11 lutego 2006

Epitafium

Dr n. med. Szczepan ZIEMIAŃCZYK
(1925-2005)

Urodził się 26 grudnia 1925 r. w Warszawie. Tam też spędził wojnę i okres okupacji niemieckiej. W 1940 r. wstąpił do tajnej organizacji wojskowej
– Związku Czynu Zbrojnego
– który później przekształcił się
w ZWZ, a następnie wszedł w skład Armii Krajowej. W czasie okupacji Stefan Ziemiańczyk pełnił funkcję łącznika, kolportera prasy podziemnej, brał udział w małym sabotażu, a także w akcji „Żegota” w czasie powstania w getcie warszawskim w 1943 r. Odbył przeszkolenie wojskowe (pseudonim „Jarema”). Uczestnik Powstania Warszawskiego (Zgrupowanie „Żywiciel”).
Po wojnie, w 1945 r., po zdaniu egzaminu dojrzałości rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. Dyplom lekarza otrzymał już w Akademii Medycznej – w 1951 r. Pracę doktorską („Choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy wśród pracowników huty żelaza”) obronił w Śląskiej Akademii Medycznej w 1965 r.
W 1952 r. został skierowany nakazem pracy na Oddz. Chirurgiczny Szpitala Miejskiego w Będzinie. Od 1955 r. pracował na Oddziale Chirurgicznym Szpitala Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Specjalizację z chirurgii ogólnej I stopnia otrzymał w 1955 r., II stopnia – w 1961 r. Od 1961 r. ordynator Oddziału Chirurgicznego w Dąbrowie Górniczej, wybrany w drodze konkursu. Na stanowisku tym pracował do czasu przejścia na emeryturę w 1992 r.
W okresie Jego działalności zawodowej 15 lekarzy z Oddziału Chirurgicznego uzyskało specjalizację z chirurgii ogólnej, w tym 5 – II stopnia, jeden asystent obronił pracę doktorską.
Dr Ziemiańczyk opublikował szereg prac z zakresu chirurgii ogólnej w „Polskim Przeglądzie Chirurgicznym”, przedstawiał je również na posiedzeniach Śląskiego Oddziału Towarzystwa Chirurgów Polskich. Przewodniczący PTL w Dąbrowie Górniczej(1963-1967 i 1987-1991). Członek Wojewódzkiego Zarządu Śląskiego Towarzystwa Chirurgicznego (1984-1987).
Od 1990 r. należał do Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W latach 1997-2005 pełnił funkcję prezesa oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK w Sosnowcu.
W 2001 r. awansowany do stopnia majora.
Otrzymał liczne odznaczenia: Krzyż Armii Krajowej, Medal Wojska Polskiego (trzykrotnie), Krzyż Powstania Warszawskiego, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Odznakę Wzorowego Pracownika Służby Zdrowia i in.
Zmarł nagle 29 lipca 2005 r.
Pozostawił rodzinę: żonę Jadwigę – emerytowaną lekarz pediatrę, 3 córki (2 lekarki, 1 prawnik), 5 wnuczek.

Andrzej Jerzy ROŻEN

Dr Bogusław Marek GIERDUSZEWSKI
(1949-2005)

Odszedł nagle, w czasie wykonywania pracy,
której był oddany bez reszty – badając pacjenta podczas wizyty lekarskiej.

Cieszył się powszechną sympatią. Przez wiele lat pracował w radomskich przychodniach rejonowych. Szanowano Go zarówno za rozległą wiedzę medyczną, jak i za serdeczny stosunek do chorych.
Dr Gierduszewski był radomianinem, absolwentem VI LO im. Jana Kochanowskiego. Studia medyczne ukończył
w 1978 r. w AM w Lublinie. W tym samym roku rozpoczął pracę zawodową w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Pracował m.in. w Kamieniu Pomorskim, Pionkach, Staszowie i Ostrowcu Świętokrzyskim. Przez ostatnich 15 lat był związany z przychodnią rejonową na Michałowie w Radomiu.
Specjalista medycyny ogólnej – I stopień specjalizacji uzyskał w 1997 r., II stopień 5 lat później.
Był zawsze tam, gdzie Go potrzebowano – zarówno wśród osób umierających w hospicjum, jak i w Stowarzyszeniu Ochrony Zdrowia Psychicznego „Wzajemna Pomoc”. Włączał się również w działalność Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, będąc m.in. sekretarzem radomskiego koła.
Pełen wewnętrznego spokoju, ciepła i serdeczności, chętnie pomagał innym. Swoją pracę traktował jak służbę. Bez pośpiechu wsłuchiwał się w problemy, z którymi przychodzili do Niego chorzy. Doceniali to zwłaszcza ludzie starsi i samotni, dla których miał zawsze czas
i zrozumienie. Przyjazne nastawienie i otwartość dr. Gierduszewskiego sprawiała, że pacjenci darzyli Go wielkim uznaniem.

Mirosław WĄSIK

Koledze Tadeuszowi Pawlikowskiemuwyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

OJCA

składają
przewodniczący ORL, Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie i redakcja „Pulsu”

Archiwum