29 marca 2022

W pigułce (kwiecień 2022)

Sytuacja na Ukrainie, a więc bliskość wojny wywołanej przez Rosję, bezlitośnie przypomina o szczególnej roli, jaką na polu walki pełnią medycy. Dlatego w numerze „Pulsu” poświęconym dramatowi rozgrywającemu się u naszych wschodnich sąsiadów przyglądamy się w pigułce zagadnieniom związanym z medycyną pola walki.

Jak zastosować technologię 5G w wojskowej medycynie, zastanawiają się specjaliści pracujący na zlecenie amerykańskiego Departamentu Obrony. Szerokopasmowa metoda przesyłania danych, wykorzystywana w smartfonach, to także znakomita droga komunikacji w wojskowości. Wojsko mogłoby z niej korzystać nie tylko do prowadzenia operacji militarnych, ale także zabiegów chirurgicznych w warunkach polowych, kiedy trudno o opiekę specjalistów. Departament Obrony chciałby stosować szybki Internet w zdalnym nadzorowaniu działań wojskowych medyków, którym może brakować doświadczenia w określonych procedurach. Dlaczego nie było to możliwe w przypadku komunikacji mobilnej wcześniejszych generacji? Dopiero ogromna przepustowość łączy 5G daje szansę na wykorzystanie zwiększających skuteczność takiego tutoringu rozwiązań z zakresu „rozszerzonej rzeczywistości”, a więc nakładania cyfrowego obrazu na rzeczywisty za pomocą np. specjalnych gogli. Dzięki temu chirurg przebywający w szpitalu w USA mógłby dosłownie palcem pokazywać wojskowemu lekarzowi oddalonemu o tysiące kilometrów, co dokładnie zrobić na ciele poszkodowanego. „Rozszerzona rzeczywistość” służy już w niektórych placówkach medycznych do szkolenia personelu. Zastosowanie jej w wojsku może otworzyć drzwi do zupełnie nowych obszarów telemedycyny, także cywilnej.

Pomysły na zastosowanie telemedycyny rodzą się również w Wojskowym Instytucie Medycznym. WIM jest jedną z placówek współpracujących w ramach projektu AMULET skupiającego się na teleopiece kardiologicznej. Zakłada on współdziałanie personelu medycznego różnego szczebla w realizowaniu badań, wprowadzaniu ich wyników do elektronicznej bazy danych i generowaniu wskazówek terapeutycznych z wykorzystaniem algorytmu analizującego m.in. kierunki obserwowanych u pacjentów zmian parametrów. Końcowym odbiorcą tych informacji jest lekarz prowadzący, który ma do nich dostęp nawet za pomocą smartfona. Dzięki temu może na bieżąco, a nie tylko podczas umówionych wizyt, modyfikować zalecenia. Celem projektu AMULET jest przede wszystkim zwiększenie dostępności opieki kardiologicznej. Projekt uplasował się na pierwszym miejscu w konkursie Start-Up-Med podczas marcowego Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach.

Ciekawym osiągnięciem polskiej myśli technicznej są wynalazki wrocławskiej spółki Cryo Science. Urządzenia do krioterapii opracowane w tym przedsiębiorstwie zyskały zainteresowanie m.in. Amerykańskich Sił Powietrznych. O sukcesach firmy z Dolnego Śląska donosiło ostatnio polskie wydanie czasopisma „Forbes”: „Co może łączyć rapującego Snoop Dogga, piłkarzy Lazio Rzym i lotników z US Air Force? Być może niewiele, ale na pewno wszyscy dbają o swoje ciała. I to za pomocą kriourządzeń opracowanych i opatentowanych nad polską Odrą”. Na liście osiągnięć Cryo Science jest również kriokomora, w której ekstremalnie niską temperaturę udaje się osiągnąć bez użycia ciekłego azotu, dzięki czemu użytkownik nie jest narażony na kontakt z jego oparami.

Psy towarzyszą ludziom od wieków, nie tylko  w życiu codziennym, ale także podczas wojen. O trenowanych do wykonywania zadań militarnych czworonogach wspominał już William Szekspir w „Juliuszu Cezarze”, wkładając w usta Marka Antoniusza słowa o psach wojny spuszczanych ze smyczy. Dziś już raczej psy nie stają do walki, ale często stają się wsparciem saperów. I choć popularnym stwierdzeniem jest, że jeśli rany znikają szybko, to goją się „jak na psie”, jednak najlepszy przyjaciel człowieka też potrzebuje opieki medycznej. W dawniejszych czasach, kiedy zwierzęta były powszechnie wykorzystywane w wojsku (kawaleria!), o opiekę medyczną psów było z pewnością łatwiej. Teraz weterynarze na placu boju już tak potrzebni nie są. Z konieczności rolę tę muszą przyjmować specjaliści od leczenia dwunożnych – lekarze. Dziennikarze Associated Press towarzyszyli niedawno medykom Gwardii Narodowej (w pewnym stopniu jest to odpowiednik naszych Wojsk Obrony Terytorialnej) w Luizjanie starającym się o certyfikat z zakresu medycyny pola walki. Kurs obejmował także pomoc psom, m.in. wprowadzenie wenflonu, aplikowanie kroplówki, zakładanie opaski uciskowej i oczyszczanie dróg oddechowych.

mn

Źródła: NextGov, HCC Congress, „Forbes”, Associated Press

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum