13 listopada 2018

Godne życie na progu śmierci

Opieka hospicyjna

„Darmo dostaliście, darmo dawajcie” – to hasło przyświecało XI Ogólnopolskiej Konferencji Wolontariatu Hospicyjnego, która odbyła się w Radomiu.

Organizatorem spotkania było radomskie Hospicjum Królowej Apostołów, które w październiku świętowało
15. rocznicę utworzenia. – Jesteśmy jedyną na Mazowszu placówką działającą wyłącznie na zasadzie wolontariatu, ale wciąż musimy borykać się z wieloma problemami, przede wszystkim z brakiem lekarzy, którzy chcieliby z nami współpracować – mówił ks. Marek Kujawski, twórca i dyrektor placówki.

Hospicjum od początku istnienia może jednak liczyć na wsparcie dr Marii Cygan, specjalistki medycyny paliatywnej i wielokrotnej laureatki plebiscytu „Lekarz Roku”. – Dziś mamy lepsze instrumentarium, ale 100 lat temu lekarzowi było łatwiej. Nie miał tylu środków do dyspozycji, technicznych, farmakologicznych, lecz umiał być przy chorym, trwać przy nim. […] Gdzieś w naszej formacji lekarskiej zabrakło tego ducha: spojrzenia na całego człowieka, nie tylko na jednostkę chorobową czy chory narząd – stwierdziła dr Cygan.

Radomskie spotkanie było niewątpliwie świetną okazją do zdobycia nowych doświadczeń. – Towarzyszenie umierającemu to sztuka, która wymaga dużej finezji i kultury. Nie każdy dysponuje tą kulturą. Są tacy, którzy mają ją wrodzoną, tacy, którzy mogą się jej nauczyć, i tacy, którzy nawet mimo dużych starań jej nie posiądą – tłumaczył dr hab. n. hum. Zygmunt Pucko z Collegium Medicum UJ.

Głównym tematem jego wystąpienia była etyka troski, niezbędna wszystkim pracującym z osobami umierającymi. – Składa się na nią wiele pojęć, m.in. zaangażowanie, cierpliwość, pokora, zaufanie, uczciwość, odwaga i prymat procesu nad ostatecznym rezultatem – wyliczał dr Pucko.

Dr Bogusław Stelcer z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu przypomniał postać Alberta Schweitzera, wybitnego lekarza i humanisty, który w 1952 r. został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla. – „Etyka czci dla życia nie uznaje żadnej relatywnej etyki. Jako etyka przyjmuje tylko utrzymanie i popieranie życia” – cytował dr Stelcer.

O ochronie życia, także osób umierających, mówił również dr n. med. Tadeusz Borowski-Beszta, psychiatra i jeden z inicjatorów utworzenia hospicjum w Białymstoku: – Staramy się udzielać wsparcia wszystkim potrzebującym, a przybywa ich w zastraszającym tempie. Jeśli jednak nie nadążymy z pomocą umierającym, przyjdą ci, którzy zaproponują skracanie cierpień w inny sposób, przez eutanazję.

Psychiatra przywołał przykład głównego lekarza III Rzeszy, któremu Adolf Hitler zlecił znalezienie sposobu na zapewnienie przewlekle chorym „łaskawej śmierci”. – Dziś często używa się terminu godna śmierć, ale tak naprawdę sprowadza się to do tego samego, czyli likwidacji osób słabych i nieproduktywnych. My musimy wybrać życie – wzywał dr Borowski-Beszta.

Nie ulega wątpliwości, że przewlekle chorzy stają się coraz większym problemem społecznym, z którym medycyna musi się zmierzyć. – Już jest ich dużo, a będzie coraz więcej
– ostrzegał dr n. med. Piotr Jakubów z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, konsultant województwa podlaskiego w dziedzinie medycyny paliatywnej.                                    

 rn

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum