia zająć w warunkach pandemii.

Przez czas pandemii niewątpliwie nauczyliśmy się, jak skuteczniej realizować reżim sanitarny. Studenci przyzwyczaili się podążać za prowadzącym, który decyduje, do których pacjentów mogą bezpiecznie podejść, przywykli do konieczności zachowania dyscypliny w warunkach szpitalnych, poruszania się po wyznaczanych drogach – podkreślił profesor. Zapewnił jednak, że WUM jest też gotowy na przynajmniej częściowe nauczanie zdalne, ale jednocześnie uczelnia będzie robić wszystko, by tego uniknąć. – Nie wierzmy w medyka wykształconego zdalnie – powiedział.

W nowym roku akademickim priorytetowym zadaniem będzie utrzymanie wysokiego poziomu kształcenia przyszłych lekarzy, mimo trudnych warunków spowodowanych koronawirusem. WUM co roku znajduje się w czołówce krajowych rankingów. Kierownictwo uczelni pragnie również rozpocząć budowę nowoczesnego Centrum Symulacji Medycznych. – COVID-19 nam plany w tej kwestii istotnie opóźnił. Chcielibyśmy, aby w tym roku akademickim prace nad obiektem mogły ruszyć pełną parą. Pomijając oczywiste zalety centrum, byłoby ono nieocenioną pomocą właśnie w sytuacji, gdybyśmy z powodu epidemii znowu musieli wprowadzić jakieś ograniczenia. Oczywiście, mamy już tymczasowe centrum, ale to planowane będzie nowocześniejsze i przestronniejsze – poinformował prorektor. Poza tym uniwersytet zamierza prowadzić renowację podległych mu szpitali. – Mamy już zarezerwowane rządowe fundusze na rewitalizację Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus – zapewnił Marek Kuch.

Liczba osób przyjętych na kierunek lekarski jest w tym roku akademickim podobna jak w latach poprzednich, co wynika z limitów ustalanych przez Ministerstwo Zdrowia. Prof. Kuch tłumaczy, że liczba nowych studentów nie jest zależna wyłącznie od liczebności kadry naukowej czy pojemności sal wykładowych. – Limitem dla WUM jest przede wszystkim liczba placówek medycznych, w których prowadzone jest nauczanie. W Warszawie powstają kolejne uczelnie, które kształcą na kierunkach lekarskich, ale kolejne szpitale nie powstają. To jest prawdziwa bariera dla kształcenia większej liczby nowych lekarzy. 

Michał Niepytalski

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum