29 kwietnia 2022

Moda na „Mazowieckie”

Niecałe dwa miesiące zostały do rozpoczęcia szóstych Mazowieckich Spotkań Stomatologicznych. Przygotowania do tych spotkań w pewnym sensie trwają już drugi rok, ponieważ w czerwcu wrócimy przecież do imprezy zapowiedzianej w 2020 r. Wtedy na przeszkodzie przeprowadzeniu konferencji stanęła pandemia. Spróbujmy jednak cofnąć się w czasie jeszcze trochę dalej i podsumować, czym przez minione lata stały się dla lekarzy dentystów Mazowieckie Spotkania Stomatologiczne.

Dariusz Paluszek

wiceprezes ORL w Warszawie ds. lekarzy dentystów

Już dawno temu Komisja ds. Lekarzy Dentystów szukała sposobu na przybliżenie stomatologom idei samorządu i dotarcie do naszych członków. Uznano, że jednym z najlepszych rozwiązań będzie zapewnienie lekarzom dentystom dostępu do wiedzy na bardzo wysokim poziomie, a przy okazji możliwości zdobycia punktów edukacyjnych, w komfortowych warunkach za niewielką opłatą, nieporównywalną z ceną szkoleń komercyjnych, nastawionych na osiągnięcie zysku finansowego. Zaczęliśmy o tym myśleć około 10 lat temu. Owocem tych rozważań stała się konferencja naukowa.

Osiem lat temu udało nam się taką konferencję zorganizować. Na początku opieraliśmy się na wykładowcach mocno związanych z działalnością naszej izby lekarskiej, a MSS miały zasięg prawie wyłącznie mazowiecki. Już wtedy było jednak widać głód wiedzy uczestników i od pierwszej konferencji zainteresowanie udziałem w niej było spore, co pozwoliło w krótkim czasie zbudować jej renomę. Po dwóch, trzech latach budziliśmy już zainteresowanie wykładowców z całej Polski, otworzyliśmy się na członków pozostałych izb. MSS zaczęły być również atrakcyjne dla polskojęzycznych dentystów z krajów ościennych: z Czech, z Litwy. Symbolicznie ważnym wydarzeniem w kolejnych latach historii konferencji było dostrzeżenie naszego przedsięwzięcia przez lekarzy ogólnych. Podczas „Mazowieckich” odbyło się nawet posiedzenie Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie. Dużym wsparciem ogólnopolskiego samorządu lekarskiego było też przeprowadzenie w trakcie konferencji posiedzenia Komisji Stomatologicznej NRL.

Każdy kolejny rok mozolnej pracy przynosił ewolucyjne postępy. Szóste spotkania zaplanowane na rok 2020 zapowiadały się na wydarzenie przełomowe. Zachęcenie do udziału renomowanych wykładowców przestało być jakimkolwiek problemem. Jeśli już, to pojawiał się problem nadmiaru chętnych. Znani wykładowcy oraz osoby o największym autorytecie naukowym po prostu chcą tam być. Dla znakomitej atmosfery, dla podtrzymania kontaktów, dla wysokiego poziomu merytorycznego wykładów. Widzieliśmy, że ludzie się do nas garną. To nie my musimy chodzić i szukać, zapraszać. Wiadomo było, że jak są „Mazowieckie”, to trzeba tam być.

W czasie pandemii szukaliśmy możliwości prowadzenia szkoleń. Przenieśliśmy je do Internetu. Siłą rzeczy były to spotkania pozbawione kontaktów interpersonalnych, wyspecjalizowane, bo forma ograniczała możliwości osiągnięcia ich multidyscyplinarności.

Dziś wreszcie z radością ogłaszamy, że wracamy do tego, co było. Chcemy przypomnieć, jak przyjazne dla dentystów są Mazowieckie Spotkania Stomatologiczne. To impreza, można powiedzieć, szyta na miarę. Nie ma drugiej tak wielkiej konferencji lekarzy dentystów, która byłaby organizowana przez innych lekarzy dentystów. Ktoś może powiedzieć, że przecież specjalizujemy się w leczeniu, a nie organizacji imprez masowych. A ja uważam, że to chyba nawet lepiej. Dzięki temu sami czujemy, czego potrzeba naszym koleżankom i kolegom po fachu. A i doświadczenie z poprzednich spotkań robi swoje. <

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum