11 lipca 2003

O zdrowiu w Sejmie

Prezes Rady Ministrów Leszek Miller:
Panie marszałku! Panie i panowie posłowie! Wnosząc o udzielenie przez Wysoki Sejm w trybie art. 160 Konstytucji wotum zaufania dla Rady Ministrów, czuję się w obowiązku poruszyć w ramach uzasadnienia tego wniosku trzy podstawowe problemy.
Po pierwsze, pragnę podkreślić, że zdajemy sobie sprawę ze stanu nastrojów społecznych. Rozumiemy źródła lęków o przyszłość, rozumiemy obawy o utratę pracy i możliwość utrzymania pozycji materialnej.
Wiemy, że są uzasadnione narzekania na korupcję, biurokratyczne bariery oraz na ograniczenia dla ludzkiej inicjatywy i przedsiębiorczości. Wiemy, jak krytycznie nasi obywatele odnoszą się do jakości i stylu uprawiania polityki w Polsce i jak surowo oceniają rząd i parlament, premiera i ministrów, działaczy samorządowych, posłów i senatorów. (…)

Jedna z pań posłanek zarzucała, że środki na ochronę zdrowia przenie siono poza budżet, i z kontekstu wynikało, że to jest „nasza zasługa”. Otóż pragnę poinformować, że ta decyzja została podjęta 1 stycznia 1999 r. (…)

Jeśli chodzi o nieprawidłowości dotyczące urzędu ministra zdrowia, to przedmiotem śledztwa prowadzonego obecnie przez prokuratora apelacyjnego w Warszawie jest kwestia żądania przez byłego szefa gabinetu politycznego ministra zdrowia od przedstawicieli zagranicznego koncernu korzyści majątkowej w zamian za wpisanie ich leku na listę leków refundowanych. W postępowaniu tym wyjaśniane są także inne, sukcesywnie ujawniane, nieprawidłowości, w szczególności związane z rejestracją leków. Dotychczasowe ustalenia nie zezwoliły na wydanie postanowień o przedstawieniu zarzutów konkretnym osobom. Oczywiście postępowanie będzie prowadzone nadal. (…)

Pytanie związane z obawą o nadmierną decentralizację dotyczącą funduszu zdrowia. Obawy te wydają się bezzasadne, gdyż ustawa o Narodowym Funduszu Zdrowia, o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia przewiduje szeroki nadzór rządu przez ministra zdrowia oraz ministra finansów, poprzez udział ich przedstawicieli w zarządzie i radzie Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest też zapewniona stosowna kontrola. Przytoczę art. 174 ustawy, który stanowi: „Rada Ministrów przedstawia corocznie Sejmowi i Senatowi Rzeczypospolitej Polskiej, nie później niż do końca lipca roku następnego, sprawozdanie z działalności funduszu”. W związku z tym Wysoka Izba będzie miała wgląd i pełną kontrolę nad środkami finansowymi gromadzonymi w Narodowym Funduszu Zdrowia.

Pytanie dotyczące likwidacji kas chorych. Było to zgodne z oczekiwaniami społecznymi, w sondażach ponad 3/4 społeczeństwa opowiadało się za likwidacją kas chorych. Dzięki wysiłkowi i pracy Wysokiej Izby została uchwalona ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Oczywiście trudno oczekiwać, aby w ciągu 2,5 miesiąca spełniła ona wszystkie oczekiwania. W roku bieżącym realizowane są jeszcze kontrakty, które były zawierane według poprzedniej ustawy. Obecne regulacje prawne spełniają oczekiwania zarówno pacjentów, jak i środowisk medycznych. Zapewniają one ujednolicenie kontraktów na świadczenia zdrowotne, likwidację olbrzymich i niczym nieuzasadnionych różnic w cenach kontraktów, zwiększenie dostępności do świadczeń medycznych. Te oczekiwania mogą być jednak spełnione z chwilą podpisania nowych kontraktów, czyli od roku 2004.

Jeśli chodzi o pytanie dotyczące narastających zadłużeń samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, to rzeczywiście stanowią one poważne zagrożenie dla finansów publicznych oraz dla możliwości bezpiecznego dla pacjentów świadczenia usług medycznych. Opracowywane są propozycje regulacji zadłużenia w ochronie zdrowia, które umożliwią rozłożenie obecnego długu w czasie. Chodzi o konwersję zobowiązań krótkoterminowych na zobowiązania długoterminowe, np. poprzez zamianę wierzytelności na obligacje płatne po kilku latach.

Jeżeli chodzi o prywatyzację, pan poseł mówił o dzikiej prywatyzacji służby zdrowia, to prywatyzacja podstawowej opieki zdrowotnej nie odbyła się za rządów tego gabinetu i nie była osią sporów politycznych. Natomiast zagrożenie dziką prywatyzacją rozumiem jako zadłużanie się zakładów ochrony zdrowia i handel ich długami w celu przejęcia w przyszłości majątku. Przeciwdziałając tym trwającym od 5 lat tendencjom, przygotowujemy propozycje zmiany ustroju prawnego tych zakładów w projekcie nowelizacji ustawy o ZOZ, uniemożliwiającą ten proceder w przyszłości. Rząd nie zamierza dopuścić do prywatyzacji publicznych szpitali.

Jeśli chodzi o politykę lekową, jest ona jednym z podstawowych działów, które nadzoruje minister zdrowia. Obecnie w Ministerstwie Zdrowia trwają intensywne prace nad ostateczną wersją dokumentu, który w przyszłym tygodniu zostanie przekazany do szerokiej konsultacji społecznej – szczególnie organizacjom pacjentów, środowisk medycznych oraz środowisk zainteresowanych produkcją oraz dystrybucją leków. Głównym celem opracowanej strategii jest zapewnienie dostępności do leku bezpiecznego, skutecznego, z jednoczesnym uwzględnieniem dostosowania do prawa unijnego przy dbałości o interesy polskiego przemysłu farmaceutycznego.

Kwestia leku za złotówkę. Realizacja tego pomysłu natrafiła na spore trudności w momencie uzgadniania rzeczowej zawartości listy leków objętych tą regulacją. Lista jest już przygotowana, podlega ostatecznym konsultacjom w środowiskach medycznych. Minister zdrowia oczekuje na opinie specjalistów wybranych dziedzin medycyny i stosowne rozporządzenie będzie wydane równolegle z nowelizacją list refundacyjnych w celu zapewnienia pokrycia wydatków na ten cel, przeznaczonych na refundację w Narodowym Funduszu Zdrowia. Będzie to kolejny krok w obniżce współudziału pacjenta w pokrywaniu kosztów leków. Należy zauważyć, że dla osób
w trudnej sytuacji materialnej, oczywiście, każda kwota będzie tutaj oszczędnością.

Co do pytania w sprawie pieniędzy straconych na rzecz zagranicznych firm farmaceutycznych, pragnę poinformować, że rząd polski nie złożył żadnego oświadczenia, podkreślam: nie złożył żadnego oświadczenia, że rezygnuje z dochodzenia ewentualnych roszczeń. Rząd bada tę sprawę i wyniki będą udostępnione opinii publicznej.

Jeśli chodzi o system ratownictwa medycznego, to system ten jest jednym z ważniejszych elementów w systemie ochrony zdrowia. NIK zgłosił liczne zastrzeżenia do moich poprzedników, którzy wdrażali ten system. W trakcie niecałych 2 lat funkcjonowania obecnego rządu wiele z tych usterek zostało usuniętych i obecnie funkcjonuje 125 szpitalnych oddziałów ratunkowych, a następnych 70 zacznie funkcjonować jeszcze w tym roku. Również kładąc nacisk na doskonalenie pomocy przedszpitalnej, został unowocześniony tabor samochodowy, pacjenci będą mieć udzielaną pomoc na stosownym poziomie.

Jeśli chodzi o sprawę zakupu szczepionki przeciw ospie, decyzja o zakupie szczepionki została podjęta przez ministra zdrowia Marka Balickiego w związku z groźbą zamachów bioterrorystycznych. W lutym, konkretnie 10 lutego, uruchomiono procedury przetargowe, w wyniku których zakupiono 100 tys. dawek tej szczepionki. Rejestracja szczepionki przewidywana jest pod koniec 2003 r. Przed rejestracją szczepionka jest dopuszczona i może być stosowana w warunkach szczególnych zagrożeń. Pragnę poinformować, że ten sam typ szczepionki został zakupiony przez służby amerykańskie i jest szeroko stosowany.

Jeśli chodzi o samochody Peugeot 607 zakupione przez Ministerstwo Zdrowia, zostały one już dwukrotnie wystawione w nieograniczonym przetargu. Samochody nie znalazły nabywców i zostały włączone do eksploatacji. Wycena wartości pojazdów została wykonana przez niezależnego rzeczoznawcę Stowarzyszenia Rzeczoznawców Samochodowych. Procedura przetargowa została przeprowadzona zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Rzeczywiście jest tak, że pan minister Leszek Sikorski nie korzysta z tego taboru. Pan minister Sikorski lubi sport i korzysta z każdej okazji, które umożliwiają odbycie stosownego spaceru.

Głosowanie nad przyjęciem wniosku o wyrażenie wotum zaufania Radzie Ministrów. Zgodnie z art. 160 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Sejm udziela wotum zaufania Radzie Ministrów większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Głosowało 449 posłów. Za opowiedziało się 236, przeciw – 213, wstrzymujących się nie było.

Na podstawie
stenogramu sejmowego
(4. kadencja, 50. posiedzenie, 13.06.2003 r.)

Archiwum